Data: 2003-03-28 12:12:42
Temat: Re: depsresja bez psychotropów?
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:b60bn2$4hm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy miałaś klinicznie potwierdzoną depresję?
> Wyszłaś z niej bez środków tymoleptycznych, tylko psychoterapią?
> Jeśli to nie tajemnica of koz
Tak
Tak i nie
Nie jest
Moja historia jest w archiwach grupy gdzies pewnie.
Tak i nie..poniewaz , bralam coaxil dwa i pol miesiaca...odstawilam sama...
Poszlam do lekarza i on po wysluchaniu mnie przepisal mi coaxil, na moje
pytanie czy to jest lek antydepresyjny , odpowiedzial ze NIE.
Maz zauwazyl, ze wcale nie jest ze mna lepiej..ja nie zauwazalam nic, bo
zylam jakby obok...
Kilka razy pytalam lekarza, co mysli o psychoterapii, odpowiadal ze jest mi
takowa zbedna...
ja jednak, zmienilam lekarza..trafilam na dobrego terapeute...(ktory jest
takze psychiatra).
Nie wiem czy coaxil mi pomogl czy nie..nie potrafie tego powiedziec, nie
wiem co by sie stalo gdybym nie brala coaxilu, w kazdym badz razie...bez
coaxilu za to po sesjach czuje sie o NIEBO lepiej.
Czytam, ucze sie..zyje...wczesniej tylko patrzylam na litery...robilam tylko
minimum, ktore potrzebne bylo do zycia i to nie mojego tylko rodzinki.
Acha..wszystko zaczelo sie w zeszlym roku w maju...w ciagu tygodnia bylam
dwa razy u pani psycholog (totalna porazka)..pozniej psychiatra (ten od
coaxilu)...wakacje (najgorsze jakie mozna sobie wyobrazic)
i w listopadzie (13 tygodni) terapia.
Pozdr.
Ula
ps. chcsz pogadac zapraszam na priv u...@p...onet.pl
www.ulast.prv.pl
|