Data: 2009-06-15 08:05:34
Temat: Re: czy jesteś fajny?
Od: "ostryga" <z...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h0rso1$n3g$1@news.onet.pl...
> ostryga pisze:
>
>> Czego spodziewać się po kraju, w którym <...>
>
> są dwa krany, jeden z gorącą, a drugi z zimną wodą? :)
Fakt.
To tylko oni potrafią. :)
>
>> ciekawe, jak brzmi hasło w oryginale, bo fraza "w dowolnym tłumaczeniu"
>> może oznaczać wszystko,
>> dobrze o tym wiem ;)
>
> http://www.guardian.co.uk/media/2009/jun/09/nice-peo
ple-drugs-ads-pulled
No tak.
Zatem znaczy co znaczy.
Tymczasem na wyjeździe byłam, specjalnie nie wzięłam laptopa.
(a szkoda, bo lało, i ze spacerów po lesie nici)
Wracam, a tu znów polityka i ikselka.
Poniedziałek zaczął się zabawnie -
Rozmawiałam z pewną osobą o liście referencyjnym, który ma mi wystawić.
Usłyszałam opinię o sobie: "uporządkowana, zorganizowana, ścisły umysł,
analityczne myślenie, zawsze przygotowana, zorientowana na cele, logiczna,
sumienna".
Jezu... Chyba bym sama sobie takiego listu nie podpisała. ;)
A potem usłyszałam, nadal o sobie: "Wreszcie konkretna osoba, a nie
artystka. Nie to, co poprzednie współpracowniczki, które miały artystyczną
duszę i cały ten artystyczny bałagan wokół siebie i artystyczą wrażliwość.
Ty jesteś inna."
No haha.
Toż to mi się laurka trafiła. Chyba jest mi miło.
A jak gips, jest jeszcze, czy go nie ma?
;)
pozdrawiam,
ostryga.
|