« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2009-09-18 10:16:43
Temat: Re: derenowscy - kluc czy rozgniatacOn Fri, 18 Sep 2009, Kresowiec wrote:
>
> Moge tez poczekac i pozniej wyslac. W rozmnazaniu nabralem takiej wprawy, ze
> w tym roku tak dla jaj zaczalem oczkowac nawet derenie z ulicy. Np.
> zaoczkowalem derenia z przedszkola do ktorego chodzili moi synowie. Deren
> zostal ostro przyciety wiosna wiec pobrane zrazy byly duze a oczka pieknie
> wyrosniete. Na 20 oczek przyjely sie wszystkie. Szkoda, ze takiego wyniku nie
> mam przy tych szlachetniejszych odmianach.
>
> Irek
Witaj,
mam pytanie czy usuwasz to drewienko które wycinasz wraz z oczkiem?
A może wycinasz cieniutkie oczko bez drewienka?
D.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2009-09-22 11:51:43
Temat: Re: derenowscy
> Nie wiem, skąd się wzięła maniera i mit przemrożonych owoców - ja
> słyszałem
> tylko o jarzębinie.
i rokitniku. Zapewne chodzi o to, zeby rozluznic owoc, dajac lepszy dostep
spirytusowi. a takze zakonserwowac owoc do czasu zrobienia z niego nalewki.
pozdrawiam
pluton
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2009-09-22 11:53:00
Temat: Re: derenowscy
"pluton" <z...@p...onet.pl> wrote in message
news:h9adof$tek$1@news.onet.pl...
>
> > Nie wiem, skąd się wzięła maniera i mit przemrożonych owoców - ja
> > słyszałem
> > tylko o jarzębinie.
>
> i rokitniku. Zapewne chodzi o to, zeby rozluznic owoc, dajac lepszy dostep
> spirytusowi. a takze zakonserwowac owoc do czasu zrobienia z niego
nalewki.
>
> pozdrawiam
> pluton
Lepsze scukrzenie.i usunięcie goryczki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |