ochrona trawy przed sikającym psem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44

1. Data: 2004-06-29 20:44:12

Temat: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "Slawek" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy wiecie jak chronić młodą, dopiero co zasadzoną i wyrastającą trawę przed
psem, który na nią sika? Po takim jednym odlaniu trawa "spala się" i
pozostaje "placek". Psa nie nauczę, bo nie mój, a teściów.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-06-29 21:24:56

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "Teresa" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-06-29 21:25:31

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "Alr" <a...@o...pl (zmien 7 na 6 - antyspam)> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-06-29 22:20:46

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Alr" <a...@o...pl (zmien 7 na 6 - antyspam)> wrote in message
news:cbsojf$cn3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> BTW tak sie zastanawiam, jak pies znajomych zalatwil swoje potrzeby na
> trawniku u mnie to przez 2 lata trawa tam nie rosla. Moze by tak do
> opryskiwacza i zastosowac np. na chodniku ? :-)

Idea wsadzenia psa do opryskiwacza jest bardzo interesujaca :-)))

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-06-30 06:09:51

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "R2" <n...@s...my> szukaj wiadomości tego autora

Sa specjoalne srodki zapachowe przeciw psom i kotom ale roznie bywa z ich
skutecznoscia... No i raczej w slonecznym okresie do stosowania. Do nabycia
w wiekszych sklepach typu Castorama lub "ogrodnikach".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-06-30 06:17:59

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Slawek wrote:

> Czy wiecie jak chronić młodą, dopiero co zasadzoną i wyrastającą trawę przed
> psem, który na nią sika? Po takim jednym odlaniu trawa "spala się" i
> pozostaje "placek". Psa nie nauczę, bo nie mój, a teściów.
>
psa przywiazac przed furtka i po sprawie
Marx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-06-30 06:40:24

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Slawek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:2920.00000404.40e1d49c@newsgate.onet.pl...
| Czy wiecie jak chronić młodą, dopiero co zasadzoną i wyrastającą trawę
przed
| psem, który na nią sika? Po takim jednym odlaniu trawa "spala się" i
| pozostaje "placek". Psa nie nauczę, bo nie mój, a teściów.

Latać za psem z konewką pełną wody i polewać te same miejsca:-)

No i w rozmowie możesz zacząć się użalać na ceny nasion trawy.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-06-30 06:57:38

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: vpw <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 29 Jun 2004 23:25:31 +0200, Alrzmien 7 na 6 - antyspam wrote:

> BTW tak sie zastanawiam, jak pies znajomych zalatwil swoje potrzeby na
> trawniku u mnie to przez 2 lata trawa tam nie rosla. Moze by tak do
> opryskiwacza i zastosowac np. na chodniku ? :-)

w pelni potwierdzam. Mam u siebie w okolicy lokalne "psi" trawniczek i nic
tam nie wyroslo od kilku lat. A smrod jest nie do zniesienia. Ale psy to
lubia po sie niezle poznaja ze soba dzieki tym zapaszkom.

--
vpw (2004-06-30 08:56:21)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-06-30 07:16:04

Temat: Re: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Slawek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:2920.00000404.40e1d49c@newsgate.onet.pl...

> Czy wiecie jak chronić młodą, dopiero co zasadzoną i wyrastającą trawę
przed
> psem, który na nią sika? Po takim jednym odlaniu trawa "spala się" i
> pozostaje "placek". Psa nie nauczę, bo nie mój, a teściów.

Mam dwa psy. Rano wychodza na dlugi spacer, wieczorem zeby sie zalatwic. W
ciagu dnia nawet jesli sie zalatwia, to splukuje to woda i trawa nie jest
wypalona.
Jesli naprawde zalezy Ci na trawie, to proponuje wstac 30min wczesniej,
przebiec sie z sunia dla zdrowia i urody, swojej i jej a takze dla ladnego
trawnika. Wieczorem to samo. Z czasem suczka sama bedzie sie starala nie
zalatwiac w ogrodzie. Psy naprawde nie lubia zalatwiac sie na swoim terenie.

Magda
Ps. A mloda trawe najlepiej ogrodzic plotkiem lub siatka. Mozna taka dostac
za kilka zl za metr w kazdym sklepie ogrodniczym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-06-30 07:53:17

Temat: Odp: ochrona trawy przed sikającym psem
Od: "JoShi" <s...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam dwa psy. Rano wychodza na dlugi spacer, wieczorem zeby sie zalatwic.

Jasne... Lepiej jak leja pod czyjas brama a nie u Ciebie na podworku... a te
g...na to po nich sprzatasz, czy zostawiasz ??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry