Strona główna Grupy pl.misc.dieta dieta , alkohol a rak piersi

Grupy

Szukaj w grupach

 

dieta , alkohol a rak piersi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-03-12 11:12:55

Temat: Re: dieta , alkohol a rak piersi
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@-...implant.am.lublin.pl>
napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10DBD5FB@jplwant0
03.jasien.net...
> Użytkownik Krystyna*Opty* napisał:
>
> > --
> > Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]
> >
> > Mądrości trzeba zawsze szukać w sobie,
> > nie zawierzać ślepo autorytetom. Wojciech Eichelberger
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Wojciech Eichelberger przyznaje, że w powzięciu decyzji przejścia na
> wegetarianizm pomógł mu tekst z książki Philipa Kapleau "Ochraniać
> wszelkie życie": "Od setek tysięcy lat z mięsa duszonego w garnku sączy
> się wywar żalu i nienawiści, którym tak trudno jest położyć kres. Jeśli
> chcesz wiedzieć, skąd biorą się na świecie nieszczęścia wojen, wsłuchaj
> się w rozpaczliwy krzyk dochodzący z rzeźni o północy".
> http://www.zb.eco.pl/zb/179/polemiki.htm

No i co z tego? Ja to rozumiem. Facet stał się wrażliwy i chętny do
współczucia nad śmiercią zwierząt w rzeźni, ale dlaczego większe zwierzę ma
zasługiwać na ochronę życia, a mniejsze np. insekty, gryzonie - nie?
Po prostu pobłądził w swych rozważaniach światopoglądowych POD WPŁYWEM
SWOJEJ DIETY. Dieta MA WPłYW na neurohormony, mogą one nieźle w tych
umysłowych rozważaniach namieszać właśnie dzięki nadmiernie pobudzonym
uczuciom w prawej półkuli, zwłaszcza gdy utrudniają racjonalne myślenie
(półkuli lewej). Wtedy większą kontrolę nad świadomością przejmuje sfera
uczuć, a właściwie to już uczucia wtedy galopują bez umiaru.
Charakterystyka półkul -
LEWA półkula logiczna: logiczna, analityczna, kontroluje uczucia,
zaprogramowana sceptycznie, zwraca uwagę na różnice, myślenie
fragmentaryczne, w muzyce odpowiada za nuty, uderzenie, tempo,
świadoma czasu zorientowana na przyszłość.
PRAWA półkula: intuicyjna - oceniająca, wolna dla uczuć, ruchliwa,
spontaniczna, abstrakcyjna, zwraca uwagę na podobieństwa, myślenie
jednoczesne, całościowe, w muzyce odpowiada za rytm, pasję,
zorientowana na teraz, brak poczucia czasu.
Ważna jest więc RÓWNOWAGA między obiema półkulami, aby człowiek mógł
prawidłowo odbierać rzeczywistość.

"Gdy rozum śpi - budzą się upiory" Francisco Goya

http://republika.pl/sesol/klonn.html Na przykładzie choćby tylko tego
jednego malarza można dostrzec, że poważnie chorował, a choroby dotyczyły
mózgu cyt.: "Utraciwszy w roku 1792, w następstwie poważnej choroby, słuch,
odkrył on nowy, introspekcyjny wymiar sztuki. Jest rzeczą znaczącą,
że początki pracy nad cyklem Los Caprichos, opublikowanego w roku 1799,
wiążą się właśnie z latami jego choroby." I tak jest z bardzo wieloma
wybitnymi artystami. Niedawno zamieściłam tu artykuł o tym zjawisku:
"Genialni idioci".
Tak właśnie jest: wybitna umiejętność mózgu w jakiejś jednej dziedzinie
odbywa się KOSZTEM (utratą) jakiejś innej umiejętności mózgu. Po prostu mózg
nie pracuje jako całość, niektóre jego fragmenty są stale silnie pobudzane,
a inne nie odbierają bodźców prawie wcale (tu znowu się kłania układ
wegetatywny). I wtedy - nie ma silnych - człowiek ten inaczej widzi świat,
który go otacza i tę wizję jedynie utrwala w różnych formach wyrazu
artystycznego - w malarstwie, muzyce, rzeźbie, poezji itd.

Wegetarianie przenoszą te upiory do rzeźni, a "kozłem ofiarnym" "winnym"
ich upiorom - stają się dla nich stworzeni przez Naturę
ludzie-wszystkożercy. Stąd już krok do krucjaty i "palenia na stosie"
wszystkożerców, do nienawiści, do przedkładania wartości zwierzęcia nad
wartość człowieka jako takiego, w myśl zasady: "Im bardziej poznaję
ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta".
Poza tym przypisywanie poziomu ludzkich uczuć uczuciom przeżywanym przez
mózgi zwierząt w takim samym stopniu (czyli personifikacja) jest ogromną
szkodliwą FIKCJĄ literacką, która zdominowała literaturę dziecięcą,
wykrzywiając rzeczywsty obraz dziecka o naturze. Potrzeby zwierzęcia
diametralnie różnią się od potrzeb człowieka "kochającego" to zwierzę.
- "Zagłaskać kota na śmierć"...

Jak na razie to co więksi wege-fanatycy już zaczynają podstępnie siać swoją
wege-propagandę w szkołach i są z tego dumni, że włażą bez pozwolenia
szkolnych władz w talerze wszystkożerców i mieszają dzieciakom w głowach
grając na ich uczuciach, co jest wybitnie łatwe w okresie dojrzewania
i ich zaburzeń hormonalnych, są niestabilni w uczuciach i podatni na
wszelkie
emocje - http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=11227
106

> Tak, Kryśka, nie ustawaj w poszukiwaniach mądrości w sobie i nie załamuj
> się dotychczasowymi niepowodzeniami. Powodzenia życzę. =]

1. Dziękuję, od kilku lat właśnie tak robię i bynajmniej to nie są
niepowodzenia, a wręcz przeciwnie! Nie przenoś na mnie swoich rozterek.

2. Ja o tym wiem od dawna, że W. Eichelberger jest wegetarianiniem,
nie odkryłaś Ameryki :] I już kiedyś wegetarianom to tłumaczyłam,
że dla mnie nieważne jak kto się żywi, ale co mówi i co robi.
Ten wegetarianin w powyższym cytacie powiedział coś mądrego,
ja z tym się zgadzam i widzę w tym sens. I tak jest zawsze, nawet
tu na grupie. Ja nie zamykam się na ludzi według ich diety :)
Ostatnio np. zgodziłam się z Adamo 2, bo powiedział coś mądrego ;)
Baaa, nawet w Twoich postach ostatnio dość często czytam coś,
z czym się zgadzam! 8)
Jak chcesz, to będę chętnie za każdym razem o tym informować :]

Krystyna

"Warunkiem przetrwania naszej cywilizacji jest metamyślenie - synteza rozumu
i uczucia, wiedzy i wiary; a więc myślenie cholistyczne, oparte o wiedzę,
uczucia oraz świadomość odpowiedzialności za całość stworzenia. Jesteśmy
zobowiązani wziąć swój los we własne ręce i sprawić, by Bóg rzucał kośćmi
z korzyścią dla nas." Johannes von Buttlar






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-03-12 11:26:09

Temat: Re: dieta , alkohol a rak piersi
Od: Karolina Matuszewska <g...@-...implant.am.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krystyna*Opty* napisał:

>>>Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]
>>>
>>>Mądrości trzeba zawsze szukać w sobie,
>>>nie zawierzać ślepo autorytetom. Wojciech Eichelberger
>
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
>> Wojciech Eichelberger przyznaje, że w powzięciu decyzji przejścia na
>>wegetarianizm pomógł mu tekst z książki Philipa Kapleau "Ochraniać
>>wszelkie życie": "Od setek tysięcy lat z mięsa duszonego w garnku sączy
>>się wywar żalu i nienawiści, którym tak trudno jest położyć kres. Jeśli
>>chcesz wiedzieć, skąd biorą się na świecie nieszczęścia wojen, wsłuchaj
>>się w rozpaczliwy krzyk dochodzący z rzeźni o północy".
>>http://www.zb.eco.pl/zb/179/polemiki.htm
>
>
> No i co z tego? Ja to rozumiem. Facet stał się wrażliwy i chętny do
> współczucia nad śmiercią zwierząt w rzeźni, ale dlaczego większe zwierzę ma
> zasługiwać na ochronę życia, a mniejsze np. insekty, gryzonie - nie?
> Po prostu pobłądził w swych rozważaniach światopoglądowych POD WPŁYWEM
> SWOJEJ DIETY. Dieta MA WPłYW na neurohormony, mogą one nieźle w tych
> umysłowych rozważaniach namieszać właśnie dzięki nadmiernie pobudzonym
> uczuciom w prawej półkuli, zwłaszcza gdy utrudniają racjonalne myślenie
> (półkuli lewej). Wtedy większą kontrolę nad świadomością przejmuje sfera
> uczuć, a właściwie to już uczucia wtedy galopują bez umiaru.

Blah, blah, blah. Nieco się w tym wywodzie myślowym pogubiłaś, bo w
przytoczonym fragmencie jasno stoi, iż przyczyną przejścia Eihelbergera
na wegetarianizm był jego światopogląd, a nie że wegetarianizm był
przyczyną zmiany poglądów. Przeczytaj jeszcze raz: "...w powzięciu
decyzji przejścia na wegetarianizm pomógł mu tekst z książki Philipa
Kapleau..."

Widzisz, taki mało skomplikowany tekst, a już zdążyłaś się pogubić. Lewa
półkula Ci szwankuje? Pewnie pod wpływem diety. Nieźle te neurohormony
namieszały w umysłowych rozważaniach.

Przy okazji -- po co cytujesz gościa, co do którego uważasz, że ma
namieszane w neurohormonach? I pytanie zasadnicze: jak ma się sens tego,
co powiedział Eihelberger w cytacie do umieszczania tego cytatu w
sygnaturce? Oj, Kryśka, Kryśka... =]


Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-03-12 12:11:27

Temat: Re: dieta , alkohol a rak piersi
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@-...implant.am.lublin.pl>
napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10DC210A@jplwant0
03.jasien.net...
> Użytkownik Krystyna*Opty* napisał:
>
> >>>Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]
> >>>
> >>>Mądrości trzeba zawsze szukać w sobie,
> >>>nie zawierzać ślepo autorytetom. Wojciech Eichelberger
> >
> > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> >
> >> Wojciech Eichelberger przyznaje, że w powzięciu decyzji przejścia na
> >>wegetarianizm pomógł mu tekst z książki Philipa Kapleau "Ochraniać
> >>wszelkie życie": "Od setek tysięcy lat z mięsa duszonego w garnku sączy
> >>się wywar żalu i nienawiści, którym tak trudno jest położyć kres. Jeśli
> >>chcesz wiedzieć, skąd biorą się na świecie nieszczęścia wojen, wsłuchaj
> >>się w rozpaczliwy krzyk dochodzący z rzeźni o północy".
> >>http://www.zb.eco.pl/zb/179/polemiki.htm
> >
> >
> > No i co z tego? Ja to rozumiem. Facet stał się wrażliwy i chętny do
> > współczucia nad śmiercią zwierząt w rzeźni, ale dlaczego większe zwierzę
ma
> > zasługiwać na ochronę życia, a mniejsze np. insekty, gryzonie - nie?
> > Po prostu pobłądził w swych rozważaniach światopoglądowych POD WPŁYWEM
> > SWOJEJ DIETY. Dieta MA WPłYW na neurohormony, mogą one nieźle w tych
> > umysłowych rozważaniach namieszać właśnie dzięki nadmiernie pobudzonym
> > uczuciom w prawej półkuli, zwłaszcza gdy utrudniają racjonalne myślenie
> > (półkuli lewej). Wtedy większą kontrolę nad świadomością przejmuje sfera
> > uczuć, a właściwie to już uczucia wtedy galopują bez umiaru.
>
> Blah, blah, blah. Nieco się w tym wywodzie myślowym pogubiłaś, bo w
> przytoczonym fragmencie jasno stoi, iż przyczyną przejścia Eihelbergera
> na wegetarianizm był jego światopogląd, a nie że wegetarianizm był
> przyczyną zmiany poglądów. Przeczytaj jeszcze raz: "...w powzięciu
> decyzji przejścia na wegetarianizm pomógł mu tekst z książki Philipa
> Kapleau..."
>
> Widzisz, taki mało skomplikowany tekst, a już zdążyłaś się pogubić. Lewa
> półkula Ci szwankuje? Pewnie pod wpływem diety. Nieźle te neurohormony
> namieszały w umysłowych rozważaniach.
>
> Przy okazji -- po co cytujesz gościa, co do którego uważasz, że ma
> namieszane w neurohormonach? I pytanie zasadnicze: jak ma się sens tego,
> co powiedział Eihelberger w cytacie do umieszczania tego cytatu w
> sygnaturce? Oj, Kryśka, Kryśka... =]

Ale nie denerwuj się tak i wycinaj zbędne cytaty (zostawiłam, abyś je
zobaczyła). To, że Ty klasyfikujesz ludzi według prostej (prostackiej)
szowinistycznej zasady:
"jeśli na DO - to już nie jest w stanie NICZEGO sensownego powiedzieć",
nie znaczy, że inni też stosują tę zasadę. TY oczywiście widzisz w tym
"pogubienie się".
Jedno jest pewne - bardzo RÓŻNIE widzimy te same rzeczy.
Kończę tę dyskusję z Tobą i nie będę się rewanżować, bo wycieczki osobiste
mnie nie interesują.

EOT.

Krystyna



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2004-03-12 13:25:45

Temat: Re: dieta , alkohol a rak piersi
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ale nie denerwuj się tak i wycinaj zbędne cytaty (zostawiłam, abyś je
> zobaczyła). To, że Ty klasyfikujesz ludzi według prostej (prostackiej)
> szowinistycznej zasady:

> Kończę tę dyskusję z Tobą i nie będę się rewanżować, bo wycieczki osobiste
> mnie nie interesują.

kogo jak kogo ale ciebie Krystyna o taki brak kultury nigdy nie
podejrzewałem,a nawet wręcz przeciwnie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2004-03-12 19:47:38

Temat: Re: dieta , alkohol a rak piersi
Od: Karolina Matuszewska <g...@-...implant.am.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krystyna*Opty* napisał:
> Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@-...implant.am.lublin.pl>
> napisał w wiadomości
> news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10DC210A@jplwant0
03.jasien.net...
>
>>Użytkownik Krystyna*Opty* napisał:
>>
>>
>>>>>Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]
>>>>>
>>>>>Mądrości trzeba zawsze szukać w sobie,
>>>>>nie zawierzać ślepo autorytetom. Wojciech Eichelberger
>>>
>>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>
>>>
>>>> Wojciech Eichelberger przyznaje, że w powzięciu decyzji przejścia na
>>>>wegetarianizm pomógł mu tekst z książki Philipa Kapleau "Ochraniać
>>>>wszelkie życie": "Od setek tysięcy lat z mięsa duszonego w garnku sączy
>>>>się wywar żalu i nienawiści, którym tak trudno jest położyć kres. Jeśli
>>>>chcesz wiedzieć, skąd biorą się na świecie nieszczęścia wojen, wsłuchaj
>>>>się w rozpaczliwy krzyk dochodzący z rzeźni o północy".
>>>>http://www.zb.eco.pl/zb/179/polemiki.htm
>>>
>>>
>>>No i co z tego? Ja to rozumiem. Facet stał się wrażliwy i chętny do
>>>współczucia nad śmiercią zwierząt w rzeźni, ale dlaczego większe zwierzę
>
> ma
>
>>>zasługiwać na ochronę życia, a mniejsze np. insekty, gryzonie - nie?
>>>Po prostu pobłądził w swych rozważaniach światopoglądowych POD WPŁYWEM
>>>SWOJEJ DIETY. Dieta MA WPłYW na neurohormony, mogą one nieźle w tych
>>>umysłowych rozważaniach namieszać właśnie dzięki nadmiernie pobudzonym
>>>uczuciom w prawej półkuli, zwłaszcza gdy utrudniają racjonalne myślenie
>>>(półkuli lewej). Wtedy większą kontrolę nad świadomością przejmuje sfera
>>>uczuć, a właściwie to już uczucia wtedy galopują bez umiaru.
>>
>>Blah, blah, blah. Nieco się w tym wywodzie myślowym pogubiłaś, bo w
>>przytoczonym fragmencie jasno stoi, iż przyczyną przejścia Eihelbergera
>>na wegetarianizm był jego światopogląd, a nie że wegetarianizm był
>>przyczyną zmiany poglądów. Przeczytaj jeszcze raz: "...w powzięciu
>>decyzji przejścia na wegetarianizm pomógł mu tekst z książki Philipa
>>Kapleau..."
>>
>>Widzisz, taki mało skomplikowany tekst, a już zdążyłaś się pogubić. Lewa
>>półkula Ci szwankuje? Pewnie pod wpływem diety. Nieźle te neurohormony
>>namieszały w umysłowych rozważaniach.
>>
>>Przy okazji -- po co cytujesz gościa, co do którego uważasz, że ma
>>namieszane w neurohormonach? I pytanie zasadnicze: jak ma się sens tego,
>>co powiedział Eihelberger w cytacie do umieszczania tego cytatu w
>>sygnaturce? Oj, Kryśka, Kryśka... =]
>
>
> Ale nie denerwuj się tak

O, wycieczka osobista.

> i wycinaj zbędne cytaty (zostawiłam, abyś je

Gdybym miała wyciąć wszystko, co zbędne w Twoich postach, to nawet
wrotka by się nie ostała. A tak zostawiłam to, z czym miałam ochotę
polemizować.

> zobaczyła). To, że Ty klasyfikujesz ludzi według prostej (prostackiej)

O, wycieczka osobista.

> szowinistycznej zasady:

O, wycieczka osobista.

> "jeśli na DO - to już nie jest w stanie NICZEGO sensownego powiedzieć",

Serio? Np. taka Hafsa ilekroć coś napisze, to z sensem, więc już Twoja
teoryjka się wali.

> nie znaczy, że inni też stosują tę zasadę. TY oczywiście widzisz w tym
> "pogubienie się".
> Jedno jest pewne - bardzo RÓŻNIE widzimy te same rzeczy.

Zróbmy mały test -> 2+2=4 -- co widzisz? W tekscie stoi, że Elchelberger
przeszedł na wegetariaznim po przeczytaniu tekstu. Co oznacza, że na
swojej poprzedniej diecie -- zawierającej mięso -- światopogląd pchnął
go do zmiany diety. W żadnym wypadku nie było tak, że wegetariaznim
sprawił, że pan Wojciech inaczej spojrzał na świat -- mylisz przyczynę
ze skutkiem.

> Kończę tę dyskusję z Tobą i nie będę się rewanżować, bo wycieczki osobiste
> mnie nie interesują.

Wycieczki osobiste? Kryśka, a co zrobiłaś kilka linijek wyżej? Gdyby nie
wycieczki osobiste, to Ty byś w ogóle nie miała jak się do dyskusji
podczepić. Ale ilektoć padnie jakaś niewygodna kwestia, to "Powiem Wam,
że jesteście durni i macie nerwice, ale ja się nie będę bawić w
wycieczki osobiste". ROTFLMAO.


Pozdrawiam,
Karola (rozbawiona)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2004-03-13 17:20:34

Temat: Re: dieta , alkohol a rak piersi
Od: "klamliwa eulalia" <a...@r...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

hmmm
ubawilam sie przednio ta dyskusja;-)))
male zastrzezenie, nie powolujcie na przyklad ze 2+2=4 bo matematyka daje
mozliwosc udowodnienia ze sie rowna 5:-))))

pozdrawiam
aducha co to sie ludzi ze nie ma ogolnej prawdy:-)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2004-03-13 21:11:17

Temat: Re: dieta , alkohol a rak piersi
Od: Karolina Matuszewska <g...@s...am.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik klamliwa eulalia napisał:
> hmmm
> ubawilam sie przednio ta dyskusja;-)))
> male zastrzezenie, nie powolujcie na przyklad ze 2+2=4 bo matematyka daje
> mozliwosc udowodnienia ze sie rowna 5:-))))

Nie ma możliwości udowodnienia, że 2+2=4. Próbowano, powołując się na
różne paradoksy, ale do tej pory nikt nie przedstawił przekonywującego
dowodu na prawdziwość twierdzenia, że 2+2=5. Chociaż Bertrand Russell
przedstawił dowód, że 1+1=1 =] Cóż, dowód był niematematyczny =]

A żeby chociaż trochę nawiazać do tematyki grupy, to powiem, że ostatnio
na wykładzie słyszałam, że na podstawie zależności między długością
życia, a okresem dochodzenia do pełnej dojrzałości płciowej w różnych
gatunków zwierząt, Russell wyliczył, że człowiek powinien żyć ok. 120
lat, a nie żyje tak długo z uwagi na skłonność do używek (oczywiście
pomijając zdarzenia losowe, takie jak "wpaście" pod tramwaj czy w
paszczę lwa ;]). Co ciekawe -- mimo słów Mistrza ludzie nadal pchają w
siebie pełno śmiecia...


Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2004-03-13 21:26:25

Temat: Re: dieta , alkohol a rak piersi
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Karolina Matuszewska w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10DD622B@jplwant0
03.jasien.net pisze:

> A żeby chociaż trochę nawiazać do tematyki grupy, to powiem, że
> ostatnio na wykładzie słyszałam, że na podstawie zależności między
> długością życia, a okresem dochodzenia do pełnej dojrzałości płciowej
> w różnych gatunków zwierząt, Russell wyliczył, że człowiek powinien
> żyć ok. 120 lat

No wiec pomylil sie o prawie 800 lat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

automasaz
hahah :) McDonalds z nami:D
mleko i żoładek - wrzody???
porady psychologa dla osób z nadwag?
rakotworcza wegeta?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »