Data: 2010-05-11 04:43:52
Temat: Re: częste gazy i stolec
Od: scraggy <s...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 8 Maj, 15:21, Izabela <o...@o...eu> wrote:
> On 8 Maj, 14:00, scraggy <s...@i...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > On 5 Maj, 19:18, Izabela <o...@o...eu> wrote:
>
> > > On 4 Maj, 20:17, scraggy <s...@i...pl> wrote:
>
> > > > On 4 Maj, 18:44, sampi <g...@a...pl> wrote:
>
> > > > > On 4 Maj, 18:06, scraggy <s...@i...pl> wrote:
>
> > > > > > Witam.
>
> > > > > > Mam 26 lat i ostatnio problem z częstymi gazami i stolcem. Stolec 1-2
> > > > > > razy na dobę, miękki, ale nie rozwodniony, koloru jasno brązowy lub
> > > > > > brązowy. Dość często intensywnie pachnie, natomiast gazy raz tak, raz
> > > > > > tak. Do tego dochodzą związane z tym wszystkim bóle w okolicy odbytu,
> > > > > > pieczenie, dyskomfort. Oprócz tego nic mnie nie boli, ani brzuch, nie
> > > > > > mam jakichś zaparć, itd.
>
> > > > > > Od 1,5 roku leczę się na astmę i jestem w trakcie odczulania (alergia
> > > > > > na roztocza), i podejrzewałem ze to wina sterydów, ale pani alergolog
> > > > > > całkowicie to wyklucza (obecnie dawka 400 mikrogram/dobę). Zbijam tez
> > > > > > troszkę ciśnienie. Wcześniej nic związanego z metabolizmem mi nie
> > > > > > dolegało.
>
> > > > > > Jakie badania wykonać i od czego mogłoby to być???
>
> > > > > > pozdrawiam
>
> > > > > Czy zmieniłeś dietę lub zacząłeś jeść w pośpiechu połykając większe
> > > > > ilości powietrza?
> > > > > Przyczyną może byś nietolerancja laktozy, choroba trzewna lub
> > > > > [ pasożyty - stąd również pieczenie czy świąd i pieczenie odbytu.]
> > > > > Badanie:
> > > > > krew
> > > > > posiew kału
> > > > > endoskopowe
>
> > > > > --
> > > > > sampi
>
> > > > Jeśli chodzi o dietę to nic nie zmieniałem, staram się urozmaicać o
> > > > ile to możliwe.
> > > > Nie jem też jakoś w pośpiechu, robię to na spokojnie.
> > > > Dodam też, ze nie jest to na tle nerwowym.
>
> > > Objawy somatyczne nerwicy, można by mnożyć - wiec nie mów, że
> > > coś jest to na tle nerwowym.
>
> > > > To, co mi jeszcze dolega, to od dłuższego czasu falowe odczucia gorąca
> > > > (po tym jak zachorowałem na astmę)
> > > > i dość obfite pocenie się (to już od kilku lat) niezależnie czy jest
> > > > ciepło czy zimno. Temperatura organizmu ok.
>
> > > Być może są to skutki uboczne inhalatorów wziewnych - przeczytaj
> > > ulotkę.
> > > Zrób posiew kału na obecność pasożytów IMHO
>
> > > \iza\
>
> > Na ulotce pisze tylko, ze można dostać w najgorszym wypadku grzybicy
> > jamy ustnej,
> > jeśli się jej nie będzie płukać po inhalacji, chociaż trochę się już
> > naczytałem o sterydach i ich skutkach ubocznych.
> > Ostatnio wróciłem do jednego antyleukotriena, który mi pani doktor
> > kazała odstawić i przynajmniej praktycznie skończyły się gazy
> > a stolec raz na dzień rano i to wszystko (niemniej jednak nie jest to
> > typowy klocek). Czyżby tutaj też alergia grała rolę?
>
> Wyszedł Gucio za chałupkę...
> za chałupką zrobił kupkę...
> i przyglądał się tej kupce....
> jaki ciężar nosił w dupce...
>
> BTW nie masz innego zmartwienia, niż rozczulać się nad
> prawidłowościami stolca?
> Skoro nic cie nie boli, sokoro objawy przeszły... to przestań
> 'hipochondryzować' - ok? :)
>
> \iza\- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
No coż, pomyliłem się, przeszło na chwilę i znów jest w zasadzie to
samo.
Zrobię jakieś badania i zobaczymy co to będzie...
|