> Byc moze, ale mnie sie w toku pracy nad soba udalo zwiekszysc
> stosunek uzywania slowa "chce" do "chcialbym". Odkad sie udalo,
> juz o tym nie mysle, a wygladam na troche bardziej zdecydowanego ;)

Zaraz, bo czegos tu nie rozumiem... Pewnie wiesz lepiej skoro to
przetestowales na sobie, ale jak to mozliwe, ze zamiana slów (w gruncie
rzeczy chodzi tu o podejscie nie slowa) ..slów "chce" na "chcialbym" sprawa,
ze jestes bardziej zdecydowany? Przeciez "chcialbym" wyraza wieksze rozmycie
checi niz stanowcze "ja chce!"..

Pozdr!