czego oczekują faceci ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 81

51. Data: 2000-10-08 00:05:45

Temat: Re: czego oczekują faceci ?
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

Angela Thomas <t...@h...com> writes:

> > > A kiedy zdecydujesz się na swoje potomstwo? i poznasz trud i znój
> >
> > Nie twoja sprawa.
>
> Czuly punkt;)?

Po prostu nie jego sprawa.
Nie mam potrzeby ani checi zwierzxac sie na tematy prywatne, a juz tym
bardziej w odpowiedzi na kogos chamski post w stosunku do kogos
innego.

To naprawde tak trudno zrozumiec?

Ze juz nie wspomne o tym ze pytanie owo sie mialo nijak do postu i
problemu Zuzy, ktorej odpowiadalam.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2000-10-08 08:09:47

Temat: Re: czego oczekują faceci ?
Od: "flamaster" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nawet jak przejdzie pierwsza miłość (podobno po 5 latach
> odpowiedzni neuro- przekaźnik przestaje działać) to pozostaje
> jeszcze przyjaźń. Jak tej przyjaźni nie ma, to facet hajtając się
> myślał tylko jajami i zuza ma rację.

Moją pierwszą miłością była kobieta którą poznałem w 10 lat temu
w 1 klasie szkoły podstawowej...Od 7 lat w niej się kocham...Od 3 lat
jesteśmy dobrymi przyjaciółmi ale i tak ją kocham do dzisaj.Nietety od tej
środy zaczeły być problemy....zaczeła mnie olewać.....Co ja moge...Ja ją
kocham ona mnie nie...to jest straszne...Jestem zazdrosny bo podejrzewam że
ma chłopaka.Ale czy przyjaciół powinno siętak traktować????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2000-10-08 15:08:58

Temat: Re: czego oczekują faceci ?
Od: "Ewa" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy Ty w ogole czytasz to co ja pisze?
----------------- a czytam, czytam - i widac nie do konca jasno to
sprecyzowalas. Natomiast mialam nadzieje, ze gdzies istnieja faceci, ktorych
zmartwieniem sa np. prozaiczne obiady i tego typu bzdety.... niestety...
p.s Ninka, nie denerwuj sie... pozdrowienia Ewa

> napisalam wyraznie, ze dzieki temu ze to faceci to NIE wyslychuje
> takich dyskusji, ktore niestety dosc czeste sa miedzy pracujacymi
> kobietami posiadajacymi dzieci.
>
>
> --
> Nina Mazur Miller
> n...@p...ninka.net
> http://pierdol.ninka.net/~ninka/
> http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2000-10-08 15:13:29

Temat: Re: czego oczekują faceci ?
Od: Angela Thomas <t...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> Ze juz nie wspomne o tym ze pytanie owo sie mialo nijak do postu i
> problemu Zuzy, ktorej odpowiadalam.

Masz racje... tylko ze nie wiem czy z koleji jej "problem" jest wogole
problemem. Moze powinna sie cieszyc ze jej facet jeszcze mysli jajami bo
niektorzy juz przestali nawet jajami mylsec. Wtedy dopiero kobieta ma
problem.

ps.
Nie mowie tu o sobie.

Angela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2000-10-08 15:40:27

Temat: Re: czego oczekują faceci ? <nudne bzdury>
Od: "flamaster" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmmm nie wiem czy się z tym zgodzić....ale troche racji masz...chociaż
trudno się opanować....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2000-10-08 18:47:02

Temat: Re: czego oczekują faceci ?
Od: "jacob" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

flamaster wrote in message <8rpacc$mpf$1@shilo.silesia.pik-net.pl>...
>
>
>Moją pierwszą miłością była kobieta którą poznałem w 10 lat temu
>w 1 klasie szkoły podstawowej...Od 7 lat w niej się kocham...Od 3 lat
>jesteśmy dobrymi przyjaciółmi ale i tak ją kocham do dzisaj.Nietety od tej
>środy zaczeły być problemy....zaczeła mnie olewać.....Co ja moge...Ja ją
>kocham ona mnie nie...to jest straszne...Jestem zazdrosny bo podejrzewam
że
>ma chłopaka.Ale czy przyjaciół powinno siętak traktować????

Jak piszesz byliscie przyjaciolmi. Ty w niej sie kochasz ale ona nie musi w
Tobie sie kochac wiec ma pelne prawo na wybor chlopca w/g swoich marzen.
Chyba, ze uwazas ja za swoja wlasnosc.

jakub
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2000-10-08 22:16:07

Temat: Re: czego oczekują faceci ?
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

Angela Thomas <t...@h...com> writes:

> Masz racje... tylko ze nie wiem czy z koleji jej "problem" jest wogole
> problemem. Moze powinna sie cieszyc ze jej facet jeszcze mysli jajami bo
> niektorzy juz przestali nawet jajami mylsec. Wtedy dopiero kobieta ma
> problem.

Ty tak serio? Od myslenia to jest glowa i zwoje mozgowe i ZAWSZE kiedy
sie zastepuje te czynnosc innymi ogranami wychodza same problemy. Po
prostu - bezmyslnosc.

Nie chce mi sie wnikac w to za bardzo ale zauwaz, ze cos jest nie tak
w momencie kiedy facet _nagle_ podkreslam, nagle zaczyna zwracac
przesadna uwage na wyglad i konczyc kazda dyskusje argumentem w stylu
"bo ty paskudnie wygladasz".

Taka taktyka zwykle nie jest skierowana na pomoc, rozwiazanie wspolne
problemu. To jest taktyka skierowana na psychiczne zniszczenie drugiej
osoby. pytanie tylko po co wtedy twoj partner chce cie psychicznie
niszczyc.

To juz Zuza musi sama rozwazyc.

PS: oczywiscie poczynilam zalozenie ze to co pisze jest prawda i ze
nie przesadza.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2000-10-08 22:18:12

Temat: Re: czego oczekują faceci ?
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Ewa" <p...@g...pl> writes:

> ----------------- a czytam, czytam - i widac nie do konca jasno to
> sprecyzowalas. Natomiast mialam nadzieje, ze gdzies istnieja faceci, ktorych
> zmartwieniem sa np. prozaiczne obiady i tego typu bzdety.... niestety...

ja takich w swoim zyciu nie spotkalam jeszcze. Nawet jesli zdarza sie
facet, ktory lubi gotowac to rozmowy jego na temat gotowania sa
krancowo rozne od rozmow kobiet.
Przypomina to rozmowe z szefem kuchni w restauracji. Rozni sie
znaczaco od rozmow kobiet w pracy wlasnie na temat co do gara wlozyc.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2000-10-08 22:41:41

Temat: Re: czego oczekują faceci ?
Od: Angela Thomas <t...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ty tak serio? Od myslenia to jest glowa i zwoje mozgowe i ZAWSZE kiedy
> sie zastepuje te czynnosc innymi ogranami wychodza same problemy. Po
> prostu - bezmyslnosc.

To myslenie to raczej bylo w przenosni, nie doslownie.

>
> Nie chce mi sie wnikac w to za bardzo ale zauwaz, ze cos jest nie tak
> w momencie kiedy facet _nagle_ podkreslam, nagle zaczyna zwracac
> przesadna uwage na wyglad i konczyc kazda dyskusje argumentem w stylu
> "bo ty paskudnie wygladasz".

Nie wiem, moze nie jestem w temacie bo wszystkich postow tutaj nie
przeczytalam, ale co ma wyglad wspolnego z sexem?
A jesli dotyczy to owej Zuzy i jej faceta, jesli on sie tak do niej
zwraca to nie sadze ze powinna z nim byc te 15 lat. Ja po pierwszym
takim incydencie zwinelabym jemu manatki i wystawila za prgog. Sorry ale
myslalam ze kobieta jest na tyle madra zeby odroznic gbura od
przyzwoitego faceta.

Angela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2000-10-09 05:03:22

Temat: Re: czego oczekują faceci ?
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"zuza"
> -waga max.56
> -wymiary 90-60-90
> -miła buźka

Może nie tak do końca, bo każdy gustuje w innym typie wyglądu ( jeden woli
sczuplejsze, inny z mniejszym biustem, itd. ) ale ogólnie należy stwierdzić,
że te rzeczy, które wymieniłaś są ważne, bo przeważnie wiekszość facetów
zaczyna znajomość od oceny zewnętrznej ( tak to już te typy mają :-) ).
Ale oprócz tego ( jak dla mnie ) ważne jest też co taka kobieta ma w głowie
i jej osobowość i światopogląd.
Bo jeżeli dziewczyna ma tylko te rzeczy, które wymieniłaś a nie ma tych (
zgodnych z moim zamierzeniem ), o których napisałem to jest to dziewczyna na
raz ( myślący tylko rozporkiem lubią dziewczyny: ładne, głupie i
łatwowierne ).
Co mi po takiej dziewczynie na jeden raz ? Ja szukam takiej na całe życie, a
w tym wypadku sprawa się strasznie komplikuje, bo trudno jest znaleźć ładną
( na mój gust ) i mająca poukładane w głowie ( jak tak dalej będzie z
poszukiwaniem to zostanę starym kawalerem :-) ).
Uroda nie trwa wiecznie a tu rozchodzi się o to, aby z taką swoją
towarzyszką życia za lat dziesiąt można było o czymś ciekawym porozmawiać,
mieć jakieś podobne zainteresowania, itp. - a do tego uroda z młodych lat
nie wystarczy.

Osobiście lubię kobiety mające własne zdanie i mające dużo do powiedzenia.
Co niektórzy nie lubią takich, bo to ponoc zagraża ich własnemu ja, bo może
się okazać,że są głupsi od kobiet, że nie mają racji itp.
Tacy dla bezpieczeństwa zawsze wolą układać sobie życie z kobietami
głupszymi od nich, bo wtedy mają poczucie wyższości ?
--
TNIJCIE CYTATY, obowiązkowo