Data: 2009-03-04 21:32:21
Temat: Re: data ważności leku
Od: "wt" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie sądzę, żeby lekarz zdecydował się na podanie szczepionki z
> przekroczonym terminem ważności.
> Nie sądzę, że chciałabym być leczona przeterminowanymi lekami.
> Mogę zjeść jogurt dwa dni po terminie, ale to raczej trochę inna historia?
>
Ja nie mam aż takiej wiary w potęgę napisu na pudełku. Zanim preparat trafi
do pudełka to jest przechowywany w opakowaniu zbiorczym, zwykle w lepszych
warunkach niż potem. Kiedy używam przeterminowanych preparatów do celów
technicznych, to niektóre po trzykrotnym przekroczeniu terminu ważności są
jeszcze dobre. Ale trafia się i tak, że preparat leczniczy nie wytrzymuje
swojej daty ważności, widać to po zmianie koloru, własności. Dla przykładu
konfitury po roku są dobre, po 2 latach właściwie są też jeszcze dobre, ale
po 5 latach, mimo że nie zaszkodziły po zjedzeniu przez ochotnika, to smaku
już nie miały.
|