Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: cos o milosci

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: cos o milosci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-02-20 23:08:43

Temat: Re: cos o milosci
Od: p...@p...t19.ds.pwr.wroc.pl (piomia) szukaj wiadomości tego autora

wcale nie musisz mowic kocham, lepiej pozniej.
wystarczy jesli powiesz: lubie, zachwycam sie, podziwiam. tylko nie
misiaczku, koteczku, skarbeczku itp.
-



--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-02-21 00:31:26

Temat: Re: cos o milosci
Od: "termit.uwm.edu.pl" <b...@t...uwm.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora



> wcale nie musisz mowic kocham, lepiej pozniej.
> wystarczy jesli powiesz: lubie, zachwycam sie, podziwiam. tylko nie
> misiaczku, koteczku, skarbeczku itp.

Na początku to moze wystarczy, ale w pewnym momencie to juz za mało....
Nie bójmy sie tego uczucia....
Bartmal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-21 21:56:32

Temat: Re: cos o milosci
Od: "POOH" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik termit.uwm.edu.pl <b...@t...uwm.edu.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:01bf7c03$b456d980$4f00b8d5@banach...
>
>
> > wcale nie musisz mowic kocham, lepiej pozniej.
> > wystarczy jesli powiesz: lubie, zachwycam sie, podziwiam. tylko nie
> > misiaczku, koteczku, skarbeczku itp.
>
> Na początku to moze wystarczy, ale w pewnym momencie to juz za mało....
> Nie bójmy sie tego uczucia....

Tu nie chodzi o strach. Czasami bywa tak ,że musisz odejść - wypowiedziane
słowo "kocham" nigdy na to nie pozwoli, więc lepiej go nie wypowiadać.
Właśnie w ten sposób nabiera ono wartości!

Pozdrawiam
POOH


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-21 21:57:22

Temat: Re: cos o milosci
Od: "POOH" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik piomia <p...@p...t19.ds.pwr.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
> wcale nie musisz mowic kocham, lepiej pozniej.
> wystarczy jesli powiesz: lubie, zachwycam sie, podziwiam. tylko nie
> misiaczku, koteczku, skarbeczku itp.

Misiaczka jestem w stanie zrozumieć, ale co złego jest w koteczku :-)

Pozdrawiam
POOH


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-22 01:08:38

Temat: Re: cos o milosci
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"piomia" <p...@p...t19.ds.pwr.wroc.pl> wrote in message
news:951088104.1221@gateway.newsgate.pl...
> wcale nie musisz mowic kocham, lepiej pozniej.
> wystarczy jesli powiesz: lubie, zachwycam sie, podziwiam. tylko nie
> misiaczku, koteczku, skarbeczku itp.
> -

Fakt ze czasem wystarczy gest. Kurcze wlasnie sobie skojarzylem ze pierwsze
kocham padlo jak oboje juz dokladnie to wiedzielismy........ bajka.
Pajonk



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-22 17:19:51

Temat: Re: cos o milosci
Od: "bartmal" <b...@t...uwm.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora



> Tu nie chodzi o strach. Czasami bywa tak ,że musisz odejść -
wypowiedziane
> słowo "kocham" nigdy na to nie pozwoli, więc lepiej go nie wypowiadać.
> Właśnie w ten sposób nabiera ono wartości!
>
> Pozdrawiam
> POOH
>

Coraz częściej się zastanawiam , czy zdarza się coś w rodzaju nadużycia
przy wypowiadaniu tych magicznych słów.Oczywiście w poważnych przypadkach
tzn. osoba kochająca jest przekonana o swoim uczuciu ( objawiać
się to może w różny dla niej sposób ) , ale rozum zaczyna brać górę i
przychodzą wątpliwości . Lepiej wtedy mówić czy nie ? Czy odwlekając ten
moment sprawiamy , że słowa te nabierają wartości?

Czy potrzebna mi pewność , że zostanę z tą osobą do końca życia , aby mówić
jej -Kocham Cię ?

Pozdrawiam także. Bartmal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-22 22:45:38

Temat: Re: cos o milosci
Od: "POOH" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik bartmal <b...@t...uwm.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:01bf7d58$ec7be5c0$4d00b8d5@banach...
>
>
> > Tu nie chodzi o strach. Czasami bywa tak ,że musisz odejść -
> wypowiedziane
> > słowo "kocham" nigdy na to nie pozwoli, więc lepiej go nie wypowiadać.
> > Właśnie w ten sposób nabiera ono wartości!
> >
> > Pozdrawiam
> > POOH
> >
>
> Coraz częściej się zastanawiam , czy zdarza się coś w rodzaju nadużycia
> przy wypowiadaniu tych magicznych słów.Oczywiście w poważnych przypadkach
> tzn. osoba kochająca jest przekonana o swoim uczuciu ( objawiać
> się to może w różny dla niej sposób ) , ale rozum zaczyna brać górę i
> przychodzą wątpliwości . Lepiej wtedy mówić czy nie ? Czy odwlekając ten
> moment sprawiamy , że słowa te nabierają wartości?
>
> Czy potrzebna mi pewność , że zostanę z tą osobą do końca życia , aby
mówić
> jej -Kocham Cię ?

Myślę ,że poprzez odwlekanie słowo to nie nabiera wartości, raczej traci ją
gdy jest zbyt szybko wypowiedziane. Jedno jest pewne - gdybym ja miał
wątpliwości nie folgowałbym ze słowem "kocham". To wymaga naprawdę solidnego
..........brr - chciałem powiedzieć przemyślenia, ale to chyba nie jest
prawda. Jak kochasz niestety to bierze górę i nie ma nad czym myśleć.
Ogólnie rzecz biorąc pisanie o miłości jest dla mnie bezsensu. Tego uczucia
w żaden sposób nie można przedstawić na piśmie ,płótnie bądź też granicie -
to najbardziej estetyczne ,subtelne przeżycie każdego człowieka. Zostawmy to
takim jakim jest!

Pozdrawiam
POOH


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sny kontrolowane
Re: piękne buśki - syndrom Pameli A.
Re: zdrada
Cotygodniowa ankieta ...
Feminizm ...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »