czerwone robaki niszcza brzoze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2006-09-21 22:00:17

Temat: czerwone robaki niszcza brzoze
Od: D...@y...com szukaj wiadomości tego autora

Dzien dobry,

Mam nastepujacy problem: w brzozie na mojej dzialce zalegly sie
wielkie czerwone robale. Zeruja pod kora i pozostawiaja duza ilosc
przetrawionej (?) masy drzewnej. Wyglada to tak, ze w korze na
wyskokosci od ziemi do okolo metra-poltora sa wygryzione dziurki
(srednica od centymetra do 3 centymentrow). Z owych dziur cieknie taka
czerwonawa masa o mocnym zapachu octu.

Zaczalem bawic sie w dzieciola i znalazlem winowajcow: sa to duze
czerwone larwy, o srednicy okolo centymetra a dlugosci dochodzacej do
nawet 10 cm. Wyciagnalem z 7 sztuk. Jesli sie takiego przepolowi, to
wycieka bialy plyn. Co wiecej, zjadaja one nie tylko kore, ale zdolne
sa do wygryzienia dziur w samym pniu, tak ze moga sie cale schowac.
Mam nadzieje ze powyzsze informacje wystarcza do ustalenia co to za
zwierzaki.

Do tej pory zryte zostalo okolo 1/4 kory przy ziemi. Brzoza ma okolo 20
lat.

Do tej pory probowalem lobuzow otruc jakims preparatem ze sklepu
ogrodniczego (dia..costam), ale nie jestem przekonany ze to dziala.

Pytania: 1. co to za szkodniki? 2. jak sie ich pozbyc (najlepiej
chemicznie, bo mysle ze kolejnego zrywania kory i polowania na nie to
drzewo moze nie przetrzymac)? 3. Czy mozna jeszcze drzewo uratowac
(dodam, ze stan lisci jest bardzo dobry - nic nie usycha ani takie
tam)?

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Pozdrawiam serdecznie,

Dominik Sztyrak.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-09-22 07:23:15

Temat: Re: czerwone robaki niszcza brzoze
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik <D...@y...com> napisal w wiadomosci
news:1158876017.260850.217690@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
> Dzien dobry,
>
>
> Mam nastepujacy problem: w brzozie na mojej dzialce zalegly sie
> wielkie czerwone robale.

Zobacz tutaj, moze cos Ci sie skojarzy:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=121

Pozdrawiam, Basia.

--
http://tabaza.sapijaszko.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-09-22 07:37:24

Temat: Re: czerwone robaki niszcza brzoze
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik <D...@y...com> napisal w wiadomosci
news:1158876017.260850.217690@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
> Zaczalem bawic sie w dzieciola i znalazlem winowajcow: sa to duze
> czerwone larwy, o srednicy okolo centymetra a dlugosci dochodzacej
do
> nawet 10 cm.

Trociniarki
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-09-29 08:43:46

Temat: Re: czerwone robaki niszcza brzoze
Od: D...@y...com szukaj wiadomości tego autora

skryba napisał(a):
> Trociniarki

bingo! to dokladnie te scierwa. Kto by pomyslal z tego sie motylek robi
pozniej... ale mniejsza z tym.

Dzieki serdeczne za pomoc.

jeszcze jedno krotkie pytanie: czy walka z tym dziadostwem za pomoca
DIAZOL'u ma jakis sens? Na sieci powiadaja, ze trzeba toto tepic
rodzajem szprychy i fizycznie to zabijac.
Czy jesli bede sobie pomagal DIAZOL'em dla wiekszej pewnosci, to nie
zaszkodze drzewu?

sam nie wiem... jak wleje troche tego swinstwa pod kore to moze bedzie
to lekarstwo gorsze od choroby? (choc przyznam sie ze juz tak troszke
robilem, ale teraz mam 5x wieksza butelke diazolu...)

Dziekuje raz jeszcze i pozdrawiam rownie pogodnie.

Dominik Sztyrak.