regen wrote:


>
> A z czego się oczyszcza ta wątroba? :)

he, powiem, że sam zazwyczaj mocno bym się roześmiał słysząc o bulgotaniu z
prawej strony jako o objawie oczyszczania wątroby. ALE - sam sobie dość
ładnie ostatnio wątrobę zajechałem preparatami żelaza i nadmiarem
niewłaściwych tłuszczy, ogólnie od paru dni ją czuję (a w zasadzie to rypie
jak cholera), organizm przeładowany żelazem, co ciekawe - od 2 dni właśnie,
gdy zacząłem stosować dietę z zerowym obciążeniem tego narządu, z prawej
strony, regularnie dobiega takie jakby bulgotanie, na tyle wysoko że w
zasadzie można jelito wykluczyć (wiem, jak bulgocze w jelitach, to moje
jest dobre 10 cm wyżej i raczej poza żołądkiem).

Może więc w tej "mądrości ludowej" jest ziarno prawdy, może właśnie
wątroba "wywala" regularnie do jelita co tam na niej leży, a te "odgłosy"
to odczuwanie skurczy - cholera wie czego? W medycynie "naturalnej" jest
mnóstwo terapii które mają za zadanie "oczyścić" wątrobę i zmusić ją do
bardzo silnego i szybkiego wyrzucenia z siebie toksyn do jelit, czy te
terapie faktycznie robią to, co mają robić w zamierzeniu autorów - nie
wiem.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P