Strona główna Grupy pl.sci.medycyna czerwone nad ustami

Grupy

Szukaj w grupach

 

czerwone nad ustami

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-04-21 08:25:00

Temat: czerwone nad ustami
Od: "Ferne Oleane" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Od pewnego czasu mam taką czerwoną obwódkę nad ustami - wygląda to kiepsko -
jakbym właśnie ugryzła pomidora albo coś koło tego. Do tego to lekko
szczypie, jest ściągnięte i w ogóle nieprzyjemne. Być może jest to efekt
alergii - wiosna, katar też mam większy - itd. Istotne dla mnie jest to czym
to smarować żeby szybko znikło. Do tej pory próbowałam krem niwea, maść
witaminową - co jeszcze polecacie?
Pozdrawiam. Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-04-21 09:42:04

Temat: Re: czerwone nad ustami
Od: Radosław Rossa <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Od pewnego czasu mam taką czerwoną obwódkę nad ustami - wygląda to
> kiepsko -
> jakbym właśnie ugryzła pomidora albo coś koło tego. Do tego to lekko
> szczypie, jest ściągnięte i w ogóle nieprzyjemne. Być może jest to efekt
> alergii - wiosna, katar też mam większy - itd. Istotne dla mnie jest to
> czym
> to smarować żeby szybko znikło. Do tej pory próbowałam krem niwea, maść
> witaminową - co jeszcze polecacie?

Może alergia, a może nie.
Dokładnie tak jak to opisujesz wygląda kandydoza czerwieni wargowej.
Przyczyną jest oczywiście zakażenie C. albicans, ale występuje prawie
wyłącznie u ludzi nawykowo oblizujących usta. Czasami podobne objawy
(czerwona obwódka, wyschnięta i ściągnięta czerwień wargowa) występują przy
podrażnieniu niektórymi substancjami zawartymi w balsamach do ust, szminkach
itp.
Przy kandydozie po pewnym czasie może dojść do powstania pęknięć, białawych
łuseczek i swędzenia/pieczenia warg.
Oczywiście mogę nie mieć racji, ale do tego katar -> oddychanie przez
usta -> oblizywanie warg...
Rada na to jest jedna - eliminacja nawyku (to przede wszyskim),
odstawienie drażniących kosmetyków + ew. maści z antybiotykami
przeciwgrzybiczymi. Maść witaminowa też nie zaszkodzi.
No i jak zwykle - udaj sie do lekarza (stomatologa/dermatologa).
Pozdrawiam.
Radek ;-)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-04-21 10:02:36

Temat: Re: czerwone nad ustami
Od: "Ferne Oleane" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Raczej nie oblizuję ust a to pojawia mi się zwykle po spaniu - może przez
sen? W każdym bądź razie bardzo dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam. Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-04-21 10:23:36

Temat: Re: czerwone nad ustami
Od: "Ferne Oleane" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sory, ale jeszcze pare pytań
A jakby to smarować Clotrimazolem?
Czy może być jeszcze inna przyczyna tego zapalenia - nie drożdżaki?
Czy można zrobic jakieś badanie by potwierdzić, że to te C. albicans
powodują stan zapalny?
No coż u mnie do dermatologa dostać sie nie jest łatwo - a zwykły lekarz nie
będzie wiedział?
Pozdrawiam. Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-04-21 15:03:47

Temat: Re: czerwone nad ustami
Od: Radosław Rossa <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A jakby to smarować Clotrimazolem?

Teoretycznie Clotrimazol powinien pomóc w zak. drozdżakami. Można
spróbować.


> Czy może być jeszcze inna przyczyna tego zapalenia - nie drożdżaki?

Takie objawy, o jakich była mowa są zarezerwowane raczej dla Candida, ale
to nie są cieżkie zakażenia - chodzi raczej o zaburzenie równowagi
mikroflory. Pod wpływem nieustannego i powtarzanego działania śliny dochodzi
do maceracji czerwieni wargowej/skóry, która jest bardziej narażona na
działanie drobnoustrojów. Dlatego też stosowanie środków przeciwgrzybiczych
ma w tym przypadku jedynie charakter uzupełniający i będzie nieskuteczne,
jeżeli nie wyeliminuje się pierwotnego czynnika (nawroty).


> Czy można zrobic jakieś badanie by potwierdzić, że to te C. albicans
> powodują stan zapalny?

Można wykonać wymaz i posiew. W zależności od pracowni mikrobiologicznej
(która powinna być w każdym średniej wielkości mieście i w zasadzie przy
każdym szpitalu) koszt badania będzie wynosił od kilkunastu do
kilkudziesięciu PLN, ale zdecydowanie poniżej 50.
Nie jestem pewien, jak to wygląda u Ciebie, ale raczej nie widziałbym
konieczności wykonywania takich badań.


> No coż u mnie do dermatologa dostać sie nie jest łatwo - a zwykły lekarz
> nie
> będzie wiedział?

Nie wiem. Chorobami błon śluzowych j.u. + warg zajmują się raczej
dermatolodzy i stomatolodzy. Zresztą też nie wszyscy...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Laryngolog w Trojmiescie - anginy
Nawracające anginy u dziecka - co robic ?
Czy to jest grypa żołądkowa ?
4-5 tys dla lekarza - co wy na to???
Spadek cukru?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »