« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-17 15:11:01
Temat: dializawitam:)
Niewiele wiem o tym temacie : dializa - prawie nic. Oprocz informacji od
lekarza ze konieczna jest dializa kogos z rodziny 4 razy dziennie. Jedna
nerka zostal usunieta wiele lat temu, druga juz prawie nie funkcjonuje. Czy
istnieje jakies cos, nawet nie wiem dobrze o co pytam, ktore by ulatwilo
zycie choremu, slyszalam o mozliwosci robienia dializy w nocy, ze istnieje
jakies urzadzenie i czego wlasciwie powinnam szukac. Dziekuje za kazda
informacje.
ejja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-06-17 15:28:23
Temat: Re: dializa
> przeszczep???
znajac chorego, nigdy by sie na to nie zgodzil.
> ale przyznaje, ze nie ma potrzeby dializowania 4 x na dobe
tez wydawalo mi sie dziwne,ze az 4 razy dziennie, moze w poczatkowej fazie
inf. ta przekazalam mi rodzina po rozmowie z lekarzem. Nie znam sie
zupelnie na tym Usiluje wlasnie cokolwiek sie dowiedziec.
ejja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-06-17 16:23:10
Temat: Re: dializa
>
> Niewiele wiem o tym temacie : dializa - prawie nic. Oprocz informacji od
> lekarza ze konieczna jest dializa kogos z rodziny 4 razy dziennie. Jedna
> nerka zostal usunieta wiele lat temu, druga juz prawie nie funkcjonuje.
Czy
> istnieje jakies cos, nawet nie wiem dobrze o co pytam, ktore by ulatwilo
> zycie choremu,
przeszczep???
jezeli jest mozliwy
moj ojciec na niego czeka
ale przyznaje, ze nie ma potrzeby dializowania 4 x na dobe
>
> ejja
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-06-17 16:30:43
Temat: Re: dializa
Użytkownik "ejja" <e...@w...tarnow.pl> napisał w wiadomości
news:aekua9$17lg$1@arrakis.solutions.net.pl...
> witam:)
>
> Niewiele wiem o tym temacie : dializa - prawie nic. Oprocz informacji od
> lekarza ze konieczna jest dializa kogos z rodziny 4 razy dziennie. Jedna
> nerka zostal usunieta wiele lat temu, druga juz prawie nie funkcjonuje.
Czy
> istnieje jakies cos, nawet nie wiem dobrze o co pytam, ktore by ulatwilo
> zycie choremu, slyszalam o mozliwosci robienia dializy w nocy, ze
istnieje
> jakies urzadzenie i czego wlasciwie powinnam szukac. Dziekuje za kazda
> informacje.
Witam
Prawdopodobnie 4 x w tygodniu albo 4 godziny dziennie . Dializę czasem
stosuje się wiele godzin w ciągu dnia .
Przy terminalnej niewydolności nerek jedyną szansą przeżycia jest
przewlekła dializoterapia lub przeszczep nerki .
Najlepiej porozmawiaj o tym z lekarzem prowadzącym
Pozdrawiam
regen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-06-17 19:26:46
Temat: Re: dializaJest tez cos co nazywa sie dializa otrzewnowa (podobno stosowana od
niedawna) - sluzy do tego urzadzenie o nazwie cykler - robi sie przetoke i
podlacza na noc chorego do tego urzadzenia - urzadzenie wpompowuje do
otrzewnej gdzies okolo 10 l plynu, ktory oczyszcza organizm z toksyn, a
potem go wypompowuje do wiaderka itp. Szczegolow tego nie znam - mam cioce,
ktora ma takie urzadzenie - jedynym warunkiem jest zachowanie sterylnosci
przy zakladaniu i sciaganiu tego urzadzenia inaczej moze nastapic zapalenie
otrzewnej. Urzadzenia te sa firmy Baxter - jak lekarz cos takiego zaleci to
zarowno urzadzenie jak i worki z plynami dostarcza ta firma za darmo (placi
kasa chorych).
Pozdrawiam
Horche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-06-17 19:40:51
Temat: Re: dializa
. Urzadzenia te sa firmy Baxter - jak lekarz cos takiego zaleci to
> zarowno urzadzenie jak i worki z plynami dostarcza ta firma za darmo
(placi
> kasa chorych).
refundowane sa podobniez tylko one plyny do dializy.
Sluszalam juz o wpozyczaniu przez szpitale , ale chyba nie ma ich duzo .
Na ile juz sie zorientowalam dzieki waszej pomocy (dziekuje za majle na priv
i na grupie)
jest to bardzo drogie urzadzonko ten cykler.
ejja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-06-18 08:35:50
Temat: Re: dializa
Użytkownik "ejja" <e...@w...tarnow.pl> napisał w wiadomości
news:aekvar$18aq$1@arrakis.solutions.net.pl...
>
> > przeszczep???
> znajac chorego, nigdy by sie na to nie zgodzil.
chyba nie rozumiem???
przeszczep ratuje zycie, odciaza chorego (dializa out)
chyba wiesz jak wyglada dializa, jakie jest to meczace i czasochlonne
poza tym nie daje nadzieii na zycie wieczne...niestety
chorzy zazwyczaj chca przeszczepu, tylko nie zawsze moga go miec
no i problem z dawca
ode mnie nie chcieli wziac na przyklad dla ojca bo mam 28 lat i nie rodzilam
wiec to mnie wykluczylo
no i czeka juz 5 miesiac
>
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-06-18 23:26:22
Temat: Re: dializa> ode mnie nie chcieli wziac na przyklad dla ojca bo mam 28 lat i nie
rodzilam
> wiec to mnie wykluczylo
A co ma rodzenie do tego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-06-19 08:27:25
Temat: Re: dializaAdam 'aimsoft' Michalski wrote:
> > ode mnie nie chcieli wziac na przyklad dla ojca bo mam 28 lat i nie
> rodzilam
> > wiec to mnie wykluczylo
>
> A co ma rodzenie do tego?
Przed urodzeniem dziecka trzeba przeżyć dziewięciomiesięczną ciążę. Nawet
kobiety z dwiema nerkami mają czasem z tym problemy.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-06-19 08:28:24
Temat: Re: dializaAdam 'aimsoft' Michalski wrote:
> > ode mnie nie chcieli wziac na przyklad dla ojca bo mam 28 lat i nie
> rodzilam
> > wiec to mnie wykluczylo
>
> A co ma rodzenie do tego?
Przed urodzeniem dziecka trzeba przeżyć dziewięciomiesięczną ciążę. Nawet
kobiety z dwiema nerkami mają czasem z tym problemy. Po pobraniu jednej
nerki do transplantacji kobiecie zostaje tylko jedna nerka.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |