Strona główna Grupy pl.rec.ogrody czerwone liście

Grupy

Szukaj w grupach

 

czerwone liście

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-05-24 14:10:09

Temat: Re: czerwone liście
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Krystyna Chiger" <k...@p...pl>

> Ja ich mam chyba z pięć, może nawet sześć. U mnie są trzy lata,
> urosły bardzo (były niższe od trawy) i ani im sie śni owocować.
> Może one są wszystkie samiczki? I po czy poznać leszczynowego faceta?
:)
trzy lata
plus liczac szkolkowanie daje im okolo 4 lat
a w zaleznosci od odmiany
pierwsze owocowanie moze byc nawet dopiero po 6 latach
:)
to nie tyle o faceta chodzi
a o dolozenie odmiany bedacej dobrym zapylaczem
:)
dla wiekszosci gatunkow wielkoowocowych
odmiana Cosford jest uwazana za najlepszy zapylacz
:)
gdyby nie chcialo sie Tobie biegac i szukac tej odmiany
to sluze jesienia czy przyszla wiosna sadzonkami
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe



> Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
> choć nie będzie to pewnie myśl złota:
> Najpiękniejszą muzyką przed snem
> jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-05-24 18:41:56

Temat: Re: czerwone liście
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:40b1cf71@news.home.net.pl...
> Marzy mi się zywopłot berberysowy, ale nie zarobię na niego :-(
> On się łatwo ukorzenia?

Mozna z siewu, w duzym stopniu powtarza kolor czerwony lisci.

Elfir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-05-24 20:51:38

Temat: Re: czerwone liście
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> trzy lata
> plus liczac szkolkowanie daje im okolo 4 lat
> a w zaleznosci od odmiany
> pierwsze owocowanie moze byc nawet dopiero po 6 latach

> z pozdrowieniami i usmiechami

Te od Gomółki kupione wiosną poprzedniego roku
już jesienią miały owoce.

Pozdrawia mniam, mniam boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-05-24 21:51:22

Temat: Re: czerwone liście
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "boletus" <b...@o...pl>


> Te od Gomółki kupione wiosną poprzedniego roku
> już jesienią miały owoce.
>
> Pozdrawia mniam, mniam boletus
:)
u Gomolki kupowales te w pojemnikach
ktore mogly tam siedziec juz jakis czas
to raz
dwa
Ty prawde mowisz jedynie jak sie pomylisz
wiec nie bardzo wierze w te Twoje miam
(:PPPPP)
a trzy
u mnie tez niektore z tych rok szkolkowanych Cosfordy kwitly
i moglyby miec owoce ale oberwalem im kotki
bo w tym roku maja sie ukorzeniac
:)
Pan Gomolka ma te same odmiany
nie mial tej ilosci sadzonek jakiej potrzebowalem (450 szt)
a zreszta nie bylo sensu tam jechac skoro prawie na miejscu mialem
takie same tylko o 20 groszy drozsze
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-05-24 22:15:46

Temat: Re: czerwone liście
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ty prawde mowisz jedynie jak sie pomylisz
> wiec nie bardzo wierze w te Twoje miam
> (:PPPPP)

Ty za to blefujesz non-stop;-)

> a trzy
> u mnie tez niektore z tych rok szkolkowanych Cosfordy kwitly
> i moglyby miec owoce ale oberwalem im kotki
> bo w tym roku maja sie ukorzeniac

Czy Ty przypadkiem nie jesteś chory ?:-)))
> :)
> Pan Gomolka ma te same odmiany
> nie mial tej ilosci sadzonek jakiej potrzebowalem (450 szt)
> a zreszta nie bylo sensu tam jechac skoro prawie na miejscu mialem
> takie same tylko o 20 groszy drozsze

Bogaty jesteś.
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

Pozdrawia wirtualnie boletus

Ps. Słyszałem, że chodzisz na "ś...miesznych" niusach:-)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-05-24 22:45:26

Temat: Re: czerwone liście
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "boletus" <b...@o...pl>

> > Ty prawde mowisz jedynie jak sie pomylisz
> > wiec nie bardzo wierze w te Twoje miam
> > (:PPPPP)
>
> Ty za to blefujesz non-stop;-)
:))))

> > a trzy
> > u mnie tez niektore z tych rok szkolkowanych Cosfordy kwitly
> > i moglyby miec owoce ale oberwalem im kotki
> > bo w tym roku maja sie ukorzeniac
>
> Czy Ty przypadkiem nie jesteś chory ?:-)))
:)
"jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy
jest czas sadzenia i czas zbierania owocow..."

> > Pan Gomolka ma te same odmiany
> > nie mial tej ilosci sadzonek jakiej potrzebowalem (450 szt)
> > a zreszta nie bylo sensu tam jechac skoro prawie na miejscu mialem
> > takie same tylko o 20 groszy drozsze
>
> Bogaty jesteś.
:)
na samo paliwo wydalbym duzo wiecej
a po drugie zawsze lepsze miejscowe
juz zaaklimatyzowane POZNANSKIE
niz takie ....hanyskie
:))))))
> Pozdrawia wirtualnie boletus
>
> Ps. Słyszałem, że chodzisz na "ś...miesznych" niusach:-)))
:)
nie mam na to czasu Boletusiku
:)
z pozdrowienaimi i usmiechami
_hehhee

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-05-24 23:28:44

Temat: Re: czerwone liście
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> gdyby nie chcialo sie Tobie biegac i szukac tej odmiany
> to sluze jesienia czy przyszla wiosna sadzonkami
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

Ciekawe, jak zrobisz te sadzonki ?

Pozdrawia pieprznie boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-05-24 23:36:05

Temat: Re: czerwone liście
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> na samo paliwo wydalbym duzo wiecej
> a po drugie zawsze lepsze miejscowe
> juz zaaklimatyzowane POZNANSKIE

Nie ma takich. Kórnik sprowadza je z Pszczyny.

> > Ps. Słyszałem, że chodzisz na "ś...miesznych" niusach:-)))
> :)
> nie mam na to czasu Boletusiku
> :)
> z pozdrowienaimi i usmiechami
> _hehhee

Akurat;-) To na ogrody wpadasz czasami;-)

Pozdrawia na marginesie boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-05-25 04:30:48

Temat: Re: czerwone liście
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:40b1cf82$1@news.home.net.pl...
> | Basia Kulesz wrote:
>
> | > Wszystkie berberysy są piękne, a najbardziej te, których nie mam;-)
> |
> | Marzy mi się zywopłot berberysowy, ale nie zarobię na niego :-(
> | On się łatwo ukorzenia?
>
> Jak pelargonie:-) Ukorzeniane zeszłego lata sadzonki mają już po dwadzieścia
> parę cm, a robione były w niesprzyjających i bardzo chałupniczych warunkach.
> |
> W pobliżu powinien być jakiś zapylacz -
> | > druga leszczyna.
> |
> | Ja ich mam chyba z pięć, może nawet sześć. U mnie są trzy lata,
> | urosły bardzo (były niższe od trawy) i ani im sie śni owocować.
> | Może one są wszystkie samiczki? I po czym poznać leszczynowego faceta?
>
> Mają kwiaty żeńskie i męskie na jednej roślinie, ale do zapylania powinien
> ponoć być drugi krzak, najlepiej nie identycznej odmiany.
> Nie ma jakiejś leszczyny na miedzy, albo u sąsiada? Powinny załatwić sprawę.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
> Kwiaty meskie leszczyny kwitna duza wczesniej niz meskie i w tym
problem z zapyleniem.Mozna przyniesc obca galaz pylaca i zawiesic
w swoim krzaku.W czasie kwitnienia zenskich.
Jak sie mnozy leszczyne? Aby zrobic 450 szt.Czy te czerwone
sa szczepione, czy taka ich uroda ?
Mirzan




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-05-25 06:01:29

Temat: Re: czerwone liście
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:48bf.00000282.40b2cbf7@newsgate.onet.pl...

| > Kwiaty meskie leszczyny kwitna duza wczesniej niz <meskie> żeńskie i
w tym
| problem z zapyleniem.Mozna przyniesc obca galaz pylaca i zawiesic
| w swoim krzaku.W czasie kwitnienia zenskich.

Włąśnie dlatego dwa różnych odmian krzaki - nigdy nie kwitną w tym samym
terminie i
zapylenie jest możliwe.

| Jak sie mnozy leszczyne? Aby zrobic 450 szt.Czy te czerwone
| sa szczepione, czy taka ich uroda ?

Nie są szczepione. Ja mam odmianę Czerwonolistna Lamberta. Mnożyć można
przez np. odrosty (jeśli krzew źle, tj. za płytko posadzony). Zauważyłam, że
z nasion też wychodzą czerwonolistne - wczoraj wyrwałam w przelocie parę
siewek.

Pozdrawiam, Basia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Malowanie na bialo drzewek?
Kosa spalinowa...
jeszcze jedna zgadywanka :-)
Kto pomoże
Liscie migdalka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »