Moze szukasz nie tam gdzie trzeba, nie tak jak trzeba, nie tych co trzeba.
Swiat jest tak zakrecony, ze ludzie teraz gonia za robota, kasa i nie maja
czsu na znajomosci, milosci, spotkania. Wiem po sobie - mam bardzo malo
znajomych, bardzo malo wolnego czasu (sytuacja taka a nie inna pozbawila
mnie bardzo wiele tego co mialem w Twoim wieku). Moze poprostu sie
krempujesz obecnoscia kobiety...? Jesli masz "nieograniczony" dostep do
sieci to moze sproboj znajomosci via net? Z racji pracy jaka wykonuje jestem
w siec wplatany. Zainstalowalem sobie GG i Tlen. Az sam sie zdziwilem jak
wielu samotnych i sfrustyrowanych ludzi w sieci siedzi (a moze to tylko ja
na takich trafiam?). Znajomosci via net sa czasami bardzo intymne i osobiste
a nawet "fizyczne" -> ostatnio nawet spotkalem sie z jedna kobieta poznana
na Tlenie. Co prawda nie na poziomie "randki" z racji pewnych okolicznosci
ale bylo milo - "przyjacielsko".
Ja tez sie kiedys zastanawialem co sie dzieje i dlaczego sam a jak juz sie z
tym pogodzilem to jakos samo przyszlo i na samotnosc nie narzekam.

Pozdr.
BartekK