Wyczytalem w <bn0ive$rlv$1@atlantis.news.tpi.pl>, ze r...@p...fm
twierdzi...
|IMO dokonywanie selekcji przyjaciół/znajomych na podstawie tak
|niemiarodajnego czynnika, jakim jest IQ wydaje się mało rozsądne.

IQ jest czynnikiem miarodajnym, ale na pewno nie do selekcji przyjaciol
:)


| Choćby ze
|względu na niejasność samego kryterium. Po pierwsze, IQ sprawdza głównie
|sprawność w dziedzinie matematyki (po teście w TVN rasowy humanista zostałby
|zapewne odesłany do szkoły specjalnej).

Nieprawda. Dobre testy do badania IQ nie maja nic wspolnego z
matematyka, jezykiem itp. Czlowiek nie umiejacy czytac, pisac i liczyc
moze rozwiazywac takie zadania (Te dobre).
Testy TVNu to tylko i wylacznie show. nie mowiac o tym ze skalowanie ich
bylo skopane, nie podano rozkladu ktore mogloby mowic cokolwiek o
wynikach indywidualnych.

| Po drugie, co to za test, jeśli da
|się go po prostu nauczyć rozwiązywać (czyżby po rozwiązaniu kilkudziesięciu
|pytań inteligencja badanego gwałtownie rosła?)

Inteligencja nie wiem choc na moj rozum rowniez, ale badany iloraz moze
sie zmieniac w zaleznosci od wielu czynnikow, w tym od "cwiczenia".

| Inteligencja (także, a może
|zwłaszcza - ta emocjonalna) jest pociagająca, ale po co mieszać do tego IQ?
|Zwłaszcza że człowiek z wysokim IQ może być przecież ostatnią szują i
|chamem.

Intelignencja i IQ nie ma nic wspolnego z madrascia, uczuciowoscia, i
wieloma innymi istotnymi czynnikami.


--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!