Data: 2011-03-13 11:20:27
Temat: Re: dentystkę CROSSPOST
Od: lolka <l...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 13 Mar, 03:51, "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> wrote:
> >> > Nic mi sie z nim nie dzialo, a to pare lat nosilam, moze zalezy od
> >> > organizmu.
> >> > A teraz to nie wiem nawet czy go mam jeszcze, nie pamietam ktory to
> >> > byl (po ciazy mi "polecialy" zeby i 2 szostki mam, ale w pamieci :P)
>
> >> ciaza nie przyczynia sie do psucia zebow.
>
> > Powiedz to moim zebom ;)
>
> naucz sie ich sluchac. One ci to mowia.
Nic nie mowily, psuly sie bezglosnie.
> jeszcze raz- ciaza nie wplywa na zeby, jesli juz to na dziasla- i tylko
> w czasie ciazy. Mitem jest, ze ciaza psuje zeby.
Aha, no to pewnie mi sie nie popsuly :P
> > A co do kanalow, to ja mam krzywe, i nawet bez zlamanego narzedzia sie
> > dentysci zastrzegaja, ze nie moga dotrzec w nich do konca :P
>
> Ci co nie umieja leczyc takich kanalow moze ta mowia.
Mam jeszcze parę kanalow, przyjde do Ciebie :) O ile to to samo
miasto.
--
*lolka*
|