Data: 2003-10-05 05:21:03
Temat: Re: czym jest miłość?
Od: "izela" <izela@o p.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:blndml$b3k$1@news.onet.pl...
> Greg:
> > A co tu rozwijac? Po prostu moim zdaniem opisalas pozadanie.
>
> No wlasnie. Z reszta np lwy tez tak maja. ;)
>
Ciekawe, ze lwie uczucia najlepiej obrazuja nasze instynkty...Przypomniales
mi cos co moze z sexem niewiele ma wspolnego, ale wlasnie lwie uczucia
wzbudzalo..
Jak moje dzieci(blizniaki) lezaly w inkubatorach, po dwoch stronach oddzialu
przychodzili z nauczycielami studenci, ktorzy czesto problem wczesniactwa
mieli obrazowany nad moja coreczka. Pamietam taka sytuacje, gdy weszli na
oddzial- ok 4-5 osob i nie wszyscy umyli i zdezynfekowali rece(dla
wczesniakow bakterie bywaja zabojcze). Stalam wtedy na synem- chyba o tym
nie wiedzieli. Gdy zblizyli sie do jej inkubatora, czulam jak wyrastaja mi
kly;), napinaja sie do skoku miesnie a wzrok staje sie zabojczy.. Mialam
wrazenie, ze jak ktorys z nich otworzy okienko inkubatora, to rzuce sie na
nich i rozszarpie.. no nie, jasne, ze tego nie zrobilabym, ale czulam sie
wtedy jak lwica, ktora mordujaca kazdego kto sprobuje zaszkodzic jej mlodym.
Lwy.. Moj syn mial urodzic sie lwem, a urodzil sie baranem;-)))
izela- czasami jak lwica;-)[tylko bez zlych skojarzen, prosze]
> Czarek
>
>
>
|