« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2006-11-11 18:59:16
Temat: Re: dieta a zdrowie...
Użytkownik "Dr.Endriu" >
>> ...Natura to sama tak załatwia że jak przejdziesz się po plaży w lecie to
>> 80% społeczeństwa to najzwyklejsze spaślaki....(a 90% po 40 ce...),
>> które przywożą ze sobą na plaże zestwy do grillowania, i wpie..ają
>>te tłuste kiełbasy z konsekwencja szwajcarskiego zegarka....
Trudno wymagać aby na plaży wpie..li kartofle. Trzeba wiedzieć co jedzą na
co dzień. Trzeba też ich ważyć przed i po.
>
> A jak ktoś mówi że tyje się od węglowodanów, to ja mu współczuję.....
Dieta niskowęglowodanowa jest badana od 1921 gdy okazało się że leczy
padaczkę u dzieci. Od 1926 badania zintensyfikowano. To w co wątpisz
ustalili znacznie wcześniej chodowcy świń.
Pozdr. S*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2006-11-11 22:13:31
Temat: Re: dieta a zdrowie...On Sat, 11 Nov 2006 19:59:16 +0100, Szczepan Białek wrote:
> Dieta niskowęglowodanowa jest badana od 1921 gdy okazało się że leczy
> padaczkę u dzieci.
To co piszesz to tylko część prawdy, a przy takim sposobie podania -
kłamstwo. Dieta ketogenna (czyli wywołująca ketozę, zmieniająca
drastycznie równowagę kwasowo - zasadową) - owszem, niskowęglowodanowa,
jest skuteczna w niektórych, rzadkich przypadkach padaczki weku
rozwojowego. Nie jest natomiast prawdą, że "leczy padaczkę u dzieci".
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2006-11-11 22:21:25
Temat: Re: dieta a zdrowie...On Sat, 11 Nov 2006 19:44:23 +0100, Szczepan Białek wrote:
>> Etam. Po pierwsze moja "dieta" jak najbardziej zawiera węglowodany,
>> tyle że głównie te złożone i mało przetworzone; proste i te najłatwiej
>> przyswajalne staram się ograniczać
> .
> Ile tych węglowodanów się uzbiera? Padały tu liczby: 50, 75 i 130 g (trzech
> różnych autorów).
Nie mam pojęcia:) Nie przeliczałem. Jeśli chodzi o te złożone (z
niskoprzetworzonych zbóż etc), to chodzi mi głównie o ich jakość, nie
ilość. Podobnie nie liczę tych z owoców, warzyw. Jeśli chodzi o te
proste (cukier (znaczy sachaoza) we wszelkich postaciach, wyjątek robię
dla brązowego cukru trzcinowego do dobrej kawy raz na jakiś czas), to
ich unikam, jeśli mogę.
>>A po drugie - doskonale o tym wiem
> Wiem że wiesz (wcześniej cytowałem Twoje "Poniekąd,,,). Miałem na myśli
> nazewnictwo. "Optymalna" to nazwa diety niskowęglowodanowej. Twoja ma na
> imię chyba South Beach. Podaj te gramy to ją przyporządkujemy do oryginału.
Nie trzymam się ściśle zaleceń diety South Beach:)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2006-11-11 22:23:30
Temat: Re: dieta a zdrowie...On Sat, 11 Nov 2006 13:13:04 +0100, Dr.Endriu wrote:
>> Etam. Po pierwsze moja "dieta" jak najbardziej zawiera węglowodany,
>> tyle że głównie te złożone i mało przetworzone; proste i te najłatwiej
>> przyswajalne staram się ograniczać.
> Tak z ciekawości pytam o przykłady jednych i drugich....
Te "dobre" - z możliwie nisko przetworzonych zbóż na przykład, owoców,
warzyw. Te "złe" - rafinowany, czysty cukier (słodycze, słodzone napoje
etc).
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2006-11-12 08:45:02
Temat: Re: dieta a zdrowie...
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:1uqe48gy2ismr.dlg@always.coca.cola...
> On Sat, 11 Nov 2006 19:59:16 +0100, Szczepan Białek wrote:
>
>> Dieta niskowęglowodanowa jest badana od 1921 gdy okazało się że leczy
>> padaczkę u dzieci.
>
> To co piszesz to tylko część prawdy, a przy takim sposobie podania -
> kłamstwo. Dieta ketogenna (czyli wywołująca ketozę, zmieniająca
> drastycznie równowagę kwasowo - zasadową) - owszem, niskowęglowodanowa,
> jest skuteczna w niektórych, rzadkich przypadkach padaczki weku
> rozwojowego. Nie jest natomiast prawdą, że "leczy padaczkę u dzieci".
>
Wtrącę swoje 3 grosze. Znam kilka przypadkow wyleczenia padaczki właśnie
dietą niskowęglowodanową. Dieta optymalna bardzo często właśnie przywraca
równowagę kwasowo-zasadową. Dowodem na to jest "łatwa"uleczalność dny
moczanowej, której podłożem jest drastyczne naruszenie równowagi
kwasowo-zasadowej.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2006-11-12 08:46:42
Temat: Re: dieta a zdrowie...
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:1uqe48gy2ismr.dlg@always.coca.cola...
> On Sat, 11 Nov 2006 19:59:16 +0100, Szczepan Białek wrote:
>
>> Dieta niskowęglowodanowa jest badana od 1921 gdy okazało się że leczy
>> padaczkę u dzieci.
>
> To co piszesz to tylko część prawdy, a przy takim sposobie podania -
> kłamstwo. Dieta ketogenna (czyli wywołująca ketozę, zmieniająca
> drastycznie równowagę kwasowo - zasadową) - owszem, niskowęglowodanowa,
> jest skuteczna w niektórych, rzadkich przypadkach padaczki weku
> rozwojowego. Nie jest natomiast prawdą, że "leczy padaczkę u dzieci".
>
Przypadki wyleczenia padaczki u dzieci dietą niskowęglowodanową są
udokumentowane.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2006-11-12 10:50:05
Temat: Re: dieta a zdrowie...On Sun, 12 Nov 2006 09:46:42 +0100, j...@n...pl wrote:
> Przypadki wyleczenia padaczki u dzieci dietą niskowęglowodanową są
> udokumentowane.
Oczywiscie. I dokładnie tak jak napisałem - w pewnych szczególnych
przypadkach.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2006-11-12 11:21:55
Temat: Re: dieta a zdrowie...
Użytkownik "Marek Bieniek"
> Szczepan Białek wrote:
>> Dieta niskowęglowodanowa jest badana od 1921 gdy okazało się że leczy
>> padaczkę u dzieci.
>
> To co piszesz to tylko część prawdy, a przy takim sposobie podania -
> kłamstwo. Dieta ketogenna (czyli wywołująca ketozę, zmieniająca
> drastycznie równowagę kwasowo - zasadową) - owszem, niskowęglowodanowa,
> jest skuteczna w niektórych, rzadkich przypadkach padaczki weku
> rozwojowego. Nie jest natomiast prawdą, że "leczy padaczkę u dzieci".
> Nie trzymam się ściśle zaleceń diety South Beach:)
Taka odpowiedź była mi potrzebna abym mógł napisać to co najważniejsze:
1. Zdrowi ludzie nie muszą się ściśle trzymać diety. Do leczenia określonej
choroby nie wystarczy jedno słowo do opisania diety. Ani dwa jak w Twoim
przypadku (pewnie istnieje odmiana północna). Dieta ketogenna zalicza się do
diet niskowęglowodanowych.
2. Jan Kwasniewski dokonał dwu odkryć:
2.1 Dieta POŚREDNIA (mięszanie paliw) jest szkodliwa. Zdrowe są dwie
alternatywne - optymalna (powyżej 70% kalorii z tłuszczu) i japońska
(poniżej 30%). Ten co przestrzega tych diet jest na diecie Kwaśniewskiego
(dotyczy to również członków PAN). Optymalna jet tańsza i ma wlasności
lecznicze (jest wtedy ściśle określona)
2.2 Wodór jest lepszy od węgla. Wszyscy o tym wiedzieli. Bo wszyscy wiedzą
że wino wytrawne jest lepsze od soku winogronowego jak i to że przy
fermentacji odchodzi CO2. On to uogólnił na tłuszcze w czasie gdy cały Świat
zachwycał się tłuszczami wielonienasyconymi. Zobaczcie sobie co teraz się
dzieje na Świecie wokół SATURATED FAT. Nawet u nas zaczynają sprzedawać
olej palmowy (nasycony do granic możliwości).Można powiedzieć że Optymalna
jest niskoWĘGLOWA ( oleje a zwłaszcza wielonienasycone nie są zalecane).
