Data: 2001-05-30 14:19:06
Temat: Re: dekadentyzm
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> nie wiem czy to kwestia wieku (25), pory roku itp., ale zauwazylem ze nic
mnie
> nie interesuje, wszystko jest mi obojetne, ludzie mało ciekawi,
> JEST PO PROSTU NUDNO. starosc przychodzi ?! co o tym myslicie
>
>
kasia:
drogi kolego: mam 24 lata mysle podobne .Życie wydaje mi się nudne i puste.
Nic mnie nie cieszy, uważam, że żyję w tragicznym kraju, Polska zostala
zrujnowana, jest bardzo dużo ludzi bez pracy i środków do życia.
Przestgępczość sięgnęła apogeum, resocjalizacji nie ma żadnej (miałam
praktykę w areszcie śledczym). Więcej pieniędzy rząd przeznacza na
utrzymanie więźnia niż na wyżywienie lufzdi w szpitalu. Młodzi ludzie po
studiach nie mają pracy - to jest dopiero ironia. Ponadto są ogromne koszty
kształcenia się, nie tylko na poziomie wyższym, ale już podstawowym. Do
czego zmierzamy? Do Unii? Zwariowali? Z czym? Z pustym budżetem? Osoby
rządzące pozakładły sobie kąta w Szwajcarii, Polska jest na drugim miejscu
pod względem ilości pieniędzy nakradzionych przez elyte. (15 miliardów
dolarów). Jak tu żyć z taką świadomością?
Jeżeli chodzi o uczucia młodych ludzi, to piętrzą się im przeszkody, często
nie do pokonania, gdyż dzisiaj społeczeństwo jest konsumpcyjne, nastawione
tylko na własną prywatę, ludzie podkopują się nawzajem, niszczą swoich
przyjaciół bez najmniejszych skrupułów. Coraz więcej młodych ludzi żyje w
konkubinacie, mając po dwójkę, trójkę dzieci. Po jakimś czasie zmieniają
partnerów, co niekorzystnie wpływa na dzieci. Tworzy sie chaos.
Jednak nie załamuj się, jakoś to będzie........
Kasia - ja tylko pisałem.
|