« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-15 06:11:58
Temat: czekolada domowa...dostałam od Was dużo dobrych rad i wspaniałych przepisów....
dzięki Wam przypomniałam sobie jak przyjemne jest pieczenie...
chcę sie zrewanżować, a ponieważ jestem łasuchem to podaje przepis na domową
czekoladę. Przepis pochodzi jeszcze z czasów kiedy w sklepach były tylko
wyroby czekoladopodobne. Uwielbiam tą czekoladę, moje dzieci też, czasami
kładę ja na ciasto kruche i mam mazurka. :)
albo inne wyczyniam z nią kombinacje.
czekolada:
1/2 litra mleka
1 kostka masła
1 i 1/2 szklanki cukru
wanilia (cukier waniliowy)
zagrzac na ogniu aż sie wszystko rozpuści
zdjąć z ognia i dodać:
4 czubate łyżki kakao
2 i 1/2 szklanki mlaka w proszku (nie granulowanego - kiedyś to było mleko
"niebieskie", od woreczków w których je sprzedawano)
wymiaszać, wylać do formy, można wrzucić coś do środka, ja na przykład
czasem dodaje pokruszone herbatniki.
nie jest taka twarda jak normalna czekolada, można ją po wystudzeniu kroić
nożem, my w domu wolimy jej smak - może to sentyment.
smacznego
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-05-15 06:35:56
Temat: Re: czekolada domowa...
Użytkownik "<iwr>" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:9dqhab$anr$1@news.tpi.pl...
> dostałam od Was dużo dobrych rad i wspaniałych przepisów....
>
> dzięki Wam przypomniałam sobie jak przyjemne jest pieczenie...
>
> chcę sie zrewanżować, a ponieważ jestem łasuchem to podaje przepis na
domową
> czekoladę. Przepis pochodzi jeszcze z czasów kiedy w sklepach były tylko
> wyroby czekoladopodobne. Uwielbiam tą czekoladę, moje dzieci też, czasami
> kładę ja na ciasto kruche i mam mazurka. :)
> albo inne wyczyniam z nią kombinacje.
>
> czekolada:
i tak dalej...
kalorii mnóstwo, ale to wspomnienie dzieciństwa, tak, tak...
Moja Mama robiła to pod nazwą blok czekoladowy, kupowało się taki tłuszcz
pod nazwą OMA, swoją drogą z czego była ta OMA nie mam pojęcia...
serdecznie pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-15 06:53:11
Temat: Re: czekolada domowa...
Użytkownik "Maria U." <m...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B00D2C8.AE1DAA9F@friko6.onet.pl...
> A ja sie tak nieraz zastanawiam, czy jak w przepisach jest mleko w
proszku, to
> czy ma to byc mleko pelne czy odtluszczone czy obojetne jakie?
raczej to pełne, granulowane odtłuszczone marnie się rozpuszcza, to znaczy w
wodzie dobrze, ale dodane do ciasta gorzej.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-15 06:55:04
Temat: Re: czekolada domowa...A ja sie tak nieraz zastanawiam, czy jak w przepisach jest mleko w proszku, to
czy ma to byc mleko pelne czy odtluszczone czy obojetne jakie?
Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-15 17:36:24
Temat: Re: czekolada domowa...A jak sie nie ma mleka w proszku to co?
Pozdr.,
Danka
"Maria U." <m...@f...onet.pl> schreef in bericht
news:3B00D2C8.AE1DAA9F@friko6.onet.pl...
> A ja sie tak nieraz zastanawiam, czy jak w przepisach jest mleko w
proszku, to
> czy ma to byc mleko pelne czy odtluszczone czy obojetne jakie?
>
> Maria
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-15 18:10:55
Temat: Re: czekolada domowa...to trzeba przyjechac i sobie kupic - w Sainsburym widzialam
ostatnio chyba ze 3 lub 4 rodzaje..
Krysia
>A jak sie nie ma mleka w proszku to co?
>Pozdr.,
>Danka
>
>"Maria U." <m...@f...onet.pl> schreef in bericht
>news:3B00D2C8.AE1DAA9F@friko6.onet.pl...
>> A ja sie tak nieraz zastanawiam, czy jak w przepisach jest mleko w
>proszku, to
>> czy ma to byc mleko pelne czy odtluszczone czy obojetne jakie?
>>
>> Maria
>>
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-16 20:52:56
Temat: Re: czekolada domowa...Z checia, tylko troche za daleko na wypad po mleko w proszku. Ale jade jutro
do POlski na Komunie mojej chrzesnicy, to moze sie zaopatrze we wszystko na
co mam ochote.
Pozdr.,
Danka
"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> schreef in bericht
news:b8s2gtsqg2268d9npd7jlms8u77co7in85@4ax.com...
> to trzeba przyjechac i sobie kupic - w Sainsburym widzialam
> ostatnio chyba ze 3 lub 4 rodzaje..
>
> Krysia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-16 23:27:54
Temat: Re: czekolada domowa...A nie robi się Wam w trakcie produkcji wyrobuczekoladopodobnego glut
onegoż w powłoce ze stopionego masła?
Po zastygnięciu brzydk to wygląda
sadyl
(a właściwie A.E.)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-17 05:12:57
Temat: Re: czekolada domowa...
Użytkownik "Danka" <d...@z...nl> napisał w wiadomości
news:3b02e8fd$0$71618@news2.zeelandnet.nl...
> Z checia, tylko troche za daleko na wypad po mleko w proszku. Ale jade
jutro
> do POlski na Komunie mojej chrzesnicy, to moze sie zaopatrze we wszystko
na
> co mam ochote.
> Pozdr.,
> Danka
Ostatnio dowiedziałam się, że w Kanadzie nie można kupić mąki ziemniaczanej,
teraz okazuje się, że gdzieś za granicą nie kupi się mleka w proszku....a
Polacy narzekają i twierdzą, że na Zachodzie jest wszystko.
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-17 13:45:35
Temat: Re: czekolada domowa...Bardzo bledne informacje, w Kandadzie jest prawie wszystko, problem jest
tylko wiedziec gdzie.
Co do maki kartoflanej (ziemniaczanej o przepraszam za germanizm) to jest
ona w kazdym supermarkecie w Toronto z prowincja to nie wiem jak jest.
pozdrawiam,
Slav
Barbara <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:3b035f51@news.vogel.pl...
> Ostatnio dowiedziałam się, że w Kanadzie nie można kupić mąki
ziemniaczanej,
> teraz okazuje się, że gdzieś za granicą nie kupi się mleka w proszku....a
> Polacy narzekają i twierdzą, że na Zachodzie jest wszystko.
>
> pozdrawiam
> Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |