czy to wątroba?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2008-11-19 15:21:57

Temat: czy to wątroba?
Od: <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ostatnio martwiąmnie dziwne odgłosy dobiegające z prawego boku, jakby
burczenie w brzuchu. Na pewno nie jest to żołądek, co to może być? Zdarza
się to szczeglnie wieczorem i trwa kilka mnut. Czy coś nie tak z moją
wątrobą?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-11-20 10:26:00

Temat: Re: czy to wątroba?
Od: Jarosław Kazimierz Grzyb <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 19 Nov 2008 15:21:57 +0000, pixie18 napisał(a):

> Ostatnio martwiąmnie dziwne odgłosy dobiegające z prawego boku, jakby
> burczenie w brzuchu. Na pewno nie jest to żołądek, co to może być?
> Zdarza się to szczeglnie wieczorem i trwa kilka mnut. Czy coś nie tak z
> moją wątrobą?

Raczej jelita, np gdy nałykasz się powietrza z pokarmem lub zimnego
napiju gazowanego. Na wszelki wypadek możesz iść do lekarza, ten jeśli
stwierdzi jakiekolwiek dodatkowe objawy może zrobi Ci USG, ale szczere
mówiac to nawet pękająca tętnica nie robi za bardzo słyszalnego odgłosu,
to samo zatoki etc... Więc moim zdaniem spróbuj zwrócić uwagę na to, co
jesz wieczorem i na obiad i skoreluj to z tymi "odgłosami"

Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-11-20 11:14:35

Temat: Re: czy to wątroba?
Od: "mika" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Raczej jelita, np gdy nałykasz się powietrza z pokarmem lub zimnego
> napiju gazowanego. Na wszelki wypadek możesz iść do lekarza, ten jeśli
> stwierdzi jakiekolwiek dodatkowe objawy może zrobi Ci USG, ale szczere
> mówiac to nawet pękająca tętnica nie robi za bardzo słyszalnego odgłosu,
> to samo zatoki etc... Więc moim zdaniem spróbuj zwrócić uwagę na to, co
> jesz wieczorem i na obiad i skoreluj to z tymi "odgłosami"
>
> Pozdrawiam.

Dziekuje za odpowiedz.
Dzwieki dochodza tylko spod prawego zebra, jesli chodziloby o jelita to
chyba objawy wystepowalyby tez w innych partiach brzucha. (?)Ktos mi
powiedzial, ze tak wlasnie oczyszcza sie watroba i nie ma w tym nic zlego.
Problem w tym, ze nikomu ze znajomych czy rodziny to sie nie zdarza, u mnie
tez wystepuje od niedawna. Martwie sie, ze jest to objaw jakiejs choroby
watroby, bo czasem odczuwam w tym miejscu lekki bol.
Jesli ktos wie, co to moze byc, prosze o pomoc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-11-20 19:47:02

Temat: Re: czy to wątroba?
Od: "regen" <regen@....hm....os.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mika" napisał w wiadomości news:gg3gr1$k51$1@news.onet.pl...

> Dziekuje za odpowiedz.
> Dzwieki dochodza tylko spod prawego zebra, jesli chodziloby o jelita to
> chyba objawy wystepowalyby tez w innych partiach brzucha. (?)Ktos mi
> powiedzial, ze tak wlasnie oczyszcza sie watroba i nie ma w tym nic zlego.
> Problem w tym, ze nikomu ze znajomych czy rodziny to sie nie zdarza, u
> mnie tez wystepuje od niedawna. Martwie sie, ze jest to objaw jakiejs
> choroby watroby, bo czasem odczuwam w tym miejscu lekki bol.
> Jesli ktos wie, co to moze byc, prosze o pomoc.

A z czego się oczyszcza ta wątroba? :) Odgłosy słyszalne w tym miejscu mogą
dotyczyć żołądka, jelita, co jest prawie pewne, lub płuca (w to sam nie
wierzę). Hałasami się nie przejmuj. Jeśli masz inne dolegliwości zgłoś się
do lek. rodzinnego.

Pozdrawiam
regen

PS.No jeszcze możliwe byłoby mlaskanie motylicy wątrobowej ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-11-20 20:20:15

Temat: Re: czy to wątroba?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

regen wrote:

>
> A z czego się oczyszcza ta wątroba? :)

he, powiem, że sam zazwyczaj mocno bym się roześmiał słysząc o bulgotaniu z
prawej strony jako o objawie oczyszczania wątroby. ALE - sam sobie dość
ładnie ostatnio wątrobę zajechałem preparatami żelaza i nadmiarem
niewłaściwych tłuszczy, ogólnie od paru dni ją czuję (a w zasadzie to rypie
jak cholera), organizm przeładowany żelazem, co ciekawe - od 2 dni właśnie,
gdy zacząłem stosować dietę z zerowym obciążeniem tego narządu, z prawej
strony, regularnie dobiega takie jakby bulgotanie, na tyle wysoko że w
zasadzie można jelito wykluczyć (wiem, jak bulgocze w jelitach, to moje
jest dobre 10 cm wyżej i raczej poza żołądkiem).

Może więc w tej "mądrości ludowej" jest ziarno prawdy, może właśnie
wątroba "wywala" regularnie do jelita co tam na niej leży, a te "odgłosy"
to odczuwanie skurczy - cholera wie czego? W medycynie "naturalnej" jest
mnóstwo terapii które mają za zadanie "oczyścić" wątrobę i zmusić ją do
bardzo silnego i szybkiego wyrzucenia z siebie toksyn do jelit, czy te
terapie faktycznie robią to, co mają robić w zamierzeniu autorów - nie
wiem.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-11-20 21:22:03

Temat: Re: czy to wątroba?
Od: STranger <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki pisze:
>
> prawej strony jako o objawie oczyszczania wątroby. ALE - sam sobie dość
> ładnie ostatnio wątrobę zajechałem preparatami żelaza

Heh... nie trzeba było jeść tyle kilogramów szpinaku ;>

NMSP :>

A poważnie to jakie preparaty żelaza brałeś i w jakim celu?

--
pozdrawiam
STranger

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-11-20 23:37:58

Temat: Re: czy to wątroba?
Od: "mika" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> sam sobie dość
> ładnie ostatnio wątrobę zajechałem preparatami żelaza i nadmiarem
> niewłaściwych tłuszczy

a moze to bulgotanie jest wlasnie jakims wolaniem watroby o pomoc gdy jest
zanieczyszczona?

> gdy zacząłem stosować dietę z zerowym obciążeniem tego narządu, z prawej
strony, regularnie dobiega takie jakby bulgotanie

uff, to nie tylko ja tak mam :)

> W medycynie "naturalnej" jest mnóstwo terapii które mają za zadanie
> "oczyścić" wątrobę i zmusić ją do
> bardzo silnego i szybkiego wyrzucenia z siebie toksyn do jelit, czy te
> terapie faktycznie robią to, co mają robić w zamierzeniu autorów - nie
> wiem.

Tak, od zwolennkow tzw diety optymalnej (dr Kwasniewski) slyszalam, ze to
bulgotanie jest OK i ze oni dlugo sie starali, by oczyscic watrobe i takie
odglosy spod zebra uzyskac.
Ale zjawisko nie jest powszechnie znane, wiec nie wiem.
Dzieki za odpowiedzi!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-11-20 23:47:52

Temat: Re: czy to wątroba?
Od: "mika" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak, od zwolennkow tzw diety optymalnej (dr Kwasniewski) slyszalam, ze to
> bulgotanie jest OK i ze oni dlugo sie starali, by oczyscic watrobe i takie
> odglosy spod zebra uzyskac.

nie chodzi tyle o diete optymalna co o oczyszczanie organizmu wg Tombaka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-11-21 00:15:25

Temat: Re: czy to wątroba?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

STranger wrote:

> tomek wilicki pisze:
>>
>> prawej strony jako o objawie oczyszczania wątroby. ALE - sam sobie dość
>> ładnie ostatnio wątrobę zajechałem preparatami żelaza
>
>
> Heh... nie trzeba było jeść tyle kilogramów szpinaku ;>
>
>
> NMSP :>
>
>
> A poważnie to jakie preparaty żelaza brałeś i w jakim celu?
>

Swego czasu, w niedoczynności tarczycy, miałem niski poziom żelaza i
obniżoną (niezbyt, ale jednak) hemoglobinę, do tego tzw "zespół
niespokojnych nóg". Żelazo (ascofer) dość ładnie sobie z tym poradziło.
Ostatnio zacząłem wyczynowo biegać, żelazo poleciało mooocno w dół -
podobno choroba zawodowa biegaczy, 80% z nich ma anemię. No to "w ciemno"
sobie ascoferem jechałem, okazało się to błędem - ferrytyna wysoka, inne
wyniki też dobre (zrobiłem dopiero, jak w badaniu wyszło żelazo ponad
normę). Żelaza miałem w organizmie dużo i jedynie we krwi za mało,
dołożyłem ascoferem i zrobiło się za dużo wszędzie :D

Wszystkie badania wątroby wychodzą idealnie łącznie z USG (no, może odrobinę
wysoka bilirubina), przypuszczam że głównym winowajcą w tym wypadku było
jednak forsowne uzupełnianie omega 3. Nadmiar wielonienasyconego tłuszczu,
który z mielonego siemienia lnianego dostawał się do organizmu, zapewne był
zbyt dużym obciążeniem i wątroba nie nadążyła z przetwarzaniem tego
wszystkiego, w efekcie powstało zapewne coś podobnego do krótkotrwałego
tłuszczowego zapalenia wątroby, co właśnie upośledziło zdolności
magazynowania żelaza przez ten narząd (w momencie najbardziej nasilonych
dolegliwości wyskoczyła też krótkotrwała makrocytowość, jak wiadomo taka
makrocytowość bierze się z tego, że czerwone krwinki są obklejane
cząsteczkami - w uproszczeniu - tłuszczy, które nie zostały prawidłowo
zmetabolizowane w wątrobie). Po wywaleniu wszelkich tłuszczy i żelaza z
dnia na dzień lepiej.

Yo, wiem że nudny wywód, ale co poradzę, 1 w nocy i mi się na gadanie
zebrało :D

Tak to jest, jak człowiek próbuje zrobić lepiej niż idealnie :P Chodziło mi
w sumie o "wymaksowanie" organizmu aby osiągnąć jak najszybciej jak
największe postępy w bieganiu. W efekcie od jakiegoś czasu w ogóle nie
biegam, siedzę tylko i jadę trening siłowy w domu.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-11-21 00:18:24

Temat: Re: czy to wątroba?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

mika wrote:

>
> Tak, od zwolennkow tzw diety optymalnej (dr Kwasniewski) slyszalam, ze to
> bulgotanie jest OK i ze oni dlugo sie starali, by oczyscic watrobe i takie
> odglosy spod zebra uzyskac.
> Ale zjawisko nie jest powszechnie znane, wiec nie wiem.
> Dzieki za odpowiedzi!

LOL, oczyszczanie wątroby na diecie, która składa się w zasadzie wyłącznie z
wolnych rodników?

Jak tam u nich ze śmiertelnością na schorzenia wątroby? Dalej z forum kasują
wszystkie wątki, w których nowi uskarżają się na bóle tego narządu? :P

Jakbym miał strzelać, powiedziałbym, że takie odgłosy nie są oznaką poprawy
zdrowia, ale właśnie tego, że wątrobie zrobiło się złą dietą dużą krzywdę.
Wcale się nie dziwię, że na diecie opty udawało się takie coś uzyskać.
Piciem denaturatu pewnie również się da :D

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P