Strona główna Grupy pl.sci.psychologia czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-12-30 09:23:25

Temat: czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?
Od: "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem> szukaj wiadomości tego autora

Jest sobie taki serwis w necie, który udostępnia chętnym - można sobie
"zdownloadować" - filmiki np. z egzekucjami zakładników w Iraku (to
najnowsze "hity"), a poza tym autentyczne sceny choćby gwałtu i zamordowania
kobiety, torturowania dziecka, rozerwania na kawałki gościa w zderzeniu z
pędzącym samochodem itp itd...
Serwis ma olbrzymią popularność - jest ogromna ilość ludzi, którzy to sobie
oglądają. Większość filmów jest dostępna oczywiście w formie płatnej (kilka
dolarów za kilka dni dostępu).
Co takiego jest w ludziach, że chcą ogądać trwające prawie minutę odrzynanie
facetowi głowy nożem albo inne z okropieństw wymienionych powyżej i chcą
nawet za to zapłacić? Albo inaczej - czego tym ludziom brakuje, że muszą
sobie uzupełniać te braki oglądaniem czegoś takiego?
Po sobie wiem, że ciekawość (pseudonaukowa?) jak to wygląda, jak się
zachowuje zabijany człowiek, była powodem tego, że obejrzałem egzekucję
Nicka Berga, czego zresztą do tej pory żałuję i każdemu podobnie "ciekawemu"
odradzam...

Tyle że ja mam już dość po jednym razie, ale jeśli ktoś płaci za dostęp i
ogląda sobie wszystkie kilkaset filmów? Po co?

AI

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-12-30 09:38:21

Temat: Re: czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?
Od: "tren R" <p...@b...plasio> szukaj wiadomości tego autora

"Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem> napisał(a):

> Co takiego jest w ludziach, że chcą ogądać trwające prawie minutę
> odrzynanie
> facetowi głowy nożem albo inne z okropieństw wymienionych powyżej i chcą
> nawet za to zapłacić? Albo inaczej - czego tym ludziom brakuje, że muszą
> sobie uzupełniać te braki oglądaniem czegoś takiego?

> Tyle że ja mam już dość po jednym razie, ale jeśli ktoś płaci za dostęp i
> ogląda sobie wszystkie kilkaset filmów? Po co?

sądzę, że da sie postawić tu pewną uprawnioną generalizację - o
poszukiwaniu wrażeń z gatunku ekstremalnych. coś, co na początku jest
ciekawością - u ludzi bez żyłki do podnoszenia poprzeczki, kończy się na
'pierwszym razie'. dodatkową cechą jest 'wrażliwość' na bodźce - być może
nawet cechą, która pierwotnie decyduje o poszukiwaniu wrażeń. wysoka
ciekawość, niska wrażliwość, tak bym to jakoś klasyfikował. no i oczywiście
truizm, mówiący o tym, iż ludzi interesuje krew, wybuchy, trupy, zderzenia
i seks [kolejność przypadkowa].
czyniąc małą dygresję, zapytam czy np. taki film o podrzynaniu gardła,
zasadniczo w warstwie wizualnej różni się od scen z filmów wyświetlanych w
kinach czy tv?

pzdr
tren R

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-30 09:46:13

Temat: Re: czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?
Od: "Joe" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem> napisał w
wiadomości news:cr0hee$sjb$1@62.148.86.188...
> Jest sobie taki serwis w necie, który udostępnia chętnym - można sobie
> Co takiego jest w ludziach, że chcą ogądać trwające prawie minutę
odrzynanie
> facetowi głowy nożem albo inne z okropieństw wymienionych powyżej i chcą
> nawet za to zapłacić?

ludzie chcą zobaczyć to, czego sami nigdy nie doświadczą (z założenia). chcą
chociaż popatrzeć, jak to jest.
i za to płacą.



Joe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-30 09:51:04

Temat: Re: czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?
Od: "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <p...@b...plasio> napisał w wiadomości
news:257a71d5618b119f0d3ed6b0d5ad9b43@news.home.net.
pl...
> czyniąc małą dygresję, zapytam czy np. taki film o podrzynaniu gardła,
> zasadniczo w warstwie wizualnej różni się od scen z filmów wyświetlanych w
> kinach czy tv?

tak tyle że tu "aktor" po zakończeniu kręcenia sceny już nie wstety nie
wstanie z uśmiechem na twarzy i nie pójdzie zmyć z twarzy makijażu....
poza tym, o dziwo w żadnym filmie nie udało mi się do tej pory czegoś
takiego zobaczyć (pomimo możliwości technicznych, dzięki którym takie
"efekty specjalne" pewnie z łatwością można by było wyprodukować)

AI

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-30 10:31:12

Temat: Re: czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?
Od: "tren R" <p...@b...plasio> szukaj wiadomości tego autora

"Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem> napisał(a):

>> zasadniczo w warstwie wizualnej różni się od scen z filmów
>> wyświetlanych w
>> kinach czy tv?
>
> tak tyle że tu "aktor" po zakończeniu kręcenia sceny już nie wstety nie
> wstanie z uśmiechem na twarzy i nie pójdzie zmyć z twarzy makijażu....

napisałem - w 'warstwie wizualnej'. zasadniczo sporo wiem o technice
kręcenia filmów i to że aktor nie umiera naprawdę, jest dla mnie jasne.

> poza tym, o dziwo w żadnym filmie nie udało mi się do tej pory czegoś
> takiego zobaczyć (pomimo możliwości technicznych, dzięki którym takie
> "efekty specjalne" pewnie z łatwością można by było wyprodukować)

nie widziałes gwałtu ani podrzynania gardła?
no cóż, to faktycznie ten serwis www, mógł cię zwalić z nóg.
sądzę oczywiście, że i mnie by sie nie spodobał.

reasumując - uważam, że bodźce, których pełno w tv, kinach, gazetach itp,
ogólnie spłycają naszą wrażliwość np. na smierć. dobrze to czy źle, nie
wiem. ale imho - im więcej o tym się mówi publicznie, tym częściej będzie
się pokazywać extrema w jakichś prywatnych serwisach - extrema coraz to
bardziej extremalne. no bo w końcu ileż można szokować zwykłym podrzynaniem
gardła?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-30 10:33:56

Temat: Re: czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?
Od: "tren R" <p...@b...plasio> szukaj wiadomości tego autora

"Joe" <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> ludzie chcą zobaczyć to, czego sami nigdy nie doświadczą (z założenia).
> chcą chociaż popatrzeć, jak to jest.
> i za to płacą.

powiedziałbym 'nie doświadczają'.
bo może właśnie oglądają z chęci spojrzenia na to, co ewentualnie może im
się zdarzyć?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-30 10:39:27

Temat: Re: czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?
Od: "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <p...@b...plasio> napisał w wiadomości
news:7a332b8bcb28fb20a8ec04e146307239@news.home.net.
pl...
> > tak tyle że tu "aktor" po zakończeniu kręcenia sceny już nie wstety nie
> > wstanie z uśmiechem na twarzy i nie pójdzie zmyć z twarzy makijażu....
>
> napisałem - w 'warstwie wizualnej'. zasadniczo sporo wiem o technice
> kręcenia filmów i to że aktor nie umiera naprawdę, jest dla mnie jasne.

domyślam się że wiesz, chodziło mi o świadomość tego że to co oglądasz
dzieje się na prawdę...

> > poza tym, o dziwo w żadnym filmie nie udało mi się do tej pory czegoś
> > takiego zobaczyć (pomimo możliwości technicznych, dzięki którym takie
> > "efekty specjalne" pewnie z łatwością można by było wyprodukować)
>
> nie widziałes gwałtu ani podrzynania gardła?
> no cóż, to faktycznie ten serwis www, mógł cię zwalić z nóg.
> sądzę oczywiście, że i mnie by sie nie spodobał.

rzuć tytuł filmu w którym jest minutowa scena urzynania człowiekowi
(świadomemu tego co się z nim dzieje) głowy....
AI

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-30 10:42:14

Temat: Re: czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?
Od: "Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <p...@b...plasio> napisał w wiadomości
news:900541c06bc9447652d0a448fe063d6d@news.home.net.
pl...
> "Joe" <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> ludzie chcą zobaczyć to, czego sami nigdy nie doświadczą (z założenia).
>> chcą chociaż popatrzeć, jak to jest.
>> i za to płacą.
>
> powiedziałbym 'nie doświadczają'.
> bo może właśnie oglądają z chęci spojrzenia na to, co ewentualnie może im
> się zdarzyć?

mało prawdopodobne panie psychologu

p.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-30 10:44:00

Temat: Re: czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?
Od: "ksRobak" <k...@f...polbox.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem>
news:cr0hee$sjb$1@62.148.86.188...

> [...] obejrzałem egzekucję Nicka Berga, czego zresztą do tej pory
> żałuję i każdemu podobnie "ciekawemu" odradzam...
>
> Tyle że ja mam już dość po jednym razie, ale jeśli ktoś płaci za
> dostęp i ogląda sobie wszystkie kilkaset filmów? Po co?
>
> AI

Psychopaci odczuwają radochę "widząc" cierpienie drugiego
człowieka. Popularność tego typu stron świadczy o masowości
psychopatii.
Nie ma się czemu dziwić skoro odmóżdżająca tuba propagandowa
jest nastawiona na jedynie słuszne odczłowieczanie człowieka
czego efektem jest gloryfikacja zbrodni i degradacja zasad
moralnych i etycznych.
"Dobry" bohater zabija "złego" a więc dobry to KAT a zły to
ten któremu odcina się głowę.
Oczywiście w jedynie słusznej odmóżdżającej manipulacji społeczeństwem.
"Lepiej zabijać niż być zabijanym"
PS. ja oczywiście takich stron nie oglądam. Wystarczy mi
samo wyobrażenie, że wiem co tam można zobaczyć.
Niepotrzebną sadystyczną śmierć której obraz być może
jest ostrzeżeniem dla zdegenerowanej cywilizacji...
REdaktor Edward Robak


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-30 10:47:02

Temat: Re: czemu chcemy oglądać zabijanie "on-line"?
Od: "tren R" <p...@b...plasio> szukaj wiadomości tego autora

"Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem> napisał(a):


> rzuć tytuł filmu w którym jest minutowa scena urzynania człowiekowi
> (świadomemu tego co się z nim dzieje) głowy....

nieśmiertelny?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 24


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

BPD - literatura
Mam problem
Biblia
Teoria dostosowania łącznego Williama Hamiltona.
Koncepcje Mechanizmów Obronnych Osobowości

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »