Główny autor pedagogiki socjalistycznej jest obecnie bardzo na czasie.
Wszak socjalizm wraca nam wielkimi (acz trochę chybotliwymi) krokami :-)
Główne "myśli" HM można bez trudu wpisać w koncepcję Instytutu Wychowania.
Bo wychowanie, to przecież takie proste: wystarczy mieć jedynie słuszny
model wartości i konsekwentnie wdrażać go i wpajać planowo wszelkimi
metodami.
Reszta to nieistotne szczegóły: aktualny jedynie słuszny model można sobie
w razie potrzeby podmienić.

A swoją drogą, czy praca magisterska nie powinna się czyś różnić od
szkolnego referatu? Np. własnym zdaniem autora i analizą krytyczną
zdań cudzych?
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.edukacja