czy Pani moze sie az tak pomylic?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 68

61. Data: 2006-01-18 13:01:54

Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:dqlcv4$td$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
> news:43ce337d$0$17920$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> A tak w ogóle to skrzyżowana lateralizacja jest chorobą? Poważnie pytam,
> bo
>> tego akurat nie wiem.
>
> Wszystkie dysfunkcje są podobno (czytałam o jakichś badaniach) związane z
> uszkodzeniami mózgu.
> Jeśli uszkodzenie mózgu jest chorobą to tak.

OK. Ja nigdy faktu, że piszę prawą ręką a patrzę lewym okiem nie uważałam za
dysfunkcję, ale przyjmuję do wiadomości. Badać się pod kątem uszkodzenia
mózgu jednakowoż chwilowo nie zmierzam ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2006-01-18 13:34:09

Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:43ce3e88@news.home.net.pl...
> Użytkownik "Agnieszka"...
>>
>> A tak w ogóle to skrzyżowana lateralizacja jest chorobą? Poważnie pytam,
>> bo tego akurat nie wiem.
>>
> Raczej cechą danej osoby. Może, choć nie musi, powodować problemy z
> czytaniem i pisaniem, orientacją przestrzenną itp. sprawami. Głównie typu
> prawo-lewo, pisanie lustrzane, generalnie kierunki. Po jakimś czasie mózg
> 'wybiera sobie' oczy albo ręce jako wyznacznik do porządkowania
> przestrzeni i kłopoty zanikają.
> Co prawda miranka nie zaprotestowała, gdy 'nieustaloną lateralizację'
> zamieniono na skrzyżowaną, ale nie jestem do końca przekonana, że chodzi
> dokładnie o to samo. Błąka mi się po głowie określenie zmienna i
> chaotyczna, występuje rzadko, oznacza, że ktoś ma (jak małe dziecko)
> zmiennie. Raz dominuje lewe oko, raz prawe. Raz wykonuje czynności ręką
> prawą, raz lewą. I nie jest to oburęczność, tylko właśnie zmienianie.

O, to może wiele wyjaśniać. To ja zamieniłam nieustaloną na skrzyżowaną.
Chyba podświadomie założyłam, że syn miranki jest już na tyle dużym
dzieckiem ;-), że nie zmienia mu się w chaotyczny sposób to, którą ręką
pisze czy też którym okiem podgląda koleżanki w szatni :-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2006-01-18 16:16:47

Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Harun al Rashid" <a...@o...pl> wrote in message
news:43ce3e88@news.home.net.pl...
> Użytkownik "Agnieszka"...

> Co prawda miranka nie zaprotestowała, gdy 'nieustaloną lateralizację'
> zamieniono na skrzyżowaną,

Zwróciłam na to uwagę, ale nie zaprotestowałam, bo za mało się na tym znam.
Twoje uwagi na temat "zmiennej lateralizacji" rzeczywiście pasują lepiej do
diagnozy, która brzmiała "nieustabilizowana lateralizacja" i do objawów,
niż "skrzyżowana lateralizacja" (którą i ja mam zresztą, i nie wolno do mnie
mówić "skręć w prawo" bo i tak nie zrozumiem:)
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2006-01-18 16:23:31

Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka" <a...@z...net> wrote in message
news:43ce4245$0$17944$f69f905@mamut2.aster.pl...

> O, to może wiele wyjaśniać. To ja zamieniłam nieustaloną na skrzyżowaną.
> Chyba podświadomie założyłam, że syn miranki jest już na tyle dużym
> dzieckiem ;-), że nie zmienia mu się w chaotyczny sposób to, którą ręką
> pisze czy też którym okiem podgląda koleżanki w szatni :-)

:)))) Pisze tylko prawą, a podgląda.... oboma! Co się będzie rozdrabniał:)
A poważnie - podczas badań na począku V klasy jeszcze ta lateralizacja na
pewno nie była ustabilizowana. Psycholożka mi wtedy dokładnie tłumaczyła, z
których testów jej to wyszło, ale już nie pamiętam.
Anka & Adam (I kl gimnazjum)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2006-01-19 23:57:57

Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:dqjar4$pid$1@news.onet.pl>
Gosia Plitnik <p...@o...pl> pisze:

> jak najbardziej, nawet sprawdzian był w czasie jego nieobecnosci

A to jest normalne?
Dlaczego nie zorganizują mu zajęć poza lekcjami?

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2006-01-20 16:19:44

Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:dqp926$3vp$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:dqjar4$pid$1@news.onet.pl>

> A to jest normalne?
> Dlaczego nie zorganizują mu zajęć poza lekcjami?

Po, co tak jest łatwiej

G

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2006-01-20 22:01:12

Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:dqr2j2$pfp$1@news.onet.pl>
Gosia Plitnik <p...@o...pl> pisze:

> Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
>> A to jest normalne?
>> Dlaczego nie zorganizują mu zajęć poza lekcjami?

> Po, co tak jest łatwiej

Wam także?
Pytam, bo u Martyny w klasie jest dziewczynka, która musi chodzić na zajęcia
logopedyczne i początkowo też była wysyłana w trakcie zajęć. Ponieważ jednak
zaczęła mieć problemy z nadgonieniem innych dzieci i nadrobieniem
zaległości, bo jej matka wymusiła przesunięcie tych zajęć na inne godziny.
Udało się.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2006-01-21 16:11:15

Temat: Re: czy Pani moze sie az tak pomylic?
Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:dqrmja$1e7q$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:dqr2j2$pfp$1@news.onet.pl>
> Gosia Plitnik <p...@o...pl> pisze:

>> Po, co tak jest łatwiej
> Wam także?
> Pytam, bo u Martyny w klasie jest dziewczynka, która musi chodzić na
> zajęcia logopedyczne i początkowo też była wysyłana w trakcie zajęć.
> Ponieważ jednak zaczęła mieć problemy z nadgonieniem innych dzieci i
> nadrobieniem zaległości, bo jej matka wymusiła przesunięcie tych zajęć
> na inne godziny. Udało się.

i tak własnie sie prawdopodobnie skonczy;-)

G