Data: 2004-03-10 08:43:58
Temat: Re: czy powinienem to wysłac czy zostawić
Od: "mania" <m...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
From: "mania" <m...@o...pl>
Message-ID: <c2lq3u$8no$1@inews.gazeta.pl> > veronika, wysłanie listu jest
działaniem
> a ten przeczytałaś uważnie? ja wróciłam do niego
> przed chwilą i szczerze Ci powiem, że nie dostrzegam
> w nim brania na litość, nie ma tam nic w stylu "błagam
> kochaj mnie, bo inaczej sie zabiję" yy
> on świadomie godzi się z jej decyzją, ale ma odwagę
> opowiedziec jej o swoich uczuciach, już samo napisanie
> takiego listu wiele daje, bo pomaga samemu zobaczyć
> zwerbalizowane własne mysli/emocje, pozwala wyciszyć,
> uspokoić; w zasadzie juz nawet nie trzeba go wysyłać;
> ważne, że powstał;
i dalej:
mamy oto sytuację, której chłopak pogadał sobie sam ze sobą;
zrobił bardzo ważny krok, rozpoznał/zwerbalizował jakiś
fragment siebie, a co z dziewczyną?
póki nie skonfrontuje swojego stanowiska, będzie mógł
jedynie dywagować na temat całej sytuacji, będzie sobie
budował obrazy/projekcje a to bardzo prosta scieżka do
paranoi, wikłania sie w stereotypy, ulegania lękom;
no dobrze, załózmy że wysłał jej ten list;
naraża się na ryzyko odrzucenia, cholera wie jak ona
zareaguje? ale:
ale daje szansę _rozmowy_, daje szanse im obojgu
poszerzenia swojej percepcji/wiedzy, daje szansę
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|