| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2000-10-09 06:52:26
Temat: Re: czego oczekują faceci ?Angela Thomas <t...@h...com> writes:
> Nie wiem, moze nie jestem w temacie bo wszystkich postow tutaj nie
> przeczytalam, ale co ma wyglad wspolnego z sexem?
> A jesli dotyczy to owej Zuzy i jej faceta, jesli on sie tak do niej
> zwraca to nie sadze ze powinna z nim byc te 15 lat. Ja po pierwszym
> takim incydencie zwinelabym jemu manatki i wystawila za prgog. Sorry ale
> myslalam ze kobieta jest na tyle madra zeby odroznic gbura od
> przyzwoitego faceta.
Pomimo tego ze ja sama postapilabym podobnie to jednak mam nieco
zrozumienia dla Zuzy. im dluzej z kim zyjesz, im wiecej cie z ta osoba
laczy dzieci, pracy, domu, niesplaconych pozyczek etc. tym tyrudniej
tak odejsc badz meza za prog wystawic.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2000-10-09 07:38:06
Temat: Re: Odp: czego oczekują faceci ? "zuza" <z...@p...wprost.pl> napisał / wrote:
> i prawdą jest że zawsze w każdym sporze, każdej kłótni, każdej sprzeczce
> (naprawdę kazdej !!!!!!!) zawsze ostatnim argumentem jest sprawa mojego
> wyglądu. NIe jestem i nigdy nie bylam ideałem kobiecej urody, ale zawsze
> siebie akceptowałam, mam wielu przyjaciół i mogłabym być szczęśliwa.
> Również "wiedzialy gały co brały" - az tak bardzo sie nie zmieniłam.
> Jak już brak argumentów to zawsze jeszcze można mi dokopać
>
> Kiedyś te "uwagi" mnie aż tak nie bolały - znam swoja wartość, wiem jakim
> jestem człowiekiem. Ale "czara goryczy" się przelała.
>
> W tym miejscu uprzejmie proszę o nieudzielanie mi porad w rodzaju "zapisz
> sie na aerobik" lub " wybierz sie do kosmetyczki"
Po pierwsze nigdy w życiu nie poradziłabym Ci odwiedzenia kosmetyczki, czy
jakiegokolwiek "cudotwórcy" w tej materii. Nie wydaje Ci się to upakarzające,
że Twoje stosunki, z teoretycznie najbliższą Ci osobą, miałyby zależeć od tego
jak w danej chwili wyglądzasz? Wazne jest kim jestes. W zadnym wypadku nie
poszłabym na układ: kocham Cię pod warunkiem, etc...Myśle, ze trzeba mieć troche
godnosci. Byc może ta zdewaluowana wartosc brzmi bardzo powaznie, dla wielu
banalnie. I co najgorsze, prowadzi generalnie do porażki.
Poza tym uważam, ze problem tkwi w nim, a nie w Tobie. Nawert ewentualna zmiana
wyglądu,de facto nie zmieni waszych relacji.Być moze na jakis czas "zadowolisz"
Twojego partnera, ale ta warunkowa milosc nie ma racji bytu, bo tak naprawde
problem tkwi w jego pustce i rozdarciu.
Najwazniejsze, ze znasz swoja wartosc. To najwazniejsze.Powodzenia
Wiktoria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2000-10-09 08:32:13
Temat: Re: czego oczekują faceci ?> Co mi po takiej dziewczynie na jeden raz ? Ja szukam takiej na całe życie,
a
> w tym wypadku sprawa się strasznie komplikuje, bo trudno jest znaleźć
ładną
> ( na mój gust ) i mająca poukładane w głowie
I która jest na dodatek wolna. : )
> Uroda nie trwa wiecznie a tu rozchodzi się o to, aby z taką swoją
> towarzyszką życia za lat dziesiąt można było o czymś ciekawym porozmawiać,
> mieć jakieś podobne zainteresowania, itp. - a do tego uroda z młodych lat
> nie wystarczy.
Co sądzicie o hipnozie? Hipnoza to nie paranauka, można wmówić obrzydzenie
do papierosów, technicznie można też pewnie wmówić, że twoja 50 letnia żona
jest najpiękniejsza na świecie.
Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2000-10-09 12:33:10
Temat: Re: czego oczekują faceci ?Hej ;)!
Andrzej Litewka wrote in message news:8rrjpp$9fv$20@news.onet.pl...
/.../
> Ja szukam takiej na całe życie,
marzyciel... ;)))
> tu rozchodzi się o to, aby z taką swoją towarzyszką życia
> za lat dziesiąt można było o czymś ciekawym porozmawiać,
> mieć jakieś podobne zainteresowania, itp.
marzyciel... ;))
--
pozdrawiam
Steerpik
marzyciel... ;)
- - - - - -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2000-10-09 14:07:38
Temat: RE: czego oczekują faceci ?>> Uroda nie trwa wiecznie a tu rozchodzi się o to, aby z taką swoją
>> towarzyszką życia za lat dziesiąt można było o czymś ciekawym
porozmawiać,
>> mieć jakieś podobne zainteresowania, itp. - a do tego uroda z młodych lat
>> nie wystarczy.
>
>Co sądzicie o hipnozie? Hipnoza to nie paranauka, można wmówić obrzydzenie
>do papierosów, technicznie można też pewnie wmówić, że twoja 50 letnia żona
>jest najpiękniejsza na świecie.
Tak, ale hipnoza jest tylko na krótki czas max. kilka dni. Poza tym która
dała by się zahipnotyzować!
-=[PB]=-
____________________________________________________
_______
Latwy dostep, przyjazna nawigacja, 12 MB pojemnosci.
Pewna i bezpieczna poczta na lata. http://poczta.interia.pl
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2000-10-09 14:27:54
Temat: Re: czego oczekują faceci ?
> Tak, ale hipnoza jest tylko na krótki czas max. kilka dni. Poza tym która
> dała by się zahipnotyzować!
Nie, to facetowi należało by wstawić do podświadomości:
"Twoja żona jest najpiękniejsza na świecie, żadna 17 - stka nie
ma tak tajemniczego uśmiechu, twoja żona to ósmy cud świata"
To powinno być wykonalne i działać dłużej niż kilka dni po przebudzeniu.
Regards
art
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2000-10-09 15:00:00
Temat: Odp: czego oczekują faceci ?
Użytkownik Andrzej Litewka <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8rrjpp$9fv$2...@n...onet.pl...
> "zuza"
> > -waga max.56
> > -wymiary 90-60-90
> > -miła buźka
>
>
>
> Może nie tak do końca, bo każdy gustuje w innym typie wyglądu ( jeden woli
> sczuplejsze, inny z mniejszym biustem, itd. ) ale ogólnie należy
stwierdzić,
> że te rzeczy, które wymieniłaś są ważne, bo przeważnie wiekszość facetów
> zaczyna znajomość od oceny zewnętrznej ( tak to już te typy mają :-) ).
rozumiem, ze tak jest i często najpierw zwraca sie uwagę na wygląd - to
naturalne,
na szczęście mam nadzieję, że jednak u większości zaczynają byc ważne inne
sprawy bo inaczej brzydule nie miałyby szansy byc szczęśliwe
[....]
no i chwała Ci za to
pozdrawiam
zuza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2000-10-09 15:12:41
Temat: Odp: Odp: Odp: czego oczekują faceci ?
Użytkownik <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:m...@p...ninka.net...
> "zuza" <z...@p...wprost.pl> writes:
> To Ty mozesz zaczac rozprawiac dla odmiany o meskich penisach, tylkach
> i mercedesach na przyklad ;)
cha, cha, dobre - skorzystam
> Nie chodzi o to zeby sie gniewac czy nie - mozna wybaczyc, ale
> rownoczesnie postanowic ze np. X i sie tego trzymac ze stanowczoscia.
Właśnie skończyłam się gniewać - mój mąż jest znacznie lepszy w gniewaniu
niz ja , choć uczciwie musze przyznać , że sie przez te lata zminił , bo
kiedyś potrafił sie nie odzywać przez dwa tygodnie (rekord) bez podania
powodu.
To doprowadziło do poważnych problemów. Na szczęście przynajmniej to mamy za
sobą - ja zaczęłam olewać jego gniewanie, a on (już !!!!!!!!) po trzech
dniach zaczyna zdradzac objawy gotowości do rozmów. Kiedyś bylo to
niemozliwe. Jest bardzo uparty.
Niestety tym razem każdy z nas został przy swoim zdaniu.
Jedynym plusem jest to, że wylazlam z dolka
Na wszystkie moje argumenty ( przygotowalam cały arsenał) końcowa odpowiedź
była taka : Nic nie mogę poradzić , że TO jest dla mnie takie ważne. . 15
lat temu nie wiedział, ze tak bedzie. Poza tym mnie kocha, lubi ze mną
przebywac, lubi nasze pogaduchy i.t.d , ale ......
No i co ja mam z nim zrobić ?
pozdrawiam
zuza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2000-10-09 15:16:56
Temat: Odp: Odp: czego oczekują faceci ?
Użytkownik xkarol67 <x...@0...de> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8rkk9i$htehd$...@I...news.cis.dfn.de...
> zuza..... nie zajmuj sie za duzo tym tematem... robi
> zly chumor. powinnas sama wiedziec czym warta
> jestes. ludzie w tych czasach zaduzo sie z ludzmi z
> reklam porownuja..... tak jak by to byl standard
> jak sie ma wygladac.... otwoz poprostu oczy i
> spogladni na srodowisko jak naprawde wyglada....
> naprawde interesujacych ludzi sie w wlasnym
> otoczeniu spotyka ....nie na reklamach :)))))
>
Nie ogladam reklam
w ogóle mało ogladam TV ( głowniw z braku czasu)
Nie chodzi w tej dyskusji o samoocene, bo ta w moim przypadku jest zupełnie
w porządku
Nie chodzi nawet o to jak oceniają mnie moi znajomi, przyjaciele,
współpracownicy bo nie moge narzekać i myslę, że wielu ludzi lubi mnie taką
jaka jestem.
Chodzi o moje kontakty damsko-meskie ze szczegolnym uwzgledniem mojego męża.
Nie będe powtarzać - przeczytaj poprzednie posty.
TYm nie mniej dzięki
zuza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2000-10-09 15:20:41
Temat: Odp: czego oczekują faceci ?
Użytkownik <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:m...@p...ninka.net...
> Angela Thomas <t...@h...com> writes:
>
>
> > Nie wiem, moze nie jestem w temacie bo wszystkich postow tutaj nie
> > przeczytalam, ale co ma wyglad wspolnego z sexem?
> > A jesli dotyczy to owej Zuzy i jej faceta, jesli on sie tak do niej
> > zwraca to nie sadze ze powinna z nim byc te 15 lat. Ja po pierwszym
> > takim incydencie zwinelabym jemu manatki i wystawila za prgog. Sorry ale
> > myslalam ze kobieta jest na tyle madra zeby odroznic gbura od
> > przyzwoitego faceta.
>
> Pomimo tego ze ja sama postapilabym podobnie to jednak mam nieco
> zrozumienia dla Zuzy. im dluzej z kim zyjesz, im wiecej cie z ta osoba
> laczy dzieci, pracy, domu, niesplaconych pozyczek etc. tym tyrudniej
> tak odejsc badz meza za prog wystawic.
Napisałam w którymś poście,ze powodów dla których ludzie się NIE rozwodzą
jest znacznie więcej, niż tych dla których się pobierają.
Ale to temat na osobną dyskusję
pozdrawiam
zuza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |