Użytkownik "Natalia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> mój niedawno był klepany (w niedzielę tydzuień temu ktoś we mnie wjechał i
> zwiał z miejsca zdarzenia!!!Cham, a to jego wina była jak nic!!)

Znam ten ból, mnie niedawno uderzono w tylny zderzak samochodu i
automatycznie
główką moją szarnęło w przód i silnie w tyl, myślałam, że gorsecik mi grozi.

> dziś znów wypadeczek
> teraz moja wina i tylko mój udział
> trochę za szybko jechałam, hehe
> (pusta, piaszczysta droga w lesie i duuużo drzew...)

Ja jeżdżę bardzo wolno nic nie widzę pod słońce mimo dobrych okularów
przeciwsłonecznych, bo dwa dni temu tuż przed pieszymi zahamowałam :-(

--
Andra przeciwieństwo (c)handra :-)