dieta dzieci autystycznych
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 105
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-02-28 14:45:18
Temat: Re: dieta dzieci autystycznychOd: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:46j3m0Fatf21U3@uni-berlin.de...
> Gusiek wrote:
>
> >> Autisme
> >
> > polska mowa, trudna mowa...
>
> wiesz, jak się mieszka za granicą, to czasem słów brakuje, wiem z
autopsji.
Wiem, też mieszkałam długi czas za granicą. Ale w Twoich postach nigdy nie
widziałam takich cudaków.
A tu chyba nietrudno o właściwy dobór słowa :)
Kwestia "kutury pisania" ;)
A ja dość wyczulona jestem na takie sprawy, moze po tym, jak mnie do szału
doprowadzali Polacy po trzech miesiącach za granicą, którzy już tylko do
apoteki chodzili...
Pozdrawiam, sorry za ot, ale oczy mi więdną, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2006-02-28 14:57:47
Temat: Re: dieta dzieci autystycznychOd: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora
Gusiek wrote:
>>>> Autisme
>>> polska mowa, trudna mowa...
>> wiesz, jak się mieszka za granicą, to czasem słów brakuje, wiem z
> autopsji.
>
> Wiem, też mieszkałam długi czas za granicą. Ale w Twoich postach nigdy nie
> widziałam takich cudaków.
> A tu chyba nietrudno o właściwy dobór słowa :)
czasem wypada z głowy.
> Kwestia "kutury pisania" ;)
> A ja dość wyczulona jestem na takie sprawy, moze po tym, jak mnie do szału
> doprowadzali Polacy po trzech miesiącach za granicą, którzy już tylko do
> apoteki chodzili...
No Ewa mieszka tam już trochę dłużej
> Pozdrawiam, sorry za ot, ale oczy mi więdną, Agata
mi też, ale bardziej od błędów ortograficznych. Choć te mi się też
zdarza robić. Trochę wyrozumiałości dla obcokrajowców, ok?
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-02-28 15:03:02
Temat: Re: dieta dzieci autystycznychOd: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
> Użytkownik "magda" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:1216.000001b7.44037060@newsgate.onet.pl...
>
>>witam serdecznie:)
>>Mam do Was ogromna prosbe...Chcialabym pomoc troche mojej kolezance i
>>przygotować jej troche jedzonka dla jej autystycznego dziecka.
>
Masz bardzo dobre checi, i to Ci sie chwali. Narazie powinnas odzywianie
dziecka zostawic matce, a jesli chcesz pomoc, bo jest Ci ona bliska i
czujesz tego potrzebe, to ugotuj cos "tylko dla rodzicow",cos
specjalnego, moze deserowego, albo z alkoholem. Albo caly szereg malych
dan, zamrozonych w pojemnikach plastykowych, ktore oni moga sobie
odgrzac w mikrofalowce.
Pozniej, gdy rytm zycia im sie ustali, mozesz spytac o przepis na chleb,
czy dania, ktore ich dziecko je, i czy chca, zebys je od czasu do czasu
przygotowala. Tego typu pomoc, IMHO, jest lepsza niz niespodzianki.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-02-28 15:04:14
Temat: Re: dieta dzieci autystycznychOd: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:46j6hpFbefolU1@uni-berlin.de...
> Gusiek wrote:
> > A ja dość wyczulona jestem na takie sprawy, moze po tym, jak mnie do
szału
> > doprowadzali Polacy po trzech miesiącach za granicą, którzy już tylko do
> > apoteki chodzili...
> No Ewa mieszka tam już trochę dłużej
To był przykład wyjaśniający, dlaczego mnie to drażni... co ciekawe, im
dłuzej ktoś był "tam" tym rzadziej używał takich kwiatków.
>
> > Pozdrawiam, sorry za ot, ale oczy mi więdną, Agata
>
> mi też, ale bardziej od błędów ortograficznych. Choć te mi się też
> zdarza robić. Trochę wyrozumiałości dla obcokrajowców, ok?
Nie ok ;)
Jesteście obcokrajowcami?
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-02-28 15:17:46
Temat: Re: dieta dzieci autystycznychOd: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora
Gusiek wrote:
>>> A ja dość wyczulona jestem na takie sprawy, moze po tym, jak mnie do
> szału
>>> doprowadzali Polacy po trzech miesiącach za granicą, którzy już tylko do
>>> apoteki chodzili...
>> No Ewa mieszka tam już trochę dłużej
>
> To był przykład wyjaśniający, dlaczego mnie to drażni... co ciekawe, im
> dłuzej ktoś był "tam" tym rzadziej używał takich kwiatków.
>
>>> Pozdrawiam, sorry za ot, ale oczy mi więdną, Agata
>> mi też, ale bardziej od błędów ortograficznych. Choć te mi się też
>> zdarza robić. Trochę wyrozumiałości dla obcokrajowców, ok?
>
> Nie ok ;)
> Jesteście obcokrajowcami?
tak, a co?
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-02-28 15:39:27
Temat: Re: dieta dzieci autystycznychOd: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 28 Feb 2006 16:04:14 +0100, "Gusiek"
<a...@W...onet.pl> wrote:
>
>Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
>news:46j6hpFbefolU1@uni-berlin.de...
>> Gusiek wrote:
>
>> > A ja dość wyczulona jestem na takie sprawy, moze po tym, jak mnie do
>szału
>> > doprowadzali Polacy po trzech miesiącach za granicą, którzy już tylko do
>> > apoteki chodzili...
>> No Ewa mieszka tam już trochę dłużej
>
>To był przykład wyjaśniający, dlaczego mnie to drażni... co ciekawe, im
>dłuzej ktoś był "tam" tym rzadziej używał takich kwiatków.
>
>>
>> > Pozdrawiam, sorry za ot, ale oczy mi więdną, Agata
>>
>> mi też, ale bardziej od błędów ortograficznych. Choć te mi się też
>> zdarza robić. Trochę wyrozumiałości dla obcokrajowców, ok?
>
>Nie ok ;)
>Jesteście obcokrajowcami?
>Pozdrawiam, Agata
Ja jestem oibywatelka brytyjska....to jestem obcokrajowiec czy
nie?
I jestem obywatelka tego kraju od 1978 roku.....
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-02-28 15:47:19
Temat: Re: dieta dzieci autystycznychOd: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:46j7n8Fa6lloU1@uni-berlin.de...
> > Jesteście obcokrajowcami?
>
> tak, a co?
Nic. Jesteś zaczepny? :)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-02-28 15:47:46
Temat: Re: dieta dzieci autystycznychOd: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:sjr802d4f51pidlfg6i9lcb5cmp1tg3l1r@4ax.com...
> Ja jestem oibywatelka brytyjska....to jestem obcokrajowiec czy
> nie?
> I jestem obywatelka tego kraju od 1978 roku.....
A to zależy, kim sie czujesz ;)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-02-28 15:52:16
Temat: Re: dieta obcokrajowcowOd: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
Gusiek wrote:
> Nie ok ;)
> Jesteście obcokrajowcami?
> Pozdrawiam, Agata
>
Tak, od 1974 roku. Czy to z jakiegos powodu nie jest OK Twoim zdaniem?
Niektorzy z nas obcokrajowcow mowia po polsku przez tydzien w roku, plus
ta zabawa w internecie na grupach. Poza tym zyjemy w innym jezyku 24
godziny na dobe. Wyobrazasz sobie gimnastyke, jaka mozg przechodzi, zeby
skakac miedzy tymi jezykami? Czesto maz do mnie mowi po angielsku, ja mu
tak odpowiadam, w tym samym czasie czytajac po polsku wiadomosci z grupy
i pisze po polsku odpowiedzi, sluchajac wiadomosci z radia po angielsku.
Wyobraz sobie taka rzeczywistosc. Czasem cos sie pokreci. Moze sie
przyzwyczaisz. Tak jak i ja musialam sie przyzwyczaic do kretynskich
zdrobnien w nowopolskim.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-02-28 15:59:12
Temat: Re: dieta dzieci autystycznychOd: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Gusiek napisał(a):
> Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
> wiadomości news:sjr802d4f51pidlfg6i9lcb5cmp1tg3l1r@4ax.com...
>> Ja jestem oibywatelka brytyjska....to jestem obcokrajowiec czy
>> nie?
>> I jestem obywatelka tego kraju od 1978 roku.....
>
> A to zależy, kim sie czujesz ;)
Pewnie ma i polskie obywatelstwo.
;-)
pzdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |