Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Tomasz Kowalik" <t...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: deprecjonuję dojrzałą miłość
Date: Fri, 6 Oct 2000 00:04:39 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 53
Message-ID: <8rj085$nft$1@news.tpi.pl>
References: <8rh7br$auu$1@i26.cnt.pl> <8rhlpp$p4n$2@news.tpi.pl>
<8rhsgc$5c3$1@helios.man.lublin.pl>
NNTP-Posting-Host: pc56.wroclaw.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 970785861 24061 212.160.40.56 (5 Oct 2000 22:44:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Oct 2000 22:44:21 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:60150
Ukryj nagłówki
zuza napisał(a) w wiadomości: <8rhsgc$5c3$1@helios.man.lublin.pl>...
(...ciach...)
>> Nie tak dawno nauczyłem się, że "miłości się nie czuje, miłość się
robi".
>> I dla mnie to działa. Robię to, a nie "mam". I jest fantastycznie.
>
>młody jesteś
Dziękuję. Mam 38 lat.
(...ciach...)
>ale miłości sie nie "robi" - jeśli tak podchodzisz to będziesz musiał
czesto
>zmieniać obiekty swojej "miłości"
Czy uważasz, że partnerka szybko się znudzi i będzie oczekiwała statycznego
pozostawania w związku bez życia, bez miłych drobiazgów, bez ciepłych słów
bez pretekstu, bez kwiatka bez okazji... ?
"Często" zmieniać obiekty swojej "miłości" to znaczy jak często?
Czy siedem lat wspaniałego małżeństwa wypełnionego miłością i radością
bycia razem (także gdy jesteśmy daleko od siebie), wzajemnym szacunkiem,
wolnością rozwoju i działania, to mało?
Cały czas jesteśmy na początku małżeństwa, choć po takim okresie wiele par
się rozchodzi, a sporo cierpi bez rozwodu...
>Ja wierzę w miłość jako stan duszy, dawanie siebie i branie, porozumienie
>głębsze,potrzebę bycia blisko, .........
Zadam kilka pytań o szczegóły:
Czy dawanie siebie wymaga przyjmowania przez drugą stronę i vice versa?
Czy nie lepiej przyjmować niż brać?
Po czym poznajesz głębsze porozumienie? Co wtedy widzisz, słyszysz,
czujesz?
Jak blisko wystarczy, aby było "blisko"?
Trudno jest odpowiedzieć na te pytania, prawda?
A może mały eksperyment? Zapisz odpowiedzi i zadaj pytania partnerowi.
Porównaj jego odpowiedzi z Twoimi. No i jak?
>Do Briana
>oczekiwanie , że zawsze będzie tak samo jest naiwnością
>może sam powinieneś wykazać troche inicjatywy w tych drobiazgach, a nie
>oczekiwać że ona to zrobi - akcja, a wtedy jest reakcja , prawda?
Cieszę się, że poparłaś mój pomysł.
Pozdrawiam serdecznie
TomeK
|