Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fat06a$44g$27@inews.gazeta.pl...
> Dnia Mon, 27 Aug 2007 00:07:39 +0200, Sky napisze
>
> >> >> >> fantazja literacka, może słyszałeś... :)
> >> >> >
> >> >> > mógłbyś się choć trochę wysilić na dopracowanie estetyki... ;)
> >> >>
> >> >> nie mogę cię potraktować jako wzorcowy target, nie znajduję
> >> >> przesłanek...
> >> >
> >> > ja tam też nie o sobie mówię ale o tobie ;P
> >>
> >> no tu to nie na temat
> >
> > zwłaszcza że ten temat cię nie interesuje... ;)
>
> pańskie preferencje estetyczne na pewno, już wolałbym tworzyć kicz

toż tworzysz go sobą aż miło- nawet bez mojej rzekomej zachęty ;)
kiczoruś ;P

> >> >> btw chyba zrezygnuję z dużych liter w tych zaimkach...
> >> >> żeby się nie mogło wydawać że udaję szacunek...
> >> >
> >> > a rezygnuj rezygnuj...z czego popadnie możesz nawet z siebie...
> >> > choć nie polecam samo ci przyjdzie co do czego... ;)
> >>
> >> przeceniasz swoje zdolności
> >
> > raczej twoje? ;)
>
> co mnie pańskie oceny?

nie oceny a zdolnosci
i nie moje a twoje:
przeceniłem

> >> >> z całą pewnością są cierpliwsi ode mnie, nawet zapewne jest ich
> >> >> bardzo wielu, ale coś tam o tym wiem
> >> >
> >> > coś to za mało
> >> > trzeba jeszcze
> >> > "mniej znaczy więcej"
> >> > zrozumieć ;)
> >>
> >> a ciemniej znaczy jaśniej?
> >
> > hę?! ...o drogę pytasz?!
> > najciemniej pod latarnią?
> >
> > ty serio masz takie tyły
> > że nawet tak zasadnicze
> > dziedzictwo ci poznawczo umyka?
>
> masz pan chyba jakieś chore zasady

nie zasady a kwasy
i nie chore a trawienne ;)

> >> > niech o nich myślą ci którzy z nimi mają kontakt... ;) zresztą kto ci
> >> > powiedział że nie mogę? ;P zdrowy rozsądek? ;) skąd wiesz
> >> > że zdrowy
> >> > i że rozsądek? ;P
> >>
> >> praktyka
> >
> > uważaj na zakrętach
> > rutyna zabija ;P
>
> już dawno pan przegiąłeś, będziesz długo leczył kaca po gównie
> którego się nachlałeś i którym mnie obżygujesz

to uciekaj rutyniarzu od siedmiu boleści
albo zabij zapach perfumy marki OldSpices ;)

> >> > więc nie proś skoro nie lubisz i naprawdę jeszcze -jak twierdzisz i
> >> > ci się zdaje- nie potrzebujesz... ;)
> >>
> >> sekciarskie zagrywki
> >
> > banalne odzywki dla przykrywki
>
> koncepty się waści kończą

kończą się kończą i skończyć nie mogą ;P

> > czyżbyś swoje przekonania uważał
> > za coś więcej niż tylko widzimisię? serio serio?
> >
> > to gratuluję sztuki samooszukiwania
>
> a ja przekonania o własnej nieomylności... szczytujący głupotą?
> tak, to są właśnie moje widzimisię, a co, nie pasują?

do ciebie?
jak najbardziej! ;P
[ot - wystarczyłaby
taka ciut poprawka]