Dnia Wed, 07 Dec 2005 11:02:21 +0100, .ana <d...@a...pl>
napisał:


>> Nie słyszałaś o starych ludziach którzy proszą o śmierć?
>
> Slyszalam.
> I o takich, ktorzy prosza o jeszcze troche zycia.

Ja mówię o tych, co nie potrafią juz o nic prosić a życie się w nich tli,
dręcząc otoczenie.Resztę Twego listu pomijam, szkoda bić pianę,
wydaje mi sie ze stać Cie na racjonalne podejscie do tematu.

ja osobiscie chciałbym być stulatkiem jeżdzącym na rowerze,
pijacym i palącym , cieszącym sie dobrym poczuciem smaku i zdrowym
ukladem trawiennym:)) Ale jakbym miał juz nic nie czuć, nawet tego ,
ze mam pełnego pampersa, to proszę Opatrzność, by mi tego oszczędziła.

A co do młodych to sie nie zastanawiałem i chyba nie chcę tego robić.
Gdyby mi zostal tylko umysle bez mozliwosci wladania ciałem,
poprosiłbym chyba o zastrzyk...Ale tak naprawdę to tego nie wiem.

Pozdrawiam,
G