Data: 2002-12-31 06:35:50
Temat: Re: cos dziwnego podaczas snu....
Od: "Agnes" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Powiem szczerze !
Miałam takie same objawy z tymże nie mogąc otworzyć odczuwałam jakbym gdzieś
spadała i miałam takie przekonanie,że jak spadnę i nie otworzę oczu to umrę
i jakoś siłą woli ale naprawdę siłą otwierałam oczy a serce biło ze strachu
.Potem miałam trudnosci z zasnięciem ,po prostu bałam się zasnąć aby znów
mnie coś takiego nie dopadło.Czesto zdarzało mi się to w czasach studenckich
i jak miałam ze 20 lat.Ale jak się wzięłam za siebie czyli witaminy,lepsze
odżywianie,wypoczynek,sport takie objawy sie nie powtarzały.Potem miewałam
takie stany ale rzadziej,chyba jak mnie coś dreczyło .Na szczęście od dawna
tego nie miałam.Rozumiem problem ,ponieważ wiem jakie jest to mroczne
odczucie .Tak naprawdę to nikt nawet lekarze nie potrafili mi odpowiedzieć
co to może być.Podejrzewam,że jest to związane bardziej z psyche niż fizis
,choć wypoczynek i dbanie o siebie dużo mi pomagało,ale wiadomo jak kondycja
fizyczna dobra to i psychiczna lepsza.
pozdrawiam
Użytkownik "Klosiu" <k...@z...tarnow.pl> napisał w wiadomości
news:auo4f5$nlj$1@news.onet.pl...
> Witam
> mam pytanie do was
>
> mam ostatno dziwne objawy:
> spie sobie jak by nigdy nic a tu nagle czuje ze jestem juz swiadomy ale
nie
> moge otworzyc oczu
> im dluzej trwa taki stan tym serce mi szybciej bije
> to tak jak bym byl na polowie snu i rzeczywistosci i nie mogl isc w zadna
> strone
> po ciezkich trudach otwrzeniu oczu mam bardzo szybkie bicie serca jak by
mi
> mialo wyskoczyc
> boje sie ze raz nie otworze oczu i kipne :P
> wypowiedzcie sie cos na ten temat
>
> pozdrawiam
>
> Ps: taki cos mi sie zdarza minimum raz na tydzien
>
>
|