Strona główna Grupy pl.rec.ogrody ochrona trawy przed sikającym psem

Grupy

Szukaj w grupach

 

ochrona trawy przed sikającym psem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2004-06-30 19:45:00

Temat: coraz bardziej [OT]
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:cbv41q$p00$1@korweta.task.gda.pl Marta Góra
<m...@m...pl> napisał(a):
>
> Tylko nie chce mi sie brać udziału w takich dyskusjach i zamiaru
> takiego nie mam.
>
Hejka. Co widać, słychać i czuć. :-)
Pozdrawiam konsekwentnie Ja...cki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2004-06-30 19:52:12

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "Beata Werońska" <b...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Częste podlewanie ogrodu ponoć pomaga. Woda jak wiadomo zmywa wszystko, ale
sama nie sprawdzałam tej metody, tylko o tym czytałam. Spróbować nie
zawadzi.
Beata

Użytkownik "Slawek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:2920.00000404.40e1d49c@newsgate.onet.pl...
> Czy wiecie jak chronić młodą, dopiero co zasadzoną i wyrastającą trawę
przed
> psem, który na nią sika? Po takim jednym odlaniu trawa "spala się" i
> pozostaje "placek". Psa nie nauczę, bo nie mój, a teściów.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2004-06-30 20:36:06

Temat: Re: coraz bardziej [OT]
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dirko napisał:

>
>>Tylko nie chce mi sie brać udziału w takich dyskusjach i zamiaru
>> takiego nie mam.
>>
>
> Hejka. Co widać, słychać i czuć. :-)
>

Bo jestem realistką i zdaję sobie sprawę, że jeśli nawet powstanie
odpowiedni zapis prawny w tej kwestii to i tak nikt go w tym kraju
nie będzie przestrzegał a tym bardziej egzekwował.






Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2004-06-30 20:40:04

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cbtpbi$ilj$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Slawek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:2920.00000404.40e1d49c@newsgate.onet.pl...

Psy naprawde nie lubia zalatwiac sie na swoim terenie.
>
> Magda

Zgadzam sięz Tobą w 101 %. Moja suka chodzi 3 lub 4 razy na spacer do
lasu lub na pola ale jak musi zrobić siusiu na swojej posesji to idzie w
najdalszy kąt ogrodu i tam się załatwia. Ale to tego trzeba być suczką a nie
jakimś tam psiorem ;-)

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2004-06-30 21:13:12

Temat: Re: coraz bardziej [OT]
Od: Marx <s...@w...to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra wrote:

> Bo jestem realistką i zdaję sobie sprawę, że jeśli nawet powstanie
> odpowiedni zapis prawny w tej kwestii to i tak nikt go w tym kraju
> nie będzie przestrzegał a tym bardziej egzekwował.

wyobrazasz sobie pania prezydentowa z ratlerkiem w jednej a lopatka w
drugiej rece?
:)
Marx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2004-06-30 21:48:35

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "Ryszard" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tez myslalem ze psa sie nie da nauczyc aby nie "niszczyl" trawy.
A wystarczylo tylko raz powiedziec/dac klapsa/nakrzyczec i o dziwo
zrozumial.
Oczywiscie trzeba go mimo ze biega w ogrodzie co jakis czas wyprowadzac
na zewnatrz gdzie zaraz za furtka ...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2004-06-30 21:52:10

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ryszard" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cbvcj2$96o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tez myslalem ze psa sie nie da nauczyc aby nie "niszczyl" trawy.
> A wystarczylo tylko raz powiedziec/dac klapsa/nakrzyczec i o dziwo
> zrozumial.
> Oczywiscie trzeba go mimo ze biega w ogrodzie co jakis czas wyprowadzac
> na zewnatrz gdzie zaraz za furtka ...
>
>

Mów co chcesz, ale u mnie bywaja tylko suki. Pies to powsinoga, nie do
upilnowania wieczny marzyciel i reproduktor. A suki, trzymają się domu,
wierne, zadbane, kochane, poczciwe, opiekuńcze, dobrotliwe ... Opowiadać
może bez końca :-)

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2004-07-01 07:24:31

Temat: Re: coraz bardziej [OT]
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marx wrote:

> wyobrazasz sobie pania prezydentowa z ratlerkiem w jednej a lopatka w
> drugiej rece?
> :)

Czemu nie? Trudniej mi sobie wyobrazić pana x w dresie i z rottweilerem,
z wiaderkiem i łopatką. No chyba, że ten trzonek od łopaty zastąpi
bejsbola ;-)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2004-07-01 12:48:58

Temat: Re: coraz bardziej [OT]
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Krystyna Chiger" <k...@p...pl> wrote in message
news:40e3bc31$1@news.home.net.pl...
>
> Czemu nie? Trudniej mi sobie wyobrazić pana x w dresie i z rottweilerem,
> z wiaderkiem i łopatką. No chyba, że ten trzonek od łopaty zastąpi
> bejsbola ;-)

Wiaderko i lopatka sa niepotrzebne. Ujmuje sie gowienko przez torebke
plastikowa, ktora nastepnie wywraca sie na lewa strone. A w Anglii w
parkach sa nawet specjalne pojemniki (odpowiednio oznaczone), do
ktorych to wszystko sie wyrzuca.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2004-07-01 17:18:13

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "Teresa" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cbvcn8$hns$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > >
>
> Mów co chcesz, ale u mnie bywaja tylko suki. Pies to powsinoga, nie do
> upilnowania wieczny marzyciel i reproduktor. A suki, trzymają się domu,
> wierne, zadbane, kochane, poczciwe, opiekuńcze, dobrotliwe ... Opowiadać
> może bez końca :-)
>
> >
> Mylisz się Miłko, psy potrafią tez być wierne i posłuszne .Miałam kilka
psów ,ostatni jamnik uparciuch jakich mało, ale załatwiał się w kojcu ,w
ogrodzie żadnych zniszczeń trawnik cały Trzeba poświęcić trochę czasu i
nauczyć a psy są mądre szybko pojmą.

Pozdrawiam Teresa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kostki brukowe - zaproszenie
Spotkanie na Woli Jagodowej
Siewki perukowca
Skrzypy
Arboretum w Rogowie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »