Chaciur <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> napisał(a):

> Leszek jest pod wrażeniem książek Jana Kwaśniewskiego.
> Jest na tak zwanej 'diecie optymalnej'.
> Moim (i nie tylko moim) zdaniem ta dieta to namiastka głodówki
> (czyli kompletnego powstrzymania się od pokarmów,
> picie samej wody),
To znaczy, ze ty nic nie wiesz o tak zwanej diecie optymalnej.

> Miałem uczulenie na kota, pyłki (nie wiem jakie),
> jagody, orzechy laskowe. Po przeprowadzeniu
> 2 tygodniowej głodówki pozbyłem się tych uczuleń.
> Ludzie stosujący DO czasami osiągają podobne
> rezultaty ale w dłuższym czasie i nie wszyscy,
Ja jestem na DO od 3 miesiecy i moge pochwalic sie znacznym zlagodzeniem
objawow alergicznych. A glodowki tez stosowalem, raz nawet szesciotygodniowa
i mi one na alergie nie pomogly. Wiec jak widac nie kazdemu pomagaja.

> Głodówka jest stara jak świat i zupełnie naturalna.
> Ja bym Ci radził spróbować 2-3 dni pić samą wodę
> i zobaczyć jaki osiągniesz efekt.
2-3 dni to nawet jeszcze nie glodowka. Dopiero po 2-3 dniach organizm
przechodzi w stan glodowkowy czyli koncza mu sie rezerwy pokarmowe i zaczyna
spalac wlasne tkanki. Gdy ktos robi glodowki regularnie, wchodzi w taki stan
szybciej, ale za pierwszym razem to nie tak latwo.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/