« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-06-13 21:16:19
Temat: Re: datura po raz setnyUżytkownik Ania napisał:
>
> Mój narzeczony jest alergikiem i na większość pachnących kwiatów reaguję
> kichaniem,bólem brzucha i głowy, to przykre ale prawdziwe. Musze więc
> ograniczać sadzenie pachnących kwiatów.
Alergia to nie jest niecodzienne zjawiskom niestety:-(
I Aniu prośba nieogrodowa - tnij posty.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-06-13 21:25:42
Temat: Re: datura po raz setny
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:caig7a$71g$1@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik Ania napisał:
>
> >
> > Mój narzeczony jest alergikiem i na większość pachnących kwiatów reaguję
> > kichaniem,bólem brzucha i głowy, to przykre ale prawdziwe. Musze więc
> > ograniczać sadzenie pachnących kwiatów.
>
>
> Alergia to nie jest niecodzienne zjawiskom niestety:-(
>
>
> I Aniu prośba nieogrodowa - tnij posty.
>
>
Ok. Ale na dziś dobrej nocy.
> Pozdrawiam
> Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-06-13 21:28:51
Temat: Re: datura po raz setny
----- Original Message -----
From: "Ania" <k...@x...wp.pl>
> Mój narzeczony jest alergikiem i na większość pachnących kwiatów reaguję
> kichaniem,bólem brzucha i głowy, to przykre ale prawdziwe. Musze więc
> ograniczać sadzenie pachnących kwiatów.
:)
dla narzeczonego takie ceregiele
ja bym zmienil go na innego
bo tego kwiatu
conajmniej pol swiatu
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-06-14 05:39:12
Temat: Re: datura po raz setny> > Musze więc ograniczać sadzenie pachnących kwiatów.
> :)
> dla narzeczonego takie ceregiele
> ja bym zmienil go na innego
> bo tego kwiatu
> conajmniej pol swiatu
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
Radzisz z własnego ogrodowego doświadczenia. Zmieniałeś już kiedyś
narzeczonego?:-)))
Pozdrawiam
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-06-14 06:12:37
Temat: Re: datura po raz setny
Użytkownik "Ania" <k...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:caig2h$8ea$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:caifi8$3kr$1@korweta.task.gda.pl...
> Mój narzeczony jest alergikiem i na większość pachnących kwiatów reaguję
> kichaniem,bólem brzucha i głowy, to przykre ale prawdziwe. Musze więc
> ograniczać sadzenie pachnących kwiatów.
> Pozdrawiam
> > Pozdrawiam
> > Marta
>
>
No to skaranie boskie z takim narzeczonym :-(((
Jak tu cokolwiek sadzić i napawać się urodą i zapachem poranka, jak On
puchnie i kicha.
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-06-14 06:29:49
Temat: Re: datura po raz setny
----- Original Message -----
From: "ogrodowy skryba" <s...@w...pl>
> > > Musze więc ograniczać sadzenie pachnących kwiatów.
> > :)
> > dla narzeczonego takie ceregiele
> > ja bym zmienil go na innego
> > bo tego kwiatu
> > conajmniej pol swiatu
> > :)
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
> >
> Radzisz z własnego ogrodowego doświadczenia. Zmieniałeś już kiedyś
> narzeczonego?:-)))
>
> Pozdrawiam
> skryba
:)
ja
(jak mawial pewien klasyk gatunku)
"w uczuciach bylem bardzo staly
ale One mi sie czesto zmienialy "
:))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
ps. moje doswiadczenie obejmuje jedynie narzeczone
ale z narzeczonymi jest dokladnie tak samo
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-06-14 06:57:35
Temat: Odp: datura po raz setny
Użytkownik miłka <m...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:cajfm6$nbt$...@a...news.tpi.pl...
> No to skaranie boskie z takim narzeczonym :-(((
Lepszy rydz niż nic! :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-06-14 19:39:51
Temat: Re: datura po raz setny
Użytkownik "ogrodowy skryba" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cajdoi$od6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Musze więc ograniczać sadzenie pachnących kwiatów.
> > :)
> > dla narzeczonego takie ceregiele
> > ja bym zmienil go na innego
> > bo tego kwiatu
> > conajmniej pol swiatu
> > :)
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
> >
Zmieniłam na takiego co mimo wszystko lubi ogród, ale piwonie z daleka.
Pozdrawiam
> Radzisz z własnego ogrodowego doświadczenia. Zmieniałeś już kiedyś
> narzeczonego?:-)))
>
> Pozdrawiam
> skryba
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-06-29 20:32:34
Temat: Re: datura po raz setnyUżytkownik "Ania" <k...@x...wp.pl>
> Zmieniłam na takiego co mimo wszystko lubi ogród, ale piwonie z
daleka.
No i czy dobrze na tym wyszłaś?
;-)))
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |