« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-01-17 16:55:02
Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:43ccfa88@news.home.net.pl...
> Dla pewności. Nauczycielka nauczania początkowego skierowała dziecko
> na badania dys i terapię BEZ Twojej wiedzy i zgody?
Na terapie go wysłała wczesniej, nastepnie na zebraniu zapytała czy
zgadzam sie na badanie.Słowem jednak nie wspomniała, ze moje dziecko juz
maszeruje na zajecia.Po tygodniu dopytywałam sie co z tym badaniem, a
ona ze nie wiem, bo juz sie zdala na specjalistów!Kurza noga, ja nie
potrafie zrozumiec jak mozna miec watpliwosci i nie byc ciekawym wyniu
badania;-(
> No to zonk. Tudzież ostre bęcki. Przypomnij tej...
> niedokońcazorientowanej sierocie, że o uczestnictwie w badaniach,
> rewalidacji, kółkach zainteresowań i sksach decyduje rodzic, nie
> wychowawca klasy. Szkoła kieruje, ale to rodzic idzie z dzieckiem
> (albo nie), otrzymuje opinię i jak nie chce, to nawet nie musi jej
> szkole przedstawiać Jak chcesz zrobić awanturę, to jesteś w prawie.
Zrobiłam afere, to powiedziala, ze jej przykro, ze poszłam do Dyrektorki
.Przykro, dobre sobie...
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-01-17 16:55:37
Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Użytkownik "puchaty" <p...@g...pl> napisał w
wiadomości news:1v7thyn65xqwb$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
> Posyłaj, będziesz miała więcej czasu dla siebie.
Lipa, chodzi w czasie zajec;-(
Gosiaq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-01-17 16:57:09
Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dqj0sr$kvq$1@news.onet.pl...
> czy dziecku to moze zaszkodzic? czy tylko pomoc?
> bo jesli nie "szkodzi" to co Tobie to szkodzi? skoro
> dziecko juz chodzi tam 4 miesiace i nie narzeka zanczy, ze
> strasznie tam nie jest, a ma przynajmniej "zajecia dodatkowe"
> przy ktorych Ty nie spedzasz czasu a ktos kto sie na tym zna.
Mam wątpliwosci, bo zajecia sa w czasie lekcji;-(Ostatnio opuscił
sprawdzian i musiał nadrabiac
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-01-17 17:08:53
Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?"miranka" <a...@m...pl> wrote in message
news:dqj75f$p5a$1@inews.gazeta.pl...
(...)
> Tylko widzisz - wyobraź sobie taką sytuację... kilka czwórek i piątek z
> klasówek np. z historii, a potem trzy pod rząd tróje z minusem za stan
> zeszytu, niechlujne i nieczytelne prace domowe i notatki.
dla mnie totalne nieporozumienie z ocenianiem dzieci, a wlasciwie
juz mlodziezy, z tego jak prowadza notatki. to przeciez dziecinada ze
strony nauczyciela. w koncu zeszyt, naotatki, maja sluzyc uczniowi. to zadna
"wiedza", zeby mogla byc oceniana. co do prac domowych- to moze powinny
byc drukowane, skoro pani odczytac nie moze.
Albo dzieciak
> pisze świetne, naprawdę świetne, teksty z polskiego za które ma obniżone
> oceny z powodu ortografii. Na matmie dostaje piątki za udział w lekcji,
> nie
> ma dla niego zadań nierozwiązywalnych, a na klasówce dostaje 3 albo 4, bo
> co
> prawda rozumuje właściwie, ale krzywo słupki napisał i obliczenia mu źle
> wychodzą. Normalne? No, nie bardzo.
akurat w tym srednio sie zgadzam, ze nie za bardzo normalne. z matmy akurat
jesli zle slupki podpisze to nijak Pani ma mu dac 5 skoro wynik wyszedl zly.
moja corka pisala podobnie, pisala niechlujnie, moze i to jakas forma
dysgrafii, nei wiem, nikt ja nie zbadal w tym wzgledzie. ale dostwala
obnizone
stopnie i imo zasluzenie (bo czy dysgrafia to niechlujne wpisywanie cyferek
w nieopdowiednie miejsca?)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-01-17 17:11:50
Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?"Gosia Plitnik" <p...@o...pl> wrote in message
news:dqj7l6$dti$1@news.onet.pl...
(...)
> Mam wątpliwosci, bo zajecia sa w czasie lekcji;-(Ostatnio opuscił
> sprawdzian i musiał nadrabiac
a to co innego. dziwne to jakos, zeby zajecia takie kolidowaly z lekcjami.
nie moge sie odbywac bez tej kolizji???
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-01-17 17:15:05
Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dqj8gn$h31$1@news.onet.pl...
> a to co innego. dziwne to jakos, zeby zajecia takie kolidowaly z
> lekcjami.
> nie moge sie odbywac bez tej kolizji???
A, licho ich wie.Ja to wredna jestem i mam swoja prywatna teorie, ze
sami sobie organizuja "pacjetów" bo poradnia, to "córka" prywatnej
szkoły Kacpra i pewnie dostaje jakies dofinansowanie za sztuki.Pitonie
sobie, ale wkurzenie mnie nadal trzyma...
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-01-17 17:15:07
Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?Gosia Plitnik, z którą to osobą mam niestety utrudnione relacje
międzyludzkie napisał(a):
>> Posyłaj, będziesz miała więcej czasu dla siebie.
> Lipa, chodzi w czasie zajec;-(
Skandal!!!
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-01-17 17:19:41
Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?"Gosia Plitnik" <p...@o...pl> wrote in message
news:dqj8mt$hoa$1@news.onet.pl...
> A, licho ich wie.Ja to wredna jestem i mam swoja prywatna teorie, ze sami
> sobie organizuja "pacjetów" bo poradnia, to "córka" prywatnej szkoły
> Kacpra i pewnie dostaje jakies dofinansowanie za sztuki.Pitonie sobie, ale
> wkurzenie mnie nadal trzyma...
nie dziwie sie. najbardziej mnie by wkurzylo zero informacji
dla rodzica, co sie z dzieckiem dzieje.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-01-17 17:20:26
Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
"Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:dqj8b8$ghb$1@news.onet.pl...
> akurat w tym srednio sie zgadzam, ze nie za bardzo normalne. z matmy
akurat
> jesli zle slupki podpisze to nijak Pani ma mu dac 5 skoro wynik wyszedl
zly.
No oczywiście, że nie może i nikt do pani pretensji nie ma, ani ja, ani
Adam, ale.... szkoda tak głupio punkty tracić.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-01-17 17:21:16
Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?Użytkownik "Gosia Plitnik" ...
>
> Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dqj8gn$h31$1@news.onet.pl...
>
>> a to co innego. dziwne to jakos, zeby zajecia takie kolidowaly z
>> lekcjami.
>> nie moge sie odbywac bez tej kolizji???
>
> A, licho ich wie.Ja to wredna jestem i mam swoja prywatna teorie, ze sami
> sobie organizuja "pacjetów" bo poradnia, to "córka" prywatnej szkoły
> Kacpra i pewnie dostaje jakies dofinansowanie za sztuki.Pitonie sobie, ale
> wkurzenie mnie nadal trzyma...
>
Właśnie miałam dokładnie o to zapytać, czy poradnia w szkole i czy szkoła
przypadkiem nie prywatna, bo Twoje odpowiedzi nijak nie pasowały do procedur
:)))
Imo nie pitonisz, chodzi o sztuki; jak w czasie zajęć lekcyjnych, to nawet
zgoda rodzica nie jest niezbędna (da się na siłę uzasadnić). Za to z
wynikami badań się zawiesili, bo one nie są do rąk własnych nauczyciela
przeznaczone, a wyłącznie dla oczu rodzica, teraz wszystko pasuje.
Jak traci lekcje, to zgłaszaj weto, co ma dzieciak mieć tyły, żeby poradnia
wyszła na swoje?
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |