« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-09 18:39:43
Temat: dezynfekcja tonometryCzym powinno się dezynfekować tonometr (taki "cyrkiel" nakłądany na oko
przy pomiarze ciśnienia;-)) ? Chodzi głównie o zabezpieczenie przed
przeniesieniem WZW B/C i inych chorób zakaźnych. W jednej przychodni robią
to spirytusem (ten o ile mi wiadomo jest nieskuteczny w przypadku wzw, ale
chyba wystarczy by unieszkodliwić wirusa HIV), w innej opalają końcówkę nad
palnikiem spirytusowym- wiem, że skuteczne, ale czy nie rozkalibrowuje
urządzenia ? Są jakieś preparaty, które można użyć bezpiecznie dla pacjenta
i tonometru? Gdzie kupić ?
PS.1. Poprawcie proszę błędy, które tu mogły się wkraść: nie jestem
lekarzem.
2. Jakie jest bezpieczeństwo tonometrów "powietrznych"- czytałem gdzieś,
że można łatwo zakazić pacjenta (podmuch powietrza "porywa" wzystko, czym
aparat się "okleił" po poprzednim pacjencie).
--
Tomek
odpisując usuń BEZ_SPAMU z mojego adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-10-10 18:32:12
Temat: Re: dezynfekcja tonometry> Czym powinno się dezynfekować tonometr (taki "cyrkiel" nakłądany na oko
> przy pomiarze ciśnienia;-)) ? Chodzi głównie o zabezpieczenie przed
> przeniesieniem WZW B/C i inych chorób zakaźnych. W jednej przychodni robią
> to spirytusem (ten o ile mi wiadomo jest nieskuteczny w przypadku wzw, ale
> chyba wystarczy by unieszkodliwić wirusa HIV), w innej opalają końcówkę
nad
> palnikiem spirytusowym- wiem, że skuteczne, ale czy nie rozkalibrowuje
> urządzenia ? Są jakieś preparaty, które można użyć bezpiecznie dla
pacjenta
> i tonometru? Gdzie kupić ?
ja dyzenfekuje tylko siprytusem, gdyz uwazam, ze opalanie moze spowodowac
szkody w rogowce. Warunkiem nieprzeniesienia czegokolwiekjest dokladna
kwalifikacja - komu i kiedy nalezy cisnienie zmierzyc. WZW przy
nienaruszonych rogowce i spojowce sie nie przeniesie, wirus HIV faktycznie
po przetarciu spirytusem jest niegrozny. A jakie preparaty masz na mysli?
Uwazasz, ze okulisci nie uzywaliby czegokolwiek innego, gdyby bylo na rynku
dostepne i poza tym lepsze?
> 2. Jakie jest bezpieczeństwo tonometrów "powietrznych"- czytałem
gdzieś,
> że można łatwo zakazić pacjenta (podmuch powietrza "porywa" wzystko, czym
> aparat się "okleił" po poprzednim pacjencie).
> Tomek
nie jestem zwolennikiem tego typu tonometrow, gdyz sa zdecydowanie mniej
dokladne niz pozostale typy. A o zakazeniu strumieniem powietrza - to
prawda, zdecydowanie czesciej po takich pomiarach trafiaja sie stany zapalne
niz po pomiarach tonometrami dotykowymi.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-10-10 19:40:43
Temat: Re: dezynfekcja tonometrySun, 10 Oct 2004 20:32:12 +0200, na pl.sci.medycyna, casus napisał(a):
> ja dyzenfekuje tylko siprytusem, gdyz uwazam, ze opalanie moze spowodowac
> szkody w rogowce.
Ze względu na możliwe (wysoka temperatura) zmiany profilu lub
powierzchni(utlenianie) stykającej się z okiem części aparatu?(Bezpieczniej
zdrową rogówkę potraktować odkażonym spirytusem aparatem, niż "podrapać"
opalonym?) Może inny powód ? Tam gdzie opalali: oko->płomień->sól
fizjologiczna (dużo)->oko. To błędne postępowanie? Często stosowane ? Pytam
okulisty, który wiele widział i może laika uświadomić. Czy można
zaryzykowac tezę, że przetarcie spirytusem na tyle "rozcieńczy"
potencjalnie zakaźny materiał, że jest wystarczające ?
>Warunkiem nieprzeniesienia czegokolwiekjest dokladna
> kwalifikacja - komu i kiedy nalezy cisnienie zmierzyc. WZW przy
> nienaruszonych rogowce i spojowce sie nie przeniesie
Zdaję sobie sprawę- musi dojść do naruszenia ciągłości tkanek.
> Uwazasz, ze okulisci nie uzywaliby czegokolwiek innego, gdyby bylo na rynku
> dostepne i poza tym lepsze?
O preparaty pytam z ciekawości, bo nie wiem. Powszechnie znana chloramina
przecież odpada... Zresztą zagadnienie jest chyba szersze- dotyczy też
wszystkich badań endoskopowych z użyciem delikatnej aparatury.
Z ojcem (vide post jaskra krwotoczna) leżał pacjent, u którego stwierdzono
dodatni HBS.On tez miał jaskrę.Przecież nie można go nie badać... A przy
jaskrze z założenia trzeba mierzyć ciśnienie.
A sytuacja: pacjent cierpi na zapalenie spojówek+jaskrę i ma dodatni HBS
(czyli jest raczej pewnym źródło zakażenia WZW). Następny to samo, ale bez
stwierdzonego (bo jeszcze nie ma wyniku) antygenu HBS. Jak w takiej
sytuacji się postępuje? Wiem, że problem jest szerszy, nie dotyczy tylko
okulistyki, a WZW się "uczepiłem", bo jest "na topie".
Pytam bo wiem, że przypadków dodatniego HBS ( o HCV nie wspomnę) jest
znacznie więcej, niż wykryto, a i nie wszyscy pacjenci się przyznają.
Zresztą w sumie każdy jest potencjalnym nosicielem wszystkiego..... Można
mieć ujemny HBS, a żyć w "symbiozie" z HIV czy HCV.
/trochę off topic
Zmam dentystkę, która rekawiczek używa jedynie przy pacjentach, którzy
mieli żółtaczkę lub byli dłużej za granicą. Pozostałych traktuje jak
zdrowych.W rękawiczkach się jej pracuje niewygodnie- stąd takie
kryterium.Ale sądzę, że wcześniej czy później na WZW zachoruje...
/
W tym kontekście (również jako potencjalny pacjent- syn chorego na jaskrę)
zastanawiam się nad bezpieczeństwem badania. Nie chcę popadac w paranoję,
tam, gdzie bada się ludzi masowo muszą być jakieś zagrożenia, ale
interesują mnie standardy postępowania.A to opalanie mnie zaintrygowało, bo
spotkałem się z nim tylko raz.Inna sprawa- nie jestem częstym (poza
profilaktyką) bywalcem gabinetów okulistycznych- na szczęście mam zdrowe
oczy.
PS. Dzięki za rady odnośnie poradni jaskrowych. Ojciec wylądował w innym
szpitalu (tu gdzie był, już więcej nie dało się zrobić)Ciśnienie spadło do
40, będzie miał implantowaną zastawkę odprowadzającą nadmiar płynu. Może
uratują oko przed usunięciem.
--
Tomek
odpisując usuń BEZ_SPAMU z mojego adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |