Strona główna Grupy pl.sci.psychologia czy można żartować z rzeczy poważnych?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy można żartować z rzeczy poważnych?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-06-22 13:37:56

Temat: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Od: "Cienki" <n...@r...com> szukaj wiadomości tego autora

(nie szydzić, wysmiewać, nabijać sie!)
i jezeli tak to jak to robic żeby nikogo nie urazić?
(co niesty mi sie zdarza)
czy to tylko brak kultury osobistej?

cienki-żartowniś




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-06-22 13:52:39

Temat: Odp: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Od: "Oliwia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> (nie szydzić, wysmiewać, nabijać sie!)
> i jezeli tak to jak to robic żeby nikogo nie urazić?
> (co niesty mi sie zdarza)
> czy to tylko brak kultury osobistej?
>
> cienki-żartowniś


A czy CIENKI moze wypalic z GRUBEJ rury?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-22 13:53:50

Temat: Re: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Od: "Cienki" <n...@r...com> szukaj wiadomości tego autora

> A czy CIENKI moze wypalic z GRUBEJ rury?

o co Ci chodzi Olivio? znów jakiś nietakt z mojej strony.......





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-22 13:57:07

Temat: Re: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Oliwia:
> A czy CIENKI moze wypalic z GRUBEJ rury?

Nawet z cienkiej rury da sie celnie wypalic. :)))

Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-22 14:04:10

Temat: Odp: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Od: "Oliwia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nawet z cienkiej rury da sie celnie wypalic. :)))

nie smie tego podwazyc! ;-))))))))))))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-22 21:26:07

Temat: Re: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Od: "Second" <s...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tylko inteligentnie, w kierunku ludzi inteligentnych.
Ogólnie - bardzo ryzkowne. Chodzenie po cienkiej (sic !) lini.
Spadniesz. Zapewniam na podstawie osobistych doświadczeń :).
Nawet autoironia wobec żartów w ramach własnych relacji
- na przykład osobistych Ci nie pomoże.
To zbyt odległe dla wielu ludzi żebyś został zaakceptowany
z równym dystansem.

Hej.

To.

Użytkownik "Cienki" <n...@r...com> napisał w wiadomości
news:9gvhsp$a4n$1@lena.prz.rzeszow.pl...
> (nie szydzić, wysmiewać, nabijać sie!)
> i jezeli tak to jak to robic żeby nikogo nie urazić?
> (co niesty mi sie zdarza)
> czy to tylko brak kultury osobistej?
>
> cienki-żartowniś
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-23 00:57:03

Temat: Re: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Od: "DEiMOss" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Cienki" <n...@r...com> napisał w wiadomości
news:9gvhsp$a4n$1@lena.prz.rzeszow.pl...

> (nie szydzić, wysmiewać, nabijać sie!)
> i jezeli tak to jak to robic żeby nikogo nie urazić?
> (co niesty mi sie zdarza)
> czy to tylko brak kultury osobistej?
> cienki-żartowniś

Wedlug mnie to jest tak. Jesli Ty z czegos zartujesz to jest OK. Ale jesli
ktos zacznie sie z Ciebie nabijac to juz nie jest wesolo [dla Ciebie...].
Oczywiscie sa ludzie, ktorzy podchodza do wszystkiego na totalnym luzie [np.
narkomani ;)], ale ich nie ma za duzo, wiec trudno na nich trafic. Dlatego
lepiej ograniczyc sie do grona qmpli, ktorzy nie biora takich wyglupow na
serio.
Szczerze mowiac sam mam czesto chwile, w ktorych prowokuje/wysmiewam
wszystko i wszystkich, ale potem nastepuje chwila w ktorej poddaje sie
"rachunkowi sumienia" i nic mnie juz nie smieszy, nawet Monty Python ;).

--
[ DEiMOss ] : [ d...@p...fm ]
[ rAGE aGAINST tHE sCHOOL ]

"Snisz o tym, byc zyc wiecznie. I bedziesz zyl, ale tylko wtedy, gdy umrzesz
dzisiaj".
James Dean


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-23 01:00:03

Temat: Re: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Od: "DEiMOss" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Cienki" <n...@r...com> napisał w wiadomości
news:9gvhsp$a4n$1@lena.prz.rzeszow.pl...

> (nie szydzić, wysmiewać, nabijać sie!)
> i jezeli tak to jak to robic żeby nikogo nie urazić?
> (co niesty mi sie zdarza)
> czy to tylko brak kultury osobistej?
> cienki-żartowniś

Eh, zapomnialem dodac, ze fajny temat. Czesto nad tym myslalem, a do tego
przed chwila ogladalem film "Skandalista Larry Flynt", w ktorym glowny
bohater "leje" z pastora [czy jakiegos duchownego], publikujac w Hustlerze
tekst: "pastor sypia w wychodku z wlasna matka". A zreszta trzeba ten film
ogladnac... warto.

--
[ DEiMOss ] : [ d...@p...fm ]
[ rAGE aGAINST tHE sCHOOL ]

"Snisz o tym, byc zyc wiecznie. I bedziesz zyl, ale tylko wtedy, gdy umrzesz
dzisiaj".
James Dean


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-23 09:57:53

Temat: Re: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Od: "Cienki" <n...@r...com> szukaj wiadomości tego autora

dzięki za rzeczową odpowiedź. tą i inne. wysoko cenię Twoje opinie, Second
( jak dotąd ;) )

czyli:
choć -
odpowiedni żart może rozładować napięcie, pozwala spojrzeć z innej
perspektywy - choć na chwilę, co z kolei może pozwoli dotrzec, że świat sie
nie kończy na tym problemie. (przecież nie chodzi o to żeby poprawić _sobie_
humor)
to -
w sumie gra jest nie warta świeczki bo można bardziej zaszkodzić niż pomóc

szkoda :(
pozdr. Cienki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-23 10:37:02

Temat: Re: czy można żartować z rzeczy poważnych?
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 23 Jun 2001, Cienki wrote:

> odpowiedni żart może rozładować napięcie, pozwala spojrzeć z innej
> perspektywy - choć na chwilę, co z kolei może pozwoli dotrzec, że świat sie
> nie kończy na tym problemie. (przecież nie chodzi o to żeby poprawić _sobie_
> humor)

No tak, ale funkcja żartu jako takiego nie polega tylko na rozładowaniu
napięcia - bo to tego służą niewinne żarciki, a ty przecież zacząłeś ten
wątek od poważnych kpin z rzeczy uważanych (w domyśle przez rozmówcę) za
istotne.

> to -
> w sumie gra jest nie warta świeczki bo można bardziej zaszkodzić niż pomóc

To zależy od tego jak potrafisz ocenić reakcję rozmówcy. Są ludzie przy
których lepiej nie żartować w ogóle i tacy przy których można powiedzieć
wszystko (no bo oni i tak się tym nie przejmą). Sęk w tym że tych drugich
jest zdecydowana mniejszość.

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Terapia holotropowa
Jak się wyleczyć.....
nikt -więc propozycja
Ratunku!!!!!!!
pewnosc siebie a poczucie wlasnej wartosci

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »