Strona główna Grupy pl.rec.dom cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)

Grupy

Szukaj w grupach

 

cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-19 19:04:07

Temat: cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Miesiąc temu staliśmy się baaaardzo szczęśliwymi posiadaczami ponad
stumetrowego mieszkania (dotychczas mieszkaliśmy na 36, z dwójką dzieci).
Po umyciu podłóg (w tym nowym mieszkaniu) okazało się, że są lekko
sfatygowane. Tłumy osób oglądających wcześniej to mieszkanie dreptały po nim
w butach, często zabłoconych, co nie było zbyt zdrowe dla dwóch warstw
lakieru położonych przez poprzednich właścicieli (cyklinowane i lakierowane
niecały rok temu, w międzyczasie nikt tam nie mieszkał).

Przed wprowadzeniem stwierdziliśmy: trzeba lekko to przeszlifować i położyć
dodatkowe warstwy lakieru. A, że mamy w rodzinie fachmena, z
trzydziestoletnim doświadczeniem, stwierdziliśmy, dlaczego nie on.
Umawiamy się przez telefon. Podaje swoją cenę: 12 zł metr kwadratowy za samo
cyklinowanie. Ale, że jesteśmy rodzina, podłogi nie wymagają szczególnie
dużej pracy - nie mam się obawiać kosztów robocizny. Skoro wujek mówi - się
nie obawiam.
Później jeszcze kilka razy się pytam o koszty. Na lakiery i inne pierdółki
wydałam już ponad tysiąc zł. Wolę się nie wpakować w coś na co mnie teraz
kompletnie nie stać. Ale wujek uspokaja.

No i wczoraj wujek mi podliczył: 3 tys. za dokładnie 92 metry podłogi. W
sumie za 6 dni pracy. Jak się mąż spytał co konkretnie i ile kosztowało,
wujek się obraził :)

Niech żyje rodzina!
To samo dwie obce osoby proponowały zrobić mi za odpowiednio 1600 i 1800 zł.
:)

Asmira

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-02-19 19:56:44

Temat: Re: cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)
Od: " " <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

asmira <a...@p...onet.pl> napisał(a):

> Miesiąc temu staliśmy się baaaardzo szczęśliwymi posiadaczami ponad
> stumetrowego mieszkania (dotychczas mieszkaliśmy na 36, z dwójką dzieci).
> Po umyciu podłóg (w tym nowym mieszkaniu) okazało się, że są lekko
> sfatygowane. Tłumy osób oglądających wcześniej to mieszkanie dreptały po
nim
> w butach, często zabłoconych, co nie było zbyt zdrowe dla dwóch warstw
> lakieru położonych przez poprzednich właścicieli (cyklinowane i lakierowane
> niecały rok temu, w międzyczasie nikt tam nie mieszkał).
>
> Przed wprowadzeniem stwierdziliśmy: trzeba lekko to przeszlifować i położyć
> dodatkowe warstwy lakieru. A, że mamy w rodzinie fachmena, z
> trzydziestoletnim doświadczeniem, stwierdziliśmy, dlaczego nie on.
> Umawiamy się przez telefon. Podaje swoją cenę: 12 zł metr kwadratowy za
samo
> cyklinowanie. Ale, że jesteśmy rodzina, podłogi nie wymagają szczególnie
> dużej pracy - nie mam się obawiać kosztów robocizny. Skoro wujek mówi - się
> nie obawiam.
> Później jeszcze kilka razy się pytam o koszty. Na lakiery i inne pierdółki
> wydałam już ponad tysiąc zł. Wolę się nie wpakować w coś na co mnie teraz
> kompletnie nie stać. Ale wujek uspokaja.
>
> No i wczoraj wujek mi podliczył: 3 tys. za dokładnie 92 metry podłogi. W
> sumie za 6 dni pracy. Jak się mąż spytał co konkretnie i ile kosztowało,
> wujek się obraził :)
>
> Niech żyje rodzina!
> To samo dwie obce osoby proponowały zrobić mi za odpowiednio 1600 i 1800
zł.



A dlaczego fachman z trzydziestoletnim stażem miałby robić za pułdarmo ?
Jak miało być tanio to trzeba było poszukać kogoś kto się tego zawodu
dopiero uczy. Na klientach :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-19 19:56:46

Temat: Re: cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)
Od: " " <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

asmira <a...@p...onet.pl> napisał(a):

> Miesiąc temu staliśmy się baaaardzo szczęśliwymi posiadaczami ponad
> stumetrowego mieszkania (dotychczas mieszkaliśmy na 36, z dwójką dzieci).
> Po umyciu podłóg (w tym nowym mieszkaniu) okazało się, że są lekko
> sfatygowane. Tłumy osób oglądających wcześniej to mieszkanie dreptały po
nim
> w butach, często zabłoconych, co nie było zbyt zdrowe dla dwóch warstw
> lakieru położonych przez poprzednich właścicieli (cyklinowane i lakierowane
> niecały rok temu, w międzyczasie nikt tam nie mieszkał).
>
> Przed wprowadzeniem stwierdziliśmy: trzeba lekko to przeszlifować i położyć
> dodatkowe warstwy lakieru. A, że mamy w rodzinie fachmena, z
> trzydziestoletnim doświadczeniem, stwierdziliśmy, dlaczego nie on.
> Umawiamy się przez telefon. Podaje swoją cenę: 12 zł metr kwadratowy za
samo
> cyklinowanie. Ale, że jesteśmy rodzina, podłogi nie wymagają szczególnie
> dużej pracy - nie mam się obawiać kosztów robocizny. Skoro wujek mówi - się
> nie obawiam.
> Później jeszcze kilka razy się pytam o koszty. Na lakiery i inne pierdółki
> wydałam już ponad tysiąc zł. Wolę się nie wpakować w coś na co mnie teraz
> kompletnie nie stać. Ale wujek uspokaja.
>
> No i wczoraj wujek mi podliczył: 3 tys. za dokładnie 92 metry podłogi. W
> sumie za 6 dni pracy. Jak się mąż spytał co konkretnie i ile kosztowało,
> wujek się obraził :)
>
> Niech żyje rodzina!
> To samo dwie obce osoby proponowały zrobić mi za odpowiednio 1600 i 1800
zł.



A dlaczego fachman z trzydziestoletnim stażem miałby robić za pułdarmo ?
Jak miało być tanio to trzeba było poszukać kogoś kto się tego zawodu
dopiero uczy. Na klientach :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-19 20:18:36

Temat: Re: cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)
Od: "emarcin" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Czkawka, czy co?

Pozdrawiam emarcin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-19 20:57:22

Temat: Re: cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c134du$h8m$1@inews.gazeta.pl...

> A dlaczego fachman z trzydziestoletnim stażem miałby robić za
pułdarmo ?


A dlaczego ma robić za 2x tylko co inni, nie gorsi od niego?


> Jak miało być tanio to trzeba było poszukać kogoś kto się tego
zawodu
> dopiero uczy. Na klientach :)

Ech, zabłysnąłeś...

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-19 22:41:41

Temat: Re: cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"asmira" <a...@p...onet.pl> writes:

> Niech żyje rodzina!

Stara prawda: z rodziną dobrze się wychodzi na zdjęciu.
8-)

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-20 05:28:52

Temat: Re: cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)
Od: Snap <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora



> Niech żyje rodzina!
> To samo dwie obce osoby proponowały zrobić mi za odpowiednio 1600 i 1800 zł.
> :)

Dziwie sie Twojemu oburzeniu, i tak pewnie opuscil Ci ze 30% ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-20 21:44:40

Temat: Re: cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)
Od: "Alr" <a...@o...pl (zmien 7 na 6 - antyspam)> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nu11m1yl6.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "asmira" <a...@p...onet.pl> writes:
>
> > Niech żyje rodzina!
>
> Stara prawda: z rodziną dobrze się wychodzi na zdjęciu.
> 8-)

Taaa, ale trza se stanac z boku- zawsze mozna sie odciac nozyczkami :)

Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 20:02:22

Temat: Re: cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)
Od: "emdzej" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



> No i wczoraj wujek mi podliczył: 3 tys. za dokładnie 92 metry podłogi. W
> sumie za 6 dni pracy. Jak się mąż spytał co konkretnie i ile kosztowało,
> wujek się obraził :)
>
> Niech żyje rodzina!
> To samo dwie obce osoby proponowały zrobić mi za odpowiednio 1600 i 1800
zł.
> :)
>
> Asmira

Jeżeli wujek faktyczne się tym zajmuje i zna sie an tej robocie to cena jest
bardzo rozsądna.

W Warszawie ceny w firmach wykonujących te prace profrsjonalnie i dające
gwarancje:
za cyklinowanie 30 zł/m2 netto,
za lakierowanie 30 zł m2 netto
92 m2 x 30 zł = 2760 zł + 7% VAT = 2953,20 zł - cyklinowanie
92 m2 x 30 zł = 2760 zł + 7% VAT = 2953,20 zł - lakirowanie
ok 2000 - 2200 zł lakiery dobrej lub b. dobrej klasy

W sumie 7906,40 zł, można dostać 8-10% upustu to jest ok. 7 000 zł
Różnica widoczna ..................................... w porównaniu z ceną
wujka :)

pozdrawiam

emdzej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-22 11:39:47

Temat: Re: cyklinowanie podłóg i wielkie zdziwienie (długie)
Od: "arek" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

w moim mieście za układanie, cyklinowanie i lakierowanie z listwowaniem to 30
zł netto (cena fachowca który większość prac robi w Warszawie)
samo cyklinowanie z lakierowaniem to ok 15 zł z m2

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: czyszczenie szkla hartowanego w plycie gazowej
chcę sprzedac mieszkanie przez agencje...
stolarz do konsultacji potrzebny
2w1 - pralka Bosch'a i golarka Panasonic
Re: Szafka RTV - wymiary półki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »