Strona główna Grupy pl.soc.rodzina czy "narzucać" się jeszcze?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy "narzucać" się jeszcze?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 42


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-20 20:29:18

Temat: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "Celina" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


A chodzi mi o ojca mojego męża. Czyli niby teść. Ale choć mężatką jestem od
3 lat, to nie widziałam go na oczy. Kilka faktów:
- mój mąż jest "nieślubnym" dzieckiem ale nosi nazwisko swojego ojca
- ojciec ten pokłócony ze ś.p. matką mojego męża zerwał również kontakty ze
swoim synem (przeszło 20lat temu)
- małżonek mój szanowny gdy się usamodzielnił próbował się zbliżyć do ojca
(kilka wizyt, telefonów jakieś 5 lat temu) ale pozostało to bez odzewu
- zaproszony na ślub (i wesele) swojego syna pan ów nie pojawił się, nie
przysłał życzeń
- nie pojawił się też na pogrzebie mojej teściowej
- mieszka niedaleko, ma rodzinę, adoptował dzieci "tamtej" (mój mąż jest
jego jedynym dzieckiem rodzonym)

I tyle faktów. Czyli wyraźnie widać z tego, ze pan ów nie chce mieć nic do
czynienia ze swoim synem. I ja to akceptuję. Ale urodziło nam się dziecko.
Śliczna dziewczynka. Jak myślicie, warto powiadamiać go o tym, że został
dziadkiem, i posłać jej zdjęcie? Mój tata nie żyje, więc jest to jej jedyny
dziadek... może warto? Trochę się boje, że będzie to narzucaniem się.
Jestem ciekawa waszych opinii, bo mi trudno na to spojrzeć "obiektywnie"...

Pozdrawiam - Celina





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-06-20 20:34:59

Temat: Odp: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Celina <c...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...

> I tyle faktów. Czyli wyraźnie widać z tego, ze pan ów nie chce mieć nic do
> czynienia ze swoim synem. I ja to akceptuję. Ale urodziło nam się dziecko.
> Śliczna dziewczynka. Jak myślicie, warto powiadamiać go o tym, że został
> dziadkiem, i posłać jej zdjęcie? Mój tata nie żyje, więc jest to jej
jedyny
> dziadek... może warto? Trochę się boje, że będzie to narzucaniem się.
> Jestem ciekawa waszych opinii, bo mi trudno na to spojrzeć
"obiektywnie"...

Mysle,ze zaryzykowalabym i wyslalabym zdjecie i informacje ze zostal
dziadkiem.Wychodze z zalozenia ze im wiecej dziecka ma bliskich mu osob tym
bedzie mialo latwiej zyc gdbyby mnie zabraklo...Wiem ze to brzmi bardzo
pesymistycznie,ale takie jest zycie...
Jezeli dziadek nie podejmie proby pojednania,to wtedy na Twoim miejscu bym
sobie odpuscila.No,ale przede wszystkim uzgodnilabym z mezem czy on nie ma
nic przeciwko.

Pozdrawiam.Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-06-20 21:55:33

Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "gosia_a" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ja też uważam, że warto poinformować "dziadka" o narodzinach wnuczki.
Przecież zwykłe powiadomienie nie jest zobowiązujące i w ten sposób napewno
mu się nie narzucasz.
Skoro mieszkacie niedaleko siebie to i tak się dowie że macie dziecko, więc
myśle że lepiej bedzie jak dowie się tego od was. Wydaje mi się, że przez to
poczuje się kimś ważnym i może akurat coś w dziadku pęknie i odezwie się do
was?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-06-20 23:47:34

Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "Sylwia Haliżak" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Celina napisała:
>wyraźnie widać z tego, ze pan ów nie chce mieć nic do
> czynienia ze swoim synem. I ja to akceptuję. Ale urodziło nam się dziecko.
> Śliczna dziewczynka. Jak myślicie, warto powiadamiać go o tym, że został
> dziadkiem, i posłać jej zdjęcie?

Warto! Nawet jeśli nie będzie odzewu. My mamy podobną sytuację.
Rodzice mojego Marcina rozwiedli się jak miał 3 lata. Ojciec założył
nową rodzinę, potem wyjechał do Stanów. Z Marcinem utrzymywał bardzo
sporadyczny kontakt. Ot czasem pare dolarów i życzenia na urodziny.
Urwało się to dobre kilka lat temu, ale jak urodziło się nam dziecko
uznaliśmy, że wypada pochwalić się "dziadkowi" i wysłaliśmy zdjęcia.
Nie było odzewu, ale nie żałuję, że to zrobiliśmy, bo powinien wiedzieć,
w końcu to więzy krwi.
Tak więc myślę, że powinniście powiadomić dziadka waszej córki.
Jeśli nie zareaguje, to Wy przynajmniej będziecie mieć spokojne sumienie.

Pozdrawiam wszystkich starych i nowych grupowiczów
Trochę mnie tu nie było, ale powoli włączam się w wir usenetowy.
Sylwia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-06-21 04:06:28

Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Celina" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3d123a7b@news.vogel.pl...
> Jak myślicie, warto powiadamiać go o tym, że został
> dziadkiem, i posłać jej zdjęcie?
Przykre to, co opisujesz, uważam jednak żebyście sobie tego
pana całkowicie odpuścili. Nie warto się wewnętrznie nad nim
rozwodzić, jeśli i tak nie przyniesie to żadnego skutku.
Wasze dziecko nie ma dziatków i trudno, nie ma się co nad
tym rozwodzić, tylko żyć szczęśliwie życiem własnej
rodziny.Czasami proste wybory są lepsze a nie koniecznie
łatwiejsze.
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-06-21 04:14:38

Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gosia_a" <g...@p...fm> napisał w
wiadomości news:aetfev$tac$1@serv.tarman.pl...
> Ja też uważam, że warto poinformować "dziadka" o
narodzinach wnuczki.
> Przecież zwykłe powiadomienie nie jest zobowiązujące i w
ten sposób napewno
> mu się nie narzucasz.
> Skoro mieszkacie niedaleko siebie to i tak się dowie że
macie dziecko, więc
> myśle że lepiej bedzie jak dowie się tego od was. Wydaje
mi się, że przez to
> poczuje się kimś ważnym i może akurat coś w dziadku pęknie
i odezwie się do
> was?

Jestem bardzo sceptyczny, ze dopiero wnuczka miałaby go
zmienić. Jeśli przekreślająć żonę w swym życiu wykreśla się
również własnego syna, to nie liczył bym na jego
jakiegolwiek pozytywne odruchy wobec wnuczki. Wg mnie jego
wnukami będą tylko dzieci jego dzieci z drugiego związku.
Nie neguję, że nie warto spróbować, tylko nie widzę żadnej
nadzieji, zeby miało w przedmiotowym panu coś pęknąć,
zwłaszcza, że korzenie zerwania kontaktów z jego synem mają
już tak dużo lat.
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-06-21 05:22:24

Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "Kinga" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Celina" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3d123a7b@news.vogel.pl...
>
>
> I tyle faktów. Czyli wyraźnie widać z tego, ze pan ów nie chce mieć nic do
> czynienia ze swoim synem. I ja to akceptuję. Ale urodziło nam się dziecko.
> Śliczna dziewczynka. Jak myślicie, warto powiadamiać go o tym, że został
> dziadkiem, i posłać jej zdjęcie? Mój tata nie żyje, więc jest to jej
jedyny
> dziadek... może warto? Trochę się boje, że będzie to narzucaniem się.
> Jestem ciekawa waszych opinii, bo mi trudno na to spojrzeć
"obiektywnie"...
>
> Pozdrawiam - Celina
>
>
Powinniście powiadomić,może coś do niego dotrze.
Jednak znam podobny przypadek /znajomi/,wnuczka w tym roku zdała maturę ,a
dziadek nadal nie czuje potrzeby kontaktu.
Życzę powodzenia w końcu ludzie są różni.
Pozdr.Kinga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-06-21 05:34:50

Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aeu98d$6bm$5@news.tpi.pl...
(...)
zgadzam się w 100% z Sokratesem, u mnie jest identyczna sytuacja. Wprawdzie
teść był na slubie i mój mąż jest jego prawnym synem (są po rozwodzie z
teściową) to teśc zachowuje sie tak samo. Wie ile lat mają wnuczki jego
obecnej partnerki itp, gdzie pracują jej dzieci a o synu wie niewiele. Nami
sie nie interesuje wcale, nie wysyła kartek na swieta, nie dzwoni, ma to
wszystko poprostu gdzies a moje dziecko bardzo przezyło jak dziadek dał jej
pieska (było to pół roku temu) i nie pojawił sie do tej pory. Bo przeciez
dziecko musiało wiedziec kto to jest ten pan. Uwazam ze powinnas sie dobrze
zastanowic, bo jesli konakty bede takie sporadyczne jak u nas to dziecko sie
zapyta w koncu: dlaczego mój ojciec=dziadek przechodzi co drugi dzien i
jeździ z nim i babcia na wczasy a tamten dziadek był raz. I co powiesz
dziecku? Co powiesz jak na ulicy podbiegnie i zaczepi dziadka a on sie
odwróci? Myslę, ze skoro wiedział o slubie to mógł sie spodziewac, ze beda
wnuki i gdyby chciał sie zainteresowac to by to zrobił.
Olał syna oleje i wnuczką- smutne ale prawdziwe.

--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 3122518
http://tweety2000.w.interia.pl
http://strony.wp.pl/wp/mwota


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-06-21 06:30:43

Temat: Re: OT czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tweety" <t...@i...pl> napisał

:-))) mówiłam, że nie wytrzymasz bez kompa ....

Jeśli chodzi o kulturę osobistą - to masz super rozwiniętą - pożegnałaś się
na forum i w ogóle.
Jeśli zaś chodzi o silną wolę ...... to trochę z tym gorzej ;-)

Pozdrówka
MOLNARka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-06-21 06:35:54

Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał

> Jestem bardzo sceptyczny, ze dopiero wnuczka miałaby go
> zmienić.

Zgadzam się Sokratesie ;-)

Do Celiny:
Nie sądzę, że trzeba tego Pana informować o urodzinach wnuczki. Widać po
jego zachowaniu, że ta część jego rodzniny w ogóle go nie interesuje i IMO
należy to uszanować.
Bo dzwoniąc, zapraszając itd. napraszacje się (bezsensownie).
A tym zdjęciem wnuczki możecie mu popsuć stosunki rodzinne (tamta żona wie,
że on nie utrzymuje kontaktów a tu nagla zdjęcie czyli "może" jednak
utrzymuje).

Odpowiedz sobie czy Ty byś chciała żeby np. Twój były facet z którym
zerwałaś dawno temu i dokładnie nic do niego nie czujesz zasypywał Cię
telefonami, listami, zdjęciami ...
To jest tylko irytujące ;-(

Pozdrawiam
MOLNARka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problem z nastolatka
zmiana nicka
Siedzieć w domu
pieniądze-temat stary jak świat
próba

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »