Użytkownik WALDIM <w...@a...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:atsso1$pc6$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "syha" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:atqmqb$9h9$1@news.tpi.pl...
> > Miałam operację w szpitalu i w pewnym momencie miałam podany szybko
> > lek przeciwbólowy dożylnie. Przez 2 dni miałam spuchniętą rękę, potem
> > okazało się, że mam zapalenie żyły. Dwa zgrubienia, przy nadgarstku i
> > poniżej łokcia. Bez zaczerwienień, bez temperatury. Zgrubienia po
> > dwóch miesiącach prawie znikły.
> >
> > Dziś poszłam do swojego ginekologa i okazało się, że... już nigdy nie
> > będę mogła brać pigułek antykoncepcyjnych! Czy to prawda? Czy każde
> > zapalenie żyły ma takie drastyczne skutki? Czym grozi niesubordynacja?
> >
> > Pozdrawiam, Sylwia
>
> nie wiem, czy moze nie jestem jakis gupi, ale co ma wspolnego zapalenie
zyly
> spowodowane podaniem leku dozylnego z ryzykiem choroby
> zakrzepowo-zatorowej?
> moze jakis internista by mnie oswiecil... albo inny naczyniowej... bo
jakos
> nie moge sie doszukac zwiazku...
>
> --
>
> WaldiM
>
> Serwis antykoncepcyjny
> http://www.antykoncepcja.pl
>
> Przecież wiesz, że nawet interniści ostatnio coraz rzadziej żenią
"pigułki" z chorobą zakrzepowo-zatorową. Już raczej chlamydie, prawda? Widać
jakiś doktór, który wie, że za pięćdziesiąt lat jego rodzina będzie targana
po sądach, bo ktoś tam miał udar "przez pigułki". Godna pochwały ostrożność,
a nie niewiedza...
>
>


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.431 / Virus Database: 242 - Release Date: 02-12-18