Włączyłem się bo zauważyłem że gryziecie własne ogony. Popieracie to samo a
bałagan informacyjny sprawia że toczycie spory. Nie jest wykluczone że nawet
Marek Li też jest na diecie niskowęglowodanowej, bo napisał " nie lubię
pieczywa, kartofli i biszkoptów".
Pozdr. S*
Pozdr. S*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2006-11-12 11:48:58
Temat: Re: dieta a zdrowie...On Sun, 12 Nov 2006 12:21:55 +0100, Szczepan Białek wrote:
>> Nie trzymam się ściśle zaleceń diety South Beach:)
>
> Taka odpowiedź była mi potrzebna abym mógł napisać to co najważniejsze:
>
> 1. Zdrowi ludzie nie muszą się ściśle trzymać diety. Do leczenia określonej
> choroby nie wystarczy jedno słowo do opisania diety. Ani dwa jak w Twoim
> przypadku (pewnie istnieje odmiana północna).
IIRC - nie.
O ile pamiętam ta dieta pierwotnie była pomyślana dla chorych
kardiologicznych i wymyślił ją jakiś amerykański kardiolog. Okazało się,
że wpływa na całość problemu określanego jako zespół metaboliczny, stąd
jej popularność. Proponuję googlnąć:)
> Dieta ketogenna zalicza się do
> diet niskowęglowodanowych.
Owszem. I wskazania do jej stosowania są bardzo ograniczone.
>
> 2. Jan Kwasniewski dokonał dwu odkryć:
> 2.1 Dieta POŚREDNIA (mięszanie paliw) jest szkodliwa. Zdrowe są dwie
> alternatywne - optymalna (powyżej 70% kalorii z tłuszczu) i japońska
> (poniżej 30%). Ten co przestrzega tych diet jest na diecie Kwaśniewskiego
> (dotyczy to również członków PAN). Optymalna jet tańsza i ma wlasności
> lecznicze (jest wtedy ściśle określona)
IMHO nie jest to odkrycie, a hipoteza. Do tego jej twórca w swoich
książeczkach poza twierdzeniami prawdziwymi, oraz tymi prawdziwymi
inaczej, pisze również rzeczy bzdurne do granic możliwości, co świadczy
o tym, że jest bezkrytyczny i nie stosuje podejścia naukowego. Dlatego
jego doktrynę uważam za szkodliwą, nie tylko ja zresztą.
[...]
> Włączyłem się bo zauważyłem że gryziecie własne ogony. Popieracie to samo a
> bałagan informacyjny sprawia że toczycie spory. Nie jest wykluczone że nawet
> Marek Li też jest na diecie niskowęglowodanowej, bo napisał " nie lubię
> pieczywa, kartofli i biszkoptów".
Patrząc na swój jadłospis z ostatnich kilku dni widzę, że jem sporo
węglowodanów, na pewno więcej, niż chciałby Kwaśniewski, Atkins i inni
ich pokroju (napisze jeszcze raz, że (przy zachowaniu stosownego bilansu
kalorycznego oczywiście) IMHO nie ich ilośc się liczy, a jakość). Mimo
to zgubiłem kilkanaście kilogramów, czuję się znacznie lepiej, jestem
zdrowszy (mam niższe RR, a aminotransferazy wreszcie w normie). I tyle z
mojej strony.
m. (I proszę mojego postu nie odbierać jako agitacji za jedynie słuszną
dietą!)
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
/Claude Bernard/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2006-11-12 12:28:43
Temat: Re: dieta a zdrowie...
> Patrząc na swój jadłospis z ostatnich kilku dni widzę, że jem sporo
> węglowodanów, na pewno więcej, niż chciałby Kwaśniewski, Atkins i inni
> ich pokroju (napisze jeszcze raz, że (przy zachowaniu stosownego bilansu
> kalorycznego oczywiście) IMHO nie ich ilośc się liczy, a jakość). Mimo
> to zgubiłem kilkanaście kilogramów, czuję się znacznie lepiej, jestem
> zdrowszy (mam niższe RR, a aminotransferazy wreszcie w normie). I tyle z
> mojej strony.
>
Tak z ciekawości.Jeśli można proszę o podanie zapotrzebowanie dzienne tejże
diety.
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |