« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-15 16:10:28
Temat: co zrobilam na obiad(P)Zobaczylam wielgaaaachne pieczarki i nie moglam sie oprzec.Odcielam trzonki
i wydrazylam blaszki,trzonki starlam na grubych oczkach, dodalam zolty
syrek,wydrazone blaszki, sos do spaghetti bolognese, duuuuzo koperku; taka
mixtura napelnilam kapelusze pieczarkowe(wczesniej wysmarowane od spodu
oliwa),posypalam jeszcze serem i siup do pieca.Zapiekalam nie wiem ile, tak
na oko. Wyszlo pysznie az rodzina,ktora zjadla wczesniej spaghetti mi
pozazdroscila, tym sposobem mam zamowienie na jutro.Goraco polecam!
Miashka
-najedzona i usatysfakcjonowana.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-15 18:59:01
Temat: Re: co zrobilam na obiad(P)mishka wrote:
> Zobaczylam wielgaaaachne pieczarki i nie moglam sie oprzec.Odcielam
> trzonki i wydrazylam blaszki,trzonki starlam na grubych oczkach, dodalam
> zolty syrek,wydrazone blaszki, sos do spaghetti bolognese, duuuuzo
> koperku; taka mixtura napelnilam kapelusze pieczarkowe(wczesniej
> wysmarowane od spodu oliwa),posypalam jeszcze serem i siup do
> pieca.Zapiekalam nie wiem ile, tak na oko. Wyszlo pysznie az rodzina,ktora
> zjadla wczesniej spaghetti mi
> pozazdroscila, tym sposobem mam zamowienie na jutro.Goraco polecam!
bombastyczne!
Mam coś podobnego w xsiędze kucharskiej pod nazwą prowansalskie warzywa.
Oprócz pieczarek jest jeszcze cukinia (mała) przepołowiona, cebula (duża) i
pomidor z gatunku mięsistych (odciąć górę). Wydrążasz wszystko. Środek
cebuli drobno pokroić, podszklić na oliwie, dodać bardzo drobno pokrojone
(nie tarte!) trzonki pieczarek i środek cukinii, dalej podszklić. Dodać
pokrojone drobno pomidory. Posolić, popieprzyć, poprovansalić (może być
gotowa mieszanka prowansalska). Dać do michy, dodać jajo (niekoniecznie) i
startego sera i wymieszać serdecznie. Napchać do wydrążonych warzyw,
posypać po wierzchu tartą bułką lub krakersami, parę kropli oliwy na to i
zapiec. W oryginale był jeszcze mielony wieprz po drodze (między cebulką a
trzonkami) ale ja nie daję, bo i po co.
Waldek
PS
dobrze, że zjadłem pizzę, bo bym się na szukanie pieczarek wybrał.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-16 09:30:45
Temat: Re: co zrobilam na obiad(P)
Użytkownik "waldemar z domu" <w...@t...de> napisał w
wiadomości news:abub5d$6i1$01$1@news.t-online.com...
> mishka wrote:
>
Mialo pojsc na grupe a przez moje gapiostwo poszlo na priva - sorry. Wiec
jeszcze raz do wszystkich:
Ubieglego lata probowalam robic cukinie nadziewana roznosciami. Bylaby super
gdyby nie to, ze sama cukinia wyszla troche za twarda (niedopieczona). Moje
pytanie wiec brzmi jak dlugo trzeba taka przecietna cukinie piec?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-16 09:38:45
Temat: Re: co zrobilam na obiad(P)
> >
> Mialo pojsc na grupe a przez moje gapiostwo poszlo na priva - sorry. Wiec
> jeszcze raz do wszystkich:
>
> Ubieglego lata probowalam robic cukinie nadziewana roznosciami. Bylaby super
> gdyby nie to, ze sama cukinia wyszla troche za twarda (niedopieczona). Moje
> pytanie wiec brzmi jak dlugo trzeba taka przecietna cukinie piec?
przede wszystkim wybieraj małe. Ja biorę takie po 200-300g. Duże mają
grubą skórę i trzeba obrać, a do tego się obrane nie nadają. A piekłem
jakieś 30 minut. W przepisie jest 20-40 minut w zależności od kalibru
cukinii.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-16 10:25:34
Temat: Re: co zrobilam na obiad(P)
Użytkownik Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@u...fu-berlin.de...
>
> przede wszystkim wybieraj małe. Ja biorę takie po 200-300g. Duże mają
> grubą skórę i trzeba obrać, a do tego się obrane nie nadają. A piekłem
> jakieś 30 minut. W przepisie jest 20-40 minut w zależności od kalibru
> cukinii.
>
> Waldek
naprawdę nie nadają się nieobrane??? moja mama piekła zawsze takie śrenie
obrane, wydrązone i nadziane mielonym mięsem cukinie i były bardzo dobre
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-16 10:33:48
Temat: Re: co zrobilam na obiad(P)
----- Original Message -----
From: "Wkn" <w...@w...pl>
naprawdę nie nadają się nieobrane??? moja mama piekła zawsze takie śrenie
obrane, wydrązone i nadziane mielonym mięsem cukinie i były bardzo dobre
Wkn
Nieobrane też mogą być. Jak są takie średnie- to skórka ładnie mięknie.
Pozdr,
AP
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-16 10:48:53
Temat: Re: co zrobilam na obiad(P)
> > przede wszystkim wybieraj małe. Ja biorę takie po 200-300g. Duże mają
> > grubą skórę i trzeba obrać, a do tego się obrane nie nadają. A piekłem
> > jakieś 30 minut. W przepisie jest 20-40 minut w zależności od kalibru
> > cukinii.
>
> naprawdę nie nadają się nieobrane??? moja mama piekła zawsze takie śrenie
> obrane, wydrązone i nadziane mielonym mięsem cukinie i były bardzo dobre
muszę przyznać, że nie próbowałem, bo zawsze wybierałem takie, których
nie trzeba obierać ;-)
Obrane tracą jednak sok i są bardziej ciapciate.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |