Strona główna Grupy pl.rec.uroda dbanie o siebie

Grupy

Szukaj w grupach

 

dbanie o siebie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-09-16 13:30:52

Temat: dbanie o siebie
Od: "Puchacz" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Jak waszym zdaniem 23 letnia osoba powinna dbac o siebie? chodzi mi jak
czesto maseczki, pillingi, balsamy... i jakie te kosmetyki. Skore mam
normalna, ani tlusta ani sucha... generalnie jest ok. Ale czas zaczac
cos robic zeby sie nie mialo zmarszczek za 10 lat.
Wiec jak wy sobie radzicie i co polecacie?

Pozdrawiam
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-09-16 13:35:59

Temat: Re: dbanie o siebie
Od: Lia <L...@p...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 16 Sep 2004 15:30:52 +0200, Puchacz napisał(a):


> Jak waszym zdaniem 23 letnia osoba powinna dbac o siebie? chodzi mi jak
> czesto maseczki, pillingi, balsamy... i jakie te kosmetyki. Skore mam
> normalna, ani tlusta ani sucha... generalnie jest ok. Ale czas zaczac
> cos robic zeby sie nie mialo zmarszczek za 10 lat.
> Wiec jak wy sobie radzicie i co polecacie?

Codziennie rano i wieczorem:
- krem pod oczy
- krem do twarzy na dzien/na noc
- balsam do ciała

Peeling ciała - raz w tygodniu

Peeling twarzy - raz w tygodniu

Maseczki - teraz nawilżająca raz w tygodniu zapewne wystarczy

A przeciwzmarszkowo fajna i tania jest seria Bielendy "Efekt botoks".

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-16 13:44:21

Temat: Re: dbanie o siebie
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Puchacz" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cic4jm$g94$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Jak waszym zdaniem 23 letnia osoba powinna dbac o siebie? chodzi mi jak
> czesto maseczki, pillingi, balsamy... i jakie te kosmetyki. Skore mam
> normalna, ani tlusta ani sucha... generalnie jest ok. Ale czas zaczac
> cos robic zeby sie nie mialo zmarszczek za 10 lat.

Jak najmniej maseczek, peelingów, balsamów, makijażu. Zdrowa, zbilansowana
dieta, ruch na świeżym powietrzu, pozytywne podejście do życia. Nie palić,
nie pić za duzo alkoholu, unikać nadmiernego opalania. Z kosmetyków: krem
nawilżający na lato (na dzień z filtrem), ochronny na zimę.
U mnie się sprawdziło :) Do dzis muszę sie legitymować kupując piwo :)
Pozdrawiam, Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-16 13:57:48

Temat: Re: dbanie o siebie
Od: "OLI" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego mowisz, ze balsamy albo maseczki sa be? Przeciez one wspomagaja
tylko nawilzanie skory, co w tym zlego? A peeling? Usuwa martwy naskorek, a
nie przyczynia sie do zmarszczek! Gdzie Ty to wyczytalas?
Wiesz, to co odpowiada Tobie (czyli uzywanie kremu tylko w lecie i w zimie),
niekoniecznie sprawdzi sie u innych, jako, ze kazdy czlowiek jest inny i ma
rozne potrzeby. Mam nadzieje, ze reszta grupowiczow o tym wie i nie wyrzuci
polowy kosmetykow w imie "walki" z postepujacym czasem.
To prawda, ze dieta i ruch sa bardzo wazne (najwazniejsze), ale dobre
kosmetyki wcale nie zaszkodza, wrecz przeciwnie, sa swietnym dopelnieniem
pielegnacji!

OLI


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-16 14:03:05

Temat: Re: dbanie o siebie
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "OLI" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cic651$d87$1@inews.gazeta.pl...
> Dlaczego mowisz, ze balsamy albo maseczki sa be?

Bo to czysta żywa chemia jest :)

Mam nadzieje, ze reszta grupowiczow o tym wie i nie wyrzuci
> polowy kosmetykow w imie "walki" z postepujacym czasem.

Ależ z czasem nie trzeba walczyć, bo i tak się nie wygra :) Trzeba umieć
zaakceptować upływający czas i zmiany, którym ulega ludzkie ciało :)

> To prawda, ze dieta i ruch sa bardzo wazne (najwazniejsze), ale dobre
> kosmetyki wcale nie zaszkodza, wrecz przeciwnie, sa swietnym dopelnieniem
> pielegnacji!

Dobre kosmetyki nie są złe ;) Ale dziewczyna ma 23 lata i ich nie
potrzebuje, zwłaszcza, że pisze, że nie ma zadnych kłopotów z cerą. Jak
zacznie stosować tę litanię środków wymienionych przez moją przedpiśczynię,
to się tych problemów pewnie nabawi :)
Pozdrawiam, Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-16 14:13:56

Temat: Re: dbanie o siebie
Od: Lia <L...@p...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 16 Sep 2004 16:03:05 +0200, Gusiek napisał(a):


>> Dlaczego mowisz, ze balsamy albo maseczki sa be?
>
> Bo to czysta żywa chemia jest :)

W kremach na lato i na zime tez :]

> > Dobre kosmetyki nie są złe ;) Ale dziewczyna ma 23 lata i ich nie
> potrzebuje, zwłaszcza, że pisze, że nie ma zadnych kłopotów z cerą. Jak
> zacznie stosować tę litanię środków wymienionych przez moją przedpiśczynię,
> to się tych problemów pewnie nabawi :)

To jest wg Ciebie litania?
To jest minimum.
Ale Ok, pokolei:
1. Co się dzieje ze skórą wokół oczu gdy używamy kremu pod oczy dwa razy
dziennie?
2. Co się dzieje ze skórą twarzy, gdy używamy kremu dwa razy dziennie (krem
posiada filtr, jest nawilżający na dzien i nalilzający/odzywczy na noc?
3. Co też takie strasznego dzieje się ze skórą ciała gdy używamy balsamu
nawilżającego do ciała po kąpieli/prysznicu?
4. Coż groźnego dzieje się używając peelingu i maseczki?

Mam nadzieję, ze nie trollujesz i odpowiesz na zadane pytania :]


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-16 14:28:25

Temat: Re: dbanie o siebie
Od: Beth Winter <b...@e...net> szukaj wiadomości tego autora

Puchacz wrote:
>
> Witam
>
> Jak waszym zdaniem 23 letnia osoba powinna dbac o siebie? chodzi mi jak
> czesto maseczki, pillingi, balsamy... i jakie te kosmetyki. Skore mam
> normalna, ani tlusta ani sucha... generalnie jest ok. Ale czas zaczac
> cos robic zeby sie nie mialo zmarszczek za 10 lat.
> Wiec jak wy sobie radzicie i co polecacie?

Ja od siebie dodam, ze w wieku 22 lata stosuje mniej wiecej to, co Lia
napisala (z modyfikacjami dla skory tlustej z problemami). Nawilzanie
najwazniejsze, choc chwilowo moge sobie odpuscic - bo siedze w Irlandii
i pada codziennie, wiec skora sie w ogole nie przesusza :P

TSD, moge pochwalic lokalny balsam do ciala z Tesco (dzika roza). Cwierc
litra w butelce z pompka kosztowalo mnie cale 3 euro, a jest leciutki i
slicznie pachnie :)

Szkoda, ze u nas w Tesco takich nie ma...

--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-16 14:45:15

Temat: Re: dbanie o siebie
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lia" <L...@p...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:tegocn0kpi77$.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia Thu, 16 Sep 2004 16:03:05 +0200, Gusiek napisał(a):
>
>
> >> Dlaczego mowisz, ze balsamy albo maseczki sa be?
> >
> > Bo to czysta żywa chemia jest :)
>
> W kremach na lato i na zime tez :]

To jest minimum, mamy taką wodę jaką mamy i tak zanieczyszczona atmosfere
jak mamy.

>
> > > Dobre kosmetyki nie są złe ;) Ale dziewczyna ma 23 lata i ich nie
> > potrzebuje, zwłaszcza, że pisze, że nie ma zadnych kłopotów z cerą. Jak
> > zacznie stosować tę litanię środków wymienionych przez moją
przedpiśczynię,
> > to się tych problemów pewnie nabawi :)
>
> To jest wg Ciebie litania?
> To jest minimum.
> Ale Ok, pokolei:
> 1. Co się dzieje ze skórą wokół oczu gdy używamy kremu pod oczy dwa razy
> dziennie?
> 2. Co się dzieje ze skórą twarzy, gdy używamy kremu dwa razy dziennie
(krem
> posiada filtr, jest nawilżający na dzien i nalilzający/odzywczy na noc?
> 3. Co też takie strasznego dzieje się ze skórą ciała gdy używamy balsamu
> nawilżającego do ciała po kąpieli/prysznicu?
> 4. Coż groźnego dzieje się używając peelingu i maseczki?
>
> Mam nadzieję, ze nie trollujesz i odpowiesz na zadane pytania :]

Przepraszam, skąd to podejrzenie? Może nie znasz definicji trollingu?
Odpowiedziałam najrzetelniej jak umiałam na pytanie osoby, która zamieściła
ten wątek i zostałam lekko napadnięta. Wyraziłam swoje subiektywne, ale
poparte własną praktyką zdanie na temat pielęgnacji skóry. To jest trolling?
Czy może na tej grupie panują jakieś inne zasady i ktoś, kto nie gloryfikuje
ton kosmetyków dziennie jest uznawany za trolla?

Odpowiem Ci ogólnie - skóra posiada mechanizmy pozwalajace jej samej
nawilżać się natłuszczać i oczyszczać w miarę potrzeby. Jeżeli mechanizmy te
zostaną zakłócone, skóra traci stoponiowo tę zdolność, lub zaczyna wariować.
Po co poprawiać coś, co jest idealne? Odnoszę sie do postu osoby, która
zadała pytanie - nie ma problemów z cerą. Naprawdę uważasz, że stosowanie
kremu przeciwzmarszczkowego jest tu na miejscu? Po co?
Stosowanie nadmiernej ilosci kremów, maseczek, balsamów rozleniwia skórę.
Przestaje sama się chronić. Szybciej się starzeje, szybciej zacznie zwisać
tu i tam, szybciej pojawią sie zmarszczki.
O alergenach chyba nie muszę pisać? O tym, ze nawet bardzo drogie kosmetyki
często zawierają substancje bardzo agresywne, które drażnią skórę?
A te wszystkie cuda i coraz lepsze kremy odmładzajace, wygładzające,
odżywiajace - to najczesciej chwyty reklamowe koncernów produkujących to
całe barachło, które trzeba komuś wcisnać. Ot choćby te kremy z
witaminami... Wchłanianie witamin i właściwy ich metabolizm przez skórę są
znikome... Naprawdę zdrowiej jest stosować odpowiednią dietę.
A koszmarnie drogie kremy antycellulitisowe... Ich główne działanie opiera
się na rozgrzewajacym masażu, który można wykonać przy pomocy każdego kremu.
Bo zanim sie taki wspaniały krem wchłonie całkowicie, jak zaleca producent,
człowiek sie nieźle napoci, nagimnastykuje i namasuje :) W każdej kolorowej
gazetce przeczytasz zresztą, że kremy to jedynie jeden i wcale nie
najwazniejszy z elementów walki z cellulitis - a co jest na pierwszym
miejscu? Dieta i tryb życia!
Można mnożyć przykłady... Pytanie, jaki to ma sens, jeśli zostałam
podejrzana o trollowanie, bo mam inne zdanie niż dwie osoby na grupie.
Pozdrawiam, Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-16 14:46:49

Temat: Re: dbanie o siebie
Od: "hihi" <h...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lia" <L...@p...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:tegocn0kpi77$.dlg@iska.from.poznan...

> 1. Co się dzieje ze skórą wokół oczu gdy używamy kremu pod oczy dwa razy
> dziennie?
> 2. Co się dzieje ze skórą twarzy, gdy używamy kremu dwa razy dziennie
(krem
> posiada filtr, jest nawilżający na dzien i nalilzający/odzywczy na noc?
> 3. Co też takie strasznego dzieje się ze skórą ciała gdy używamy balsamu
> nawilżającego do ciała po kąpieli/prysznicu?
> 4. Coż groźnego dzieje się używając peelingu i maseczki?

Dobre pytania ;-) W sumie mój zestaw jest podobny i... wydaje mi się, że
raczej mi służy, a nie szkodzi...

P.S.
Któraś z Pań (nie powiem która, bo nie pamiętam), o ile nie kilka z Nich,
pisała już wielokrotnie, że skóra "bierze tylko to, co potrzebuje", co
można zauważyć nakładając za dużo kremu, czy odżywki na twarz czy ciało. Za
dużo, to nie wchłonie... itp. ;-P Z peelingami to troszke inaczej, bo
samemu się trze, ale posiadając jakiś rozsądek krzywdy się sobie nie zrobi.
Takie proste rozumowanie mało zorientowanej......?

hiver



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-16 15:00:09

Temat: Re: dbanie o siebie
Od: Lia <L...@p...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 16 Sep 2004 16:45:15 +0200, Gusiek napisał(a):


>>>> Dlaczego mowisz, ze balsamy albo maseczki sa be?
>>> Bo to czysta żywa chemia jest :)
>> W kremach na lato i na zime tez :]
> To jest minimum, mamy taką wodę jaką mamy i tak zanieczyszczona atmosfere
> jak mamy.

No ale skoro mamy tak zanieczyszczone srodowisko to po co ładowac sobie na
ciało dodatkową chemię w postaci kremów?


> Przepraszam, skąd to podejrzenie? Może nie znasz definicji trollingu?

Znam, i stąd to podejrzenie, biorąc pod uwagę na jakiej grupie swoje słowa
napisałaś :]

> Odpowiedziałam najrzetelniej jak umiałam na pytanie osoby, która zamieściła
> ten wątek i zostałam lekko napadnięta.

Hmm, jeżeli ktoś Cię prosi o przedstawienei argumentów na poparcie Twoich
tez to jest to "napadanie"? Wspólczuje... szczerze...

> Wyraziłam swoje subiektywne, ale
> poparte własną praktyką zdanie na temat pielęgnacji skóry.

Aha, czyli przeprowadziłaś na sobie eksperyment. Uzywałaś kosmetyków i
stwierdziłaś, że Twoja skóra się zestarzała i sprawia Ci same problemy, a
potem nieużywałaś - i stwierdziłaś, ze daje to swietne rezultaty. Dobrze
Cię rozumiem?

> To jest trolling?
> Czy może na tej grupie panują jakieś inne zasady i ktoś, kto nie gloryfikuje
> ton kosmetyków dziennie jest uznawany za trolla?

Powiedzmy, że ktoś kto wygłasza tezy niezgodne ze stanem obecnej nauki
rzadko jest tu traktowany poważnie. To takie moje spostrzeżenia po lekturze
tej grupy :]


> Odpowiem Ci ogólnie - skóra posiada mechanizmy pozwalajace jej samej
> nawilżać się natłuszczać i oczyszczać w miarę potrzeby. Jeżeli mechanizmy te
> zostaną zakłócone, skóra traci stoponiowo tę zdolność, lub zaczyna wariować.

Mozesz przytoczyc jakieś badania na temat "wariowania" skóry?

> Po co poprawiać coś, co jest idealne? Odnoszę sie do postu osoby, która
> zadała pytanie - nie ma problemów z cerą.

Otóz dlatego, ze żyjemy w zanieczyszczonym środowisku, i osoba żyjąca w
mieście potrzebuje ochrony w postaci tzw kremu miejskiego.

> Naprawdę uważasz, że stosowanie
> kremu przeciwzmarszczkowego jest tu na miejscu? Po co?

To jest decyzja każdej osoby z osobna, po ocenieniu stany skóry.
I mając na uwadze swoje doświadczenia uważam, ze w tym wieku powinno się
zaczać uzywac dobrych kremów pod oczy. Z kremami do twarzy - bywa róznie,
czesto rzeczywiscie wystarczy tylko krem nawilżający, z filtrami.

> Stosowanie nadmiernej ilosci kremów, maseczek, balsamów rozleniwia skórę.

Uwazasz, ze jedna maseczka tygodniowo rozleniwia skórę. Bardzo
onteresujące... tu takze poprosze o jakies badania na ten temat, jesli
pozwolisz :]

> Przestaje sama się chronić. Szybciej się starzeje, szybciej zacznie zwisać
> tu i tam, szybciej pojawią sie zmarszczki.

To tez jest fascynujące. Czy tu tez moge prosic o jakies badania na ten
temat?

> O alergenach chyba nie muszę pisać?

Tzn co? Ze kosmetyki to są alergeny?
Akuku, panie kruku, alergizujące sa składniki, a nie cały kosmetyk.
Tak samo alergizująca moze byc woda, słońce, jedzenie. I co z tym począć?


> O tym, ze nawet bardzo drogie kosmetyki
> często zawierają substancje bardzo agresywne, które drażnią skórę?

A to chyba oczywiste, np takie kremy z kwasami... ale zapewniam Cię - cena
nie ma tu nic do rzeczy :]

> A te wszystkie cuda i coraz lepsze kremy odmładzajace, wygładzające,
> odżywiajace - to najczesciej chwyty reklamowe koncernów produkujących to
> całe barachło, które trzeba komuś wcisnać.

Aaaa, tujest pies pogrzebany. Skoro uważasz, ze kremy to barachło to moze
nie odzywaj się w wątkach, w których ktoś prosi o polecenie kremu - wtedy
nie bedzie problemu :]

> Ot choćby te kremy z
> witaminami... Wchłanianie witamin i właściwy ich metabolizm przez skórę są
> znikome...

Ooo, czyli jednak są... ijesli ktos ma ochote wydac na topieniadze to jest
wyłacznie jego sprawa :]

> Naprawdę zdrowiej jest stosować odpowiednią dietę.

Zdrowy tryb zycia nie wyklucza stosowania kosmetyków :]

> A koszmarnie drogie kremy antycellulitisowe... Ich główne działanie opiera
> się na rozgrzewajacym masażu, który można wykonać przy pomocy każdego kremu.

I co z tego, ze są koszmarnie drogie? Są też i tanie. Masz jakiś problem,
jesli chodzi o ceny kosmetyków - bo dosć często o tym tu piszesz.

> Bo zanim sie taki wspaniały krem wchłonie całkowicie, jak zaleca producent,
> człowiek sie nieźle napoci, nagimnastykuje i namasuje :) W każdej kolorowej
> gazetce przeczytasz zresztą, że kremy to jedynie jeden i wcale nie
> najwazniejszy z elementów walki z cellulitis - a co jest na pierwszym
> miejscu? Dieta i tryb życia!

Wiesz... generalnei kolorowe gazetki to jakoś mało mnie fascynują.
Ale skupmy się na Twojej tezie - wynikałoby z niej, ze osoba uzywająca
kremu na cellulit nie dosc, ze sobie nei pomoze, to jeszcze zaszkodzi.
Mozesz to udowodnic?

> Można mnożyć przykłady... Pytanie, jaki to ma sens, jeśli zostałam
> podejrzana o trollowanie, bo mam inne zdanie niż dwie osoby na grupie.

Nie chcemy przykładów, chcemy wyniki badan na potwierdzenie Twoich
innowacyjnych tez :]


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

krem z filtrem
cienkie włosy
AVON odżywcza maseczka...
Prośba do Wrocławianki:-) (OT)
antyperspirant - dlugie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »