Data: 2004-12-31 11:44:39
Temat: Re: dedykacja ukladaczom reg. wynagradzania
Od: "Tadeusz Bieńkowski" <t...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "RomanO" <r...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:cr1td0$cm5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "beata" <b...@s...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cr0u2f$jh5$1@news.onet.pl...
> <...>
> > 30 zł brutto
> <..>
> No to (pewnie), "taryfa" standardowa.
> Takie pisemko banku, zrobione w pięć minut, tyle kosztuje, ile miesięczna
> praca wychowawcy z dziennikiem.
> No cóż, prezesi muszą więcej zarobić, bo mają bardziej odpowiedzialne
> prace?!
> No i chodzi pewnie o korupcję ;-P
>
> RomanO
>
Witam
Jestem spoza obu branż więc będe teoretyzował.
Sądzę, że postawiony jest zły adresat pretensji.
"Układacze" regulaminów wynagradzania mogli by co najwyżej zmienić proporcje
płacy za poszczególne zadania nauczycieli.
Sprawa natomiast jest systemowa.
W bankach i na szczęście wielu innych dziedzinach życia i gospodarki nie ma
już "układaczy"
Szkoły niestety nie podlegają tej zasadzie.
A wszystko w imię dobra uczniów i nauczycieli.
Noworoczne pozdrowienia.
TB
|