« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-07 14:02:03
Temat: desperat!!!Witam serdecznie grupowiczów
Mam problem z jednym trzydziestolatkiem, ma żonę i dziecko, szuka
powiedziałabym na gwałt kochanki. Przepraszam,że ja o tym na tej grupie /nie
piszę o seksie/, ale kobiety mu odmawiają, a on dzwoni do mnie mówiąc, że
zabije się, że alkohol mu nie pomaga.
Ja nie jestem psychologiem, mam IMHO duszę, ale rady typu czas leczy czy
będą inne spragnione babki mu nie pomaga, kurcze pomózcie bo to mój netowy
znajomy!!!
pozdrawiam Ania
--
Zagraj z finalistkami
Miss Polonia [ http://miss.onet.pl/start.html ]
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-07 14:14:52
Temat: Re: desperat!!!masoneczka:
> ... kurcze pomózcie bo to mój netowy znajomy!!!
A dlaczego to Ty masz mu pomagac w tak osobistej sprawie?
Bez sensu.
IMO powinnas skasowac tego 'znajomego'. To jakis idiota.
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 14:30:18
Temat: Re: desperat!!!in article 055001c14f38$3ae789a0$965c4cd5@windows9, masoneczka at
m...@p...onet.pl wrote on 7-10-01 16:02:
> Witam serdecznie grupowiczów
>
> Mam problem z jednym trzydziestolatkiem, ma żonę i dziecko, szuka
> powiedziałabym na gwałt kochanki. Przepraszam,że ja o tym na tej grupie /nie
> piszę o seksie/, ale kobiety mu odmawiają, a on dzwoni do mnie mówiąc, że
> zabije się, że alkohol mu nie pomaga.
> Ja nie jestem psychologiem, mam IMHO duszę, ale rady typu czas leczy czy
> będą inne spragnione babki mu nie pomaga, kurcze pomózcie bo to mój netowy
> znajomy!!!
>
> pozdrawiam Ania
>
A dlaczego ty chcesz mu pomagac w tym, na co nie masz wplywu?
moze bys jakos sama mogla byc ta, ktorej szuka na gwalt:)
przepraszam za cynizm, ale dla mnie to niedorzeczne -
pomagac w cudzolostwie (tak sie to nazywa?)
Terapia!
Pytanie: czy pytasz, jak sie pozbyc goscia,
czy tez jak mu pomoc.
Jak sie pozbyc? Nie dac sie szantazowac.
A jak pomoc? Odeslac do specjalisty.
Moim oczywiscie zdaniem.
pozdr.
Jo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 14:33:02
Temat: Re: desperat!!!in article 9ppnuq$2s1$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
7-10-01 16:14:
> masoneczka:
>> ... kurcze pomózcie bo to mój netowy znajomy!!!
>
> A dlaczego to Ty masz mu pomagac w tak osobistej sprawie?
> Bez sensu.
> IMO powinnas skasowac tego 'znajomego'. To jakis idiota.
>
> Pozdrawiam,
> Czarek
Czarek, przysiegam ze nie czytalam tego, co napisales:)))
Jo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 15:06:43
Temat: Re: desperat!!!
terapia?? mam lepszy pomysl - diagnoza: prawiczek ktory za wszelka cene chce
Cie przeleciec. i jak sie podoba?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 15:25:40
Temat: Odp: desperat!!!Hejka.
Tym razem to ja tego nie czytalem, bo to jakas dziwna opinia. Hmmm, czyzby
ogolna znieczulica. Przeciez ona chce jemu pomoc, ale czy ten fakt od razu
musi laczyc sie z jego zaspokojeniem jego checi lub wizyta u specjalisty.
Chociaz to ostatnie rozwiazanie jest najlepsze. Chlopak ma problem, jest
niedoceniany przez zone, albo szuka sensacji. Kto wie, ale dlaczego od razu
najgorsze. Cynizm czy obojetnosc, a moze bezradnosc.
Homer
Użytkownik Andr3as <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ppr1o$if8$...@n...tpi.pl...
>
> terapia?? mam lepszy pomysl - diagnoza: prawiczek ktory za wszelka cene
chce
> Cie przeleciec. i jak sie podoba?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 15:34:39
Temat: Odp: desperat!!!masoneczka na alarm bije
załamaniec wyje!
> Mam problem z jednym trzydziestolatkiem, ma żonę i dziecko, szuka
> powiedziałabym na gwałt kochanki.
A na co mu innego? :-)))
> Przepraszam,że ja o tym na tej grupie /nie
> piszę o seksie/, ale kobiety mu odmawiają,
Czyżby mądrość wykazywały?
> a on dzwoni do mnie mówiąc, że
> zabije się,
A Ty słuchasz - rozpaczasz - bo takie masz serduszko?
> że alkohol mu nie pomaga.
to niech weźmie i sobie przytrzaśnie drzwiami.
Gwarantuję, że pomoże.
> Ja nie jestem psychologiem, mam IMHO duszę,
No widać, dlatego łatwo Cię podejść i zgwałcić.
> ale rady typu czas leczy czy
> będą inne spragnione babki mu nie pomaga, kurcze pomózcie bo to mój netowy
> znajomy!!!
Znajomy czy się zakochałaś?
No chyba nie myślisz, że pójdziesz znajomemu netowemu zrobić "dobrze"
by go uleczyć.
To może cała grupa się do Ciebie zapisze?
Wszystkim może tego brakować :-)))
Ulecz się najpierw sama. Zacznij myśleć, nie tylko odczuwać.
Rusz łepetyną.
Wtedy zobaczysz, czy warto i jak mu pomóc.
Najpierw Ty. Nie Och! Ach! Tylko trzeźwo i rozsądnie.
Jeśli poczujesz, że przyjaciel to lecz. Ale potrzebna pewność!
Strasznie łatwo ściemnić panienki przez net :-))
Potrzeba czasu i rozsądku.
eTT
A najważniejsze, to, jeśli mam kłopot - do specjalisty!
Nie będzie amator (hydraulik) moich "rur" przetykał :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 15:52:11
Temat: Odp: Szybki dopisWitaj.
A do jakiej kategorii zaliczysz 35-latkow, bo czuje sie zagubiony?
Homer
Użytkownik eTaTa - eChild <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9pptk5$1do$...@n...onet.pl...
> O !
> Jaki brutalny byłem, etc...
>
> A co?
> Niewarte przemyślenia?
> Trzydziestolatek, to okres niebezpieczny
> Dopadnie wszystko co się rusza i ma odwłok. :-)))
> Jeszcze gorzej niż 20to latek, ten, to chociaż eksperymenta robi.
> 40latek się unormuje. A powyżej? No cóż krecha?
> Wtedy głównie mózg pracuje :-))
>
> Dziewczyno! Miej rozsądek!
>
> eTT
> PS
> Rozsądek kupujemy po dwa kilo,
> lekko mieszając dosypujemy do swoich uczuć.
> Podgrzewamy, przez lata.
> Stale mieszając!
> Tak przygotowaną misturę
> wylewamy na otoczenie.
>
> w zdrówku się trzymamy długo i szczęśliwie.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 15:52:48
Temat: Szybki dopisO !
Jaki brutalny byłem, etc...
A co?
Niewarte przemyślenia?
Trzydziestolatek, to okres niebezpieczny
Dopadnie wszystko co się rusza i ma odwłok. :-)))
Jeszcze gorzej niż 20to latek, ten, to chociaż eksperymenta robi.
40latek się unormuje. A powyżej? No cóż krecha?
Wtedy głównie mózg pracuje :-))
Dziewczyno! Miej rozsądek!
eTT
PS
Rozsądek kupujemy po dwa kilo,
lekko mieszając dosypujemy do swoich uczuć.
Podgrzewamy, przez lata.
Stale mieszając!
Tak przygotowaną misturę
wylewamy na otoczenie.
w zdrówku się trzymamy długo i szczęśliwie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 15:54:49
Temat: Re: desperat!!!Joanna:
> Czarek, przysiegam ze nie czytalam tego, co napisales:)))
Jasne, przeciez nic takiego nie mowie. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |