Data: 2008-11-11 17:03:58
Temat: Re: czy to jest napewno negatywne doswiadczenie?
Od: "Gosia" <G...@B...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <eleuzis@no_spam.polbox.com> wrote in message
news:gfc1ps$djn$1@node1.news.atman.pl...
Czy robisz coś dlatego, żeby o Tobie dobrze
> pomyślano?
Mam nadzieje ze nie ;)
Pomoc skonczyla sie w momencie, kiedy zaczela byc szkodliwa.Czyli nastapil
brak samodzielnosci i tu jest ta niebezpieczna granica. Czy poznajesz ten
fragment 'Jednakze czesto, przykro mi jest to przyznac, nie byla to pomoc
wlasciwa, gdyz ugruntowywalem ich w uspieniu....' obawiam sie, ze popelniam
ten sam blad....
Jesli chodzi o bliskich, gdzie fundamentem sa silne uczucia, bardzo ciezko
jest byc asertywnym i zdystansowanym. Przyklad stanowi policjant, ktoremu
odbiera sie sprawe jesli szkoda dotyczy jego rodziny .
Jeśli tak, to mam dla Ciebie złą wiadomość: nie masz
> najmniejszego wpływu na to, co i kto o Tobie myśli.
Znowu de Mello sie klania, uwielbiam go!!
Fajnie sie z Toba rozmawia, mozna by bylo wyciagac ten temat na wszystkie
strony, ale przeciez nie mozemy zasmiecac grupy ;)
>
|