Data: 2006-01-18 21:40:27
Temat: Re: detox poalkoholowy i tzw. "ciąg"
Od: sl <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomek Głowacki wrote:
> Witam!
>
> W nadziei, że znajdę tu kilka osób obeznanych w temacie, zwracam się z
> kilkoma pytaniami....
>
> Czy naprawdę nie ma absolutnie żadnej, ale to zupełnie żadnej metody,
> aby pacjenta, który jest w ciągu (czyli poziom alkoholu we krwi ma, i to
> spory) otrzeźwić metodami farmakologicznymi? to znaczy, doprowadzić go
> do stanu "wyjściowego", po którym można podać np. Relanium i inne leki
> hamujące głód...
Jesli alkoholik nie chce wytrzezwiec, to nic poza silowym zmuszeniem do
abstynencji nie zrobisz.Najlepsza metoda dla czlowieka w ciagu, ktory chce
z niego wyjsc, jest stopniowe zmniejszanie dawki alkoholu w ciagu kilku
dni, z jednoczesnym odzywieniem organizmu i wsparciem psychicznym.
Zdecydowana wiekszosc alkoholikow zdaje sobie sprawe, ze jest uzalezniona,
ale boi sie zycia na trzezwo i to jest problem.Glod fizyczny znika po kilku
dniach i to nie jest przyczyna nawrotow.
|