czytając wątek o makaraonach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

1. Data: 2006-11-15 14:20:04

Temat: czytając wątek o makaraonach
Od: "Andrzej" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

czy ktoś zna urządzenie, które daje rade wyrobić twarde ciasto na makaron ?
czy są takowe produkowane do użytku domowego ?

Jędrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-11-15 14:28:59

Temat: Re: czytając wątek o makaraonach
Od: Beata Mateuszczyk <b...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej wrote:
> czy ktoś zna urządzenie, które daje rade wyrobić twarde ciasto na makaron ?
> czy są takowe produkowane do użytku domowego ?

Robot Kichen Aid ponoć daje radę. Ale musisz upewnić się u użytkowników.
Ja niestety nie posiadam. Choć chciałabym.

Pozdrawiam
Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-11-15 14:38:50

Temat: Re: czytając wątek o makaraonach
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Andrzej" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:ejf7mk$93o$1@news.onet.pl...
> czy ktoś zna urządzenie, które daje rade wyrobić twarde ciasto na makaron
> ?
> czy są takowe produkowane do użytku domowego ?
>
> Jędrek

Ja wyrabiam w automacie do chleba w formie na dwa mieszadła - i tak jak
podawałem 10 jaj/1kg mąki, zupełnie bez wody - później na stolnicę, obficie
posypuję mąką - podział na części - przewałkowanie na pasy i świeże, nie
podeschnięte (w przeciwieństwie do ręcznego krojenia nożem) na walce krojące
i odrazu do wody osolonej i z wlanym olejem... Czas gotowania nie jest
krytyczny, przy tej ilości jajek jest al dente z receptury...
Ja gotuję wszystko, lekko polewam olejem po zahartowaniu i odcięknięciu,
wstrząsam, wtedy makaron zupełnie nie jest zlepiony, do chłodziarki w ganku
lub misce przykryty pokrywką, aby nie obsychał.
Oczywiście są do kupienia (zrobienia, bo proste) suszarki do makaronu i
można sobie naszuszyć

Powinny dać radę roboty i miksery oraz malaksery ze spiralnymi lub
hakowymi końcówkami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-11-15 14:46:40

Temat: Re: czytając wątek o makaraonach
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:ejf8qp$ntf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Andrzej" <a...@p...onet.pl> wrote in message
> news:ejf7mk$93o$1@news.onet.pl...
>> czy ktoś zna urządzenie, które daje rade wyrobić twarde ciasto na makaron
>> ?
>> czy są takowe produkowane do użytku domowego ?
>>
>> Jędrek
>
> Ja wyrabiam w automacie do chleba w formie na dwa mieszadła - i tak jak
> podawałem 10 jaj/1kg mąki, zupełnie bez wody - później na stolnicę,
> obficie posypuję mąką - podział na części - przewałkowanie na pasy i
> świeże, nie podeschnięte (w przeciwieństwie do ręcznego krojenia nożem) na
> walce krojące i odrazu do wody osolonej i z wlanym olejem... Czas
> gotowania nie jest krytyczny, przy tej ilości jajek jest al dente z
> receptury...
> Ja gotuję wszystko, lekko polewam olejem po zahartowaniu i
> odcięknięciu, wstrząsam, wtedy makaron zupełnie nie jest zlepiony, do
> chłodziarki w ganku lub misce przykryty pokrywką, aby nie obsychał.
> Oczywiście są do kupienia (zrobienia, bo proste) suszarki do makaronu i
> można sobie naszuszyć
>
> Powinny dać radę roboty i miksery oraz malaksery ze spiralnymi lub
> hakowymi końcówkami

Praca na cztery ręce idzie wcale zgrabnie, ale radzę sobie niewiele dłużej
sam...
Maszynka do makaronu Marcato - ja mam na trzy sloty - pierwszy to walce o
nastawianej szerokości szczeliny i jednocześnie na lasagne, drugi - na
tasiemkę i trzeci na nitki. Ten na nitki - przy użyciu grubszego pasa ciast
wypracowywuje szpagetki o dowolnej długości...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-11-15 14:49:05

Temat: Re: czytając wątek o makaraonach
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:ejf9es$ddo$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
> news:ejf8qp$ntf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> "Andrzej" <a...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:ejf7mk$93o$1@news.onet.pl...
>>> czy ktoś zna urządzenie, które daje rade wyrobić twarde ciasto na
>>> makaron ?
>>> czy są takowe produkowane do użytku domowego ?
>>>
>>> Jędrek
>>
>> Ja wyrabiam w automacie do chleba w formie na dwa mieszadła - i tak
>> jak podawałem 10 jaj/1kg mąki, zupełnie bez wody - później na stolnicę,
>> obficie posypuję mąką - podział na części - przewałkowanie na pasy i
>> świeże, nie podeschnięte (w przeciwieństwie do ręcznego krojenia nożem)
>> na walce krojące i odrazu do wody osolonej i z wlanym olejem... Czas
>> gotowania nie jest krytyczny, przy tej ilości jajek jest al dente z
>> receptury...
>> Ja gotuję wszystko, lekko polewam olejem po zahartowaniu i
>> odcięknięciu, wstrząsam, wtedy makaron zupełnie nie jest zlepiony, do
>> chłodziarki w ganku lub misce przykryty pokrywką, aby nie obsychał.
>> Oczywiście są do kupienia (zrobienia, bo proste) suszarki do makaronu
>> i można sobie naszuszyć
>>
>> Powinny dać radę roboty i miksery oraz malaksery ze spiralnymi lub
>> hakowymi końcówkami
>
> Praca na cztery ręce idzie wcale zgrabnie, ale radzę sobie niewiele dłużej
> sam...
> Maszynka do makaronu Marcato - ja mam na trzy sloty - pierwszy to walce o
> nastawianej szerokości szczeliny i jednocześnie na lasagne, drugi - na
> tasiemkę i trzeci na nitki. Ten na nitki - przy użyciu grubszego pasa
> ciast wypracowywuje szpagetki o dowolnej długości...

Doskonały jest makaron z pszennej razowej mąki podany z dobrym serem
twarogowym polany świeżym przyrumienionem lekko masełkiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-11-15 14:54:34

Temat: Re: czytając wątek o makaraonach
Od: "Andrzej" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ejf87a$el6$1@inews.gazeta.pl...
> Andrzej wrote:
>> czy ktoś zna urządzenie, które daje rade wyrobić twarde ciasto na makaron
>> ?
>> czy są takowe produkowane do użytku domowego ?
>
> Robot Kichen Aid ponoć daje radę. Ale musisz upewnić się u użytkowników.
> Ja niestety nie posiadam. Choć chciałabym.

poproś Mikołaja, no chyba że jesteś niegrzeczna :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-11-15 14:59:23

Temat: Re: czytając wątek o makaraonach
Od: Beata Mateuszczyk <b...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej wrote:

>
> Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@p...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:ejf87a$el6$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Robot Kichen Aid ponoć daje radę. Ale musisz upewnić się u
>> użytkowników. Ja niestety nie posiadam. Choć chciałabym.
>
>
> poproś Mikołaja, no chyba że jesteś niegrzeczna :)

Jestem bardzo grzeczną dziewczynką ;). Tylko mój Mikołaj nie jest tak
zamożny :(.

Pozdrawiam
Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-11-15 15:04:51

Temat: Re: czytając wątek o makaraonach
Od: Pawel Rozynek <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jestem bardzo grzeczną dziewczynką ;). Tylko mój Mikołaj nie jest tak
> zamożny :(.

a wiadomo ile to cudo (kitchenaid) kosztuje?

--
PR

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-11-15 15:08:27

Temat: Re: czytając wątek o makaraonach
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Beata Mateuszczyk" <b...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:ejfa0a$mgc$2@inews.gazeta.pl...
> Andrzej wrote:
>
>>
>> Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@p...gazeta.pl> napisał w
>> wiadomości news:ejf87a$el6$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Robot Kichen Aid ponoć daje radę. Ale musisz upewnić się u użytkowników.
>>> Ja niestety nie posiadam. Choć chciałabym.
>>
>>
>> poproś Mikołaja, no chyba że jesteś niegrzeczna :)
>
> Jestem bardzo grzeczną dziewczynką ;). Tylko mój Mikołaj nie jest tak
> zamożny :(.
>
> Pozdrawiam
> Bea

Na raty można kupić...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-11-15 15:21:32

Temat: Re: czytając wątek o makaraonach
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pawel Rozynek" <k...@g...pl> wrote in message
news:ejfaqt$qfq$1@inews.gazeta.pl...
>> Jestem bardzo grzeczną dziewczynką ;). Tylko mój Mikołaj nie jest tak
>> zamożny :(.
>
> a wiadomo ile to cudo (kitchenaid) kosztuje?
>
> --
> PR

Około 3000zł zestaw podstawowy...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